Rzucenie palenia, czy to w ogóle możliwe

[blispx]

Rzucam palenie poprzez ograniczanie do 6 sztuki na dobę idzie wytrzymać jak się nie żre zbyt dużo , hektolitry kawy są tu pomocne bo zamulają. W planach mam ograniczenie do 4-5 fajek na dobę, myślę że to dobry wynik jak na ~23 lata palenia i pierwsze podejście

[Michal35]

Gratuluję
Z mojego doświadczenia a paliłem 20 lat i rzuciłem około 7 lat temu po którymś tam podejściu jest możliwe. Ja odstawiłem od razu. Myślę że ograniczanie nie ma sensu. Wspomagałem się jakimiś plastrami które zostały żonie po kuracji - zużyłem ostatnie dwa i pomogło wiec chyba coś w tym jest .
Powodzenia

[Myszor]

Spróbuj iqos. Mi weszło idealnie. Tylko smak trza dobrać.
Jak nie to ksiązka Allena Carra.
Jak to nie pomoże to jesteś w jednym klubie z Marią Czubaszek

[blispx]

Zauważyłem skutki uboczne ograniczenia, są to ogólne przymulenie i lekkie bóle głowy, ale tu kawa pomaga. Fajki zostawiam sobie tylko po jedzeniu bo cholernie ssie.

A właśnie te plastry, tabletki i inne... muszę wybadać, jeszcze sobie gumy byle jakie muszę kupić bo ponoć zapomina się o paleniu jak się żuje to to

[Michal35]

A właśnie te plastry, tabletki i inne... muszę wybadać

Ja cholera nie wierzyłem w takie głupoty ale jak po pierwszym dniu rzucania poszedłem do pracy a tam kłęby dymu i pełno palących szybko nalepka na ramię i coś dało bo nie palę do dzisiaj .

[chudy_b]

Ponoć niezły jest Desmoxan. U mnie już druga paczka sie przeterminowuje w szafce

Spróbuj iqos. Mi weszło idealnie. Tylko smak trza dobrać.

A jakiego używasz? Bo ja próbowałem pomarańczowego, ale nie pasuje mi zupełnie. Normalnie mnie dusi. Mentolowe też do kitu.

[lopek3]

Ja już się trzymam bez fajek jakieś 2 lata, a paliłem 35 lat. Czasami mnie dalej ciągnie, najbardziej przy alkoholu.
Pod koniec zszedłem do 3 fajek, wieczorem po pracy. No ale musi nadejść ten dzień, kiedy trzeba rzucić całkiem.
Trzymam kciuki.

[blispx]

Te elektroniczne to raczej u mnie odpada, o ile to jest to o czym myślę, testowałem to, wykonywałem sobie nawet swoje liquidy, ciągłe problemy z przypalającymi się grzałkami, wyciekami i inne takie. Po powrocie do analoga paliłem jeszcze więcej niż wcześniej

Ja już się trzymam bez fajek jakieś 2 lata, a paliłem 35 lat. Czasami mnie dalej ciągnie, najbardziej przy alkoholu.
Pod koniec zszedłem do 3 fajek, wieczorem po pracy. No ale musi nadejść ten dzień, kiedy trzeba rzucić całkiem.
Trzymam kciuki.

Czyli ograniczanie przynosi efekt no to brnę dalej Znam osoby które po 20 latach niepalenia po alkoholu znowu zaczynały, masakra. Czyli ten nałóg siedzi gdzieś głęboko w mózgu

[Regsoft]

Rzucam palenie poprzez ograniczanie do 6 sztuki na dobę

Mistrzem w rzucaniu palenia jest mój ojciec. Robił to naście razy. Nawet bywało, że nie palił parę lat. Ograniczenie działa tylko na krótką metę i tak na prawdę nie tego chcesz ...

PS. Ojcu udało się przerzucić na e-papierosy. Zawsze coś ...

Ja odstawiłem od razu

Ja też. 5 lat temu. Chyba najlepszy sposób. Po ponad 20 latach. Pod koniec 2 paczki dziennie. To była pierwsza i jedyna próba choć dobrze przemyślana ...

Spróbuj iqos.

To nie jest rzucenie palenia. Oczywiście spoko zastępuje klasyczne fajki ...

Jak nie to ksiązka Allena Carra.

Czemu nie ... niektórym faktycznie wystarcza ... poszło na priv ...

Tak czy owak: Da się. Nie ograniczaj. Jak będziesz przygotowany i zdecydowany to po prostu odstaw. Lub zmień formę jak zbraknie determinacji ...

[Merrick]

ograniczenie do 4-5 fajek na dobę,

Dokładnie tak trzeba zrobić to działa. Ja przez pół roku ograniczałem z około 10 fajek dziennie do 3. Przy trzech rzuciłem i się udało. Niestety przytyjesz więc wcześniej zrób sobie parę fajnych fotek

[Myszor]

Iqos to nie liquid. To tytoń ale bez palenia i bez 95% szans na raka
Lubię też czasem skrecić coś dobrego typu virginia gold.
Po tym nie ma się chęci na „nromalne” fajki.

[lopek3]

Czyli ograniczanie przynosi efekt no to brnę dalej

Ja tak brnąłem ładnych parę lat.
Problemem też była żona, bo jak ja rzucałem to ona nie i na odwrót. Jednym słowem jak żuraw i czapla.
W końcu rzuciłem pierwszy, a ona kilka miesiącach później.

[blispx]

Ja już się na nikogo nie patrzę wydolność płuc spadła praktycznie do zera, trza coś z tym zrobić

A na jakiś stres chyba gumy będę żuł bo też jest problem że ciągnie i se tłumaczenia szukam

Wypróbuje jeszcze ten iqos, dzięki Mysza tylko znając mój zjebany mózg to będę teraz przeliczał na ilość paczek jakie mógłbym za to kupić i tak zawsze koło się zamyka, ale będę twardy i wytrzymam

[Merrick]

Lubię też czasem skrecić coś dobrego typu virginia gold.

A no Golden Virginia jest super. Mnie skręcać uczył stary angielski kryminalista no i jestem fachowcem od skrętów

[blispx]

Całe życie paliłem fajki bez akcyzy i tu chyba był błąd. Jakbym przewalał na to połowę pensji to może bym szybciej zmądrzał. Najgorsze jest to że już praktycznie nie pamiętam jak to było gdy wcale nie paliłem i nie wiem do czego dążę, uświadamiam sobie że jeździłem rowerem, grałem w gałę etc i to buduje