Bang Olufsen - B&O - beogram- beocenter- itp

[Wojtek]

Czy da radę to jakoś uratować?

Nie bardzo, musiałbyć Cantilevera pytać.

Czy trzeba wymieniać wkładkę?

Całą wkładkę może nie, ale co najmniej igłę tak.

Jestem raczej takim "niedzielnym słuchaczem" i nie bardzo mogę sobie pozwolić na duże wydatki.

Szczerze mówiąc to taniej wyjdzie Tobie inny gramofon niż nowa igła do tego modelu

[Zelazow]

Czy da radę to jakoś uratować?

Nie bardzo, musiałbyć Cantilevera pytać.

Dziękuję, napisałem do niego PW.

[pan_winyl]

Szybkie pytanie - kto widział - kto wie? Czy warto iść w B&O RL 45 Red Line? Strasznie podobają mi się te kolumny ale nie wiem jak będzie z dźwiękiem. Obecnie mam Arcusy ale czuję, że czas na zmianę

[Wojtek]

Tak jakby jesteśmy w temacie gramofonowym

[Martynka]

Cześć, widzę że wątek ciągnie się od paru lat więc może odkopanie go po 3 miesiącach nie będzie zbrodnią.

Tak tylko chciałem się spytać gdzie widzicie problem ze sprzętem B&O. Przecież każda część do każdego sprzętu jest dostępna, jak już ktoś pisał dokumentacja łatwo dostępna, a jakość i sposób montażu jest na wysokim poziomie więc wymiana podzespołów nie stanowi problemu. Co do igieł i wkładek. Czytam żeby sobie darować bo drogo?? Może i nie tanio ale efekt na prawdę dobry. Można kupić oryginały, nie używane ale wiek pewnie robi swoje, można kupić używke ale nie znamy przebiegu, można starą oddać na retip lub kupić po renowacji. To nie kosmiczne ceny a jest wielu którzy robią to doskonale, lepiej niż soundsmith a dużo taniej. W Danii, Austrii, Stanach. Ja mam wkładke po retipie w Stanach u człowieka który robi i to po mistrzowsku wkładki do wszystkiego co kręci winylem. Wystarczy poczytać opinie na " ogólnoświatowych " forach audiofilskich. Mam do tego wykresy pracy obu kanałów, mam gwarancję pół roku na robotę i sprzęt . Przesyłka ze Stanów nie jest droga, całość zamyka się w przyzwoitej cenie a sprzęt gra jak nowy... nie, błąd, nowe nie grają, nowe odtwarzają, a ten gra. Pięknie gra.

[Regsoft]

gdzie widzicie problem ze sprzętem B&O

Oho ... rozpoznanie walką

Przesyłka ze Stanów nie jest droga, całość zamyka się w przyzwoitej cenie

Jakiej konkretnie?

[Martynka]

Hi, tak myślałem że się pierwszy odezwiesz ha ha, zresztą czytałeś moją powitajkę więc wiesz że będę bronił mojego wyboru.

Poczekaj zerknę na konto... całość kosztowała mnie 554zł i 33 grosze.

[Martynka]

A tu co Pan Joseph Long pisze o mojej wkładce:

"This legendary performing moving iron cartridge has been entirely gone over, expertly cleaned, adjusted, recantilevered, tuned, bench-tested, and play tested.
Bonded precision ground diamond sourced from high quality Swiss production. Suspension behaves as it should, output is excellent and even as you can see from the Fozgometer readings. This cartridge is good for at least another 600 hours. I check all my cartridges thoroughly after retipping to make sure that they comply with tracking tests on a variety of test records such as the Shure Audio Obstacle Course Era III, CBS STR-100, Hi Fi News and Cardas. This cartridge passes with flying colors. Channel balance verified with Fozgometer and Analog Productions Ultimate LP Test Disc.
6 Month Warranty on retip. "

