hmm. najczęściej muzyki słucham wieczorem, czyli po domowemu, w bokserkach albo pidżamceeenneell pisze:Może Twoje ubranie jest tego przyczyną- czyli Ty jesteś naelektryzowany

hmm. najczęściej muzyki słucham wieczorem, czyli po domowemu, w bokserkach albo pidżamceeenneell pisze:Może Twoje ubranie jest tego przyczyną- czyli Ty jesteś naelektryzowany
ale nie zasyfia to płyty?Ramzes pisze:http://www.winyle.pl/index.php?p=towar& ... a8d883f3e6
ja użyłem tego płynu i żadne płyty już mi się nie elektryzują działa antystatycznie !
Wg mnie płyn Knosti działa całkiem dobrze. Owszem igła zbierała syf,tylko jak później się przekonałem płyty nie do końca odparowały. Niecierpliwy byłem i ciekaw efektu. Nie jestem producentem tego wynalazku ani dealerem. Twierdzę, iż skutecznie myje i jeszcze lepiej dielektryzuje. Do filtrowania nie należy używać załączonych wkładów. Bibuła filtracyjna rozwiązuje sprawę tylko ten czas...Wojtek pisze:Jeśli patent czyszczenia polega na tym, że to igłą zbieramy potem "syf" to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Płyn Knosti działa podobnie.