
Ale czy tak jest?
Nie wiem czy posiadasz faktycznie płytę bezrowkową, ale jeśli chodzi Tobie o koniec jakiejkolwiek płyty to ów "stanie w miejscu" trwa najwyżej sekundę, gdyż rowek tak czy siak zgarnia wtedy igłę

Tak więc:
Czy gramofon trzyma poziom?
Czy ramię jest zbalansowane?
Jaki ustawiasz nacisk?
Mimo to, nie uważam by ewentualnie błędny antyskating był tu głównym winowajcą, raczej jednak coś z mechaniką auto-stopu.
Chodzi Tobie o regulację wysokości podnoszenia ramienia/windy, a nie o regulację wysokości podstawy ramienia, prawda?eenneell pisze:Trzeba znaleźć regulację wysokości ramienia, a jeżeli takowaj nie ma (w co wątpię) wymienić wkładkę na "cieńszą"?
Winda raczej jest do wyregulowania, ale nie widzę co by to tutaj miało pomóc.
No, chyba że igła przy podniesionej windzie unosi się nad płytą jakieś 2mm, to jeszcze bym zrozumiał potrzebę
