Od niedawna jestem posiadaczem Technicsa SL-BD3. Powoli dochodząc z nim do ładu i doprowadzając do stanu użyteczności, zauważyłem, że coś jest nie tak z obrotami... Zatem wymieniłem pasek. Wszystko w porządku, chodzi to już jakieś pół godziny i jest tylko połowiczna poprawa - na pewno nie gubi obrotów w taki sposób, jak wcześniej, natomiast one wciąż lekko pływają; gdy są ustawione raczej w punkt, przesuwają się ledwo zauważalnie w jedną i drugą stronę, co jest widoczne jedyne na diodzie - nie jest to słyszalne. Chociaż najlepiej byłoby, żeby słuchać w prędkości idealnej, zatem bardzo chciałbym go doprowadzić do takiego stanu.
Z tego, co czytałem już tutaj, może wynikać, że to może wymagać jakiegoś posmarowania silnika, czy wyczyszczenia jakichś styków...no ale kwestia, czy jest to możliwe akurat w tym modelu...?

Pozdrawiam!
edit: Teraz zauważyłem, że to pływanie dzieje się teraz tylko w jednym kierunku, tzn. światła od diody sporadycznie przesuwają się takimi "pchnięciami" delikatnie w lewo... Co to może znaczyć?
