Od jakiegoś czasu przymierzam się do kupna swojego pierwszego zestawu grającego. Od razu piszę, że audiofilem nie jestem - jak dotąd całe życie jadę na sprzętach używanych przez zwykłych śmiertelników pokroju telefonu, komputera, kiedyś chińskiej wieży otrzymanej na komunię czy odtwarzacza MP3.
Chodzi mi po głowie sprzęt Technicsa w granicach 300zł, rozważam ewentualną opcję dołożenia nieco więcej, jeśli jakiś byłby wart dopłacenia. Preferowany kolor czarny. Będę słuchał głównie muzyki elektronicznej - zarówno tej rozrywkowej typu ejtisowy synthpop jak i tej "poważnej" w stylu szkoły berlińskiej. Dla urozmaicenia czasem posłuchałbym także progresywnego rocka czy innych klasyków.
Widzę w internecie trochę hejtu na wzmacniacze/amplitunery tej marki, jakie to nie jest guano i w ogóle. Z ww. powodu nie oczekuję cudów. Planuję w przyszłości kupić gramofon również Technicsa (może kiedyś też jakiś kaseciak czy CD player się załapie?) - widzę również, że w środowisku audiofilskim jest potępiane składanie zestawów ze sprzętów jednego producenta, mimo to, wydaje mi się, że chyba ciężko byłoby dobrać sensownie grający i wyglądający w ramach wieży sprzęt różnych marek. W ostateczności mógłby być jakiś inny japończyk z podobnym designem.
Zastanawiam się nad wyborem typu urządzenia. Chciałbym sobie od czasu do czasu posłuchać Trójki (niedługo Polski Top Wszech Czasów i fajnie by było posłuchać go w prawilny sposób

), dlatego mam zagwozdkę czy kupić sobie amplituner czy osobno wzmak i tuner. Wpadły mi w oko te sprzęty:
SA-202 (niedawno kończyła się licytacja czarnego egzemplarza, przez zwątpienie okazja przeszła koło nosa i poszedł za ok. półtorej stówki)
http://allegro.pl/amplituner-technics-s ... 31185.html
SA-R330 (jedna osoba polecała na grupie winylowej na facebooku)
http://allegro.pl/technics-sa-r330-i7237045267.html
SU-V7
http://allegro.pl/wzmacniacz-technics-s ... 35055.html