[Regsoft]

wiesz że będę bronił mojego wyboru

Tak, wiem

Pan Joseph Long pisze o mojej wkładce

Pisze raczej o tym za co wziął ponad 500 zł

Generalnie tak sobie myślę, że to jesteś fajnym człekiem, pozytywnie zakręconym na punkcie B&O. I chyba nie tylko

Pewnie, że mógłbym się rozpisywać o ile lepiej brzmiące wkładki wraz igłami (mam oryginalną MMC4) kompletowałem w niższej cenie, ale przecież w konkretnym sprzęcie przy odrobinie szczęścia można uwolnić magię, która zadziała tylko na wybraną osobę i być może znalazłeś swój Święty Gral gramoholizmu więc ... czego chcieć więcej?

[Martynka]

Ależ można chcieć więcej. Mam też ori MMC1 jej retip będzie kosztował około 1200 zł ze względu na szafirowe zawieszenie i Shibate. W tej chwili MMC4 po retipie gra dużo lepiej co tylko świadczy o złym stanie MMC1. Myślę że po retipie będzie muzyczny orgazm.

[Regsoft]

Myślę że po retipie będzie muzyczny orgazm.

A to już zależy od orientacji

[Wojtek]

Czytam żeby sobie darować bo drogo??

Nie, takie stwierdzenia chyba nigdy tutaj nie padały.
Po prostu ceny igieł odstraszają większość amatorów którzy widzą relatywnie tani Beogram i się dziwią czemu taki tani

Ty zresztą też do nich poniekąd należysz, bo wybrałeś najtańszą opcję resuscytacji wkładki.

lepiej niż soundsmith a dużo taniej

Mocno dyskusyjne stwierdzenie, szczególnie z tym "lepiej", ale rozumiem że tak się pocieszasz

Ja mam wkładke po retipie w Stanach u człowieka który robi i to po mistrzowsku wkładki do wszystkiego co kręci winylem

Pamiętam jeszcze jak needlestein zaczął się bawić tematem

Wystarczy poczytać opinie na " ogólnoświatowych " forach audiofilskich

A naszego Cantilevera to ty znasz czy przeoczyłeś akurat?
Byłoby jeszcze taniej, a niekoniecznie gorzej.

całość kosztowała mnie 554zł i 33 grosze.

OK, brzmi jak retip tanią igłą.

Bonded precision ground diamond sourced from high quality Swiss production

No właśnie.

Mam też ori MMC1 jej retip będzie kosztował około 1200 zł ze względu na szafirowe zawieszenie i Shibate.

Uśmiechnij się do Tomka z Pomorza vel Cantilever, serio.
Poza tym, szafirowe zawieszenie? Nie, nie ma czegoś takiego. Szafirowy wspornik

Myślę że po retipie będzie muzyczny orgazm.

Obawiam się że z takim podejściem do tematu to nie tyle myślisz co już to "wiesz"
No ale tak bywa.

Fajnie że podobają Ci się B&O i zadziałałeś w temacie oraz relatywnie niskim kosztem poradziłeś sobie z problemem igłowym, ale bez przesady

[Martynka]

Myślę że po retipie będzie muzyczny orgazm.

A to już zależy od orientacji

Już wiem po co Ci ten młotek w avatarze... aby zabijać entuzjazm ale ja, Martynka tak łatwo się nie poddam. Rozmawiasz z człowiekiem renesansu, z zawodu wyuczony elektronik i informatyk, z wykształcenia filozof, pracujący jako specjalista mechanik od silników spalinowych w przemyśle energetycznym, z zamiłowania kowal oraz pasjonat-praktyk starej motoryzacji który z wiary we własne siły i przekonania, że sam wszystko zrobi lepiej wybudował od A do Z cały dom.... To właśnie ja i moje ego a nas obu nie pokonasz

[Martynka]

Myślę że po retipie będzie muzyczny orgazm.

Obawiam się że z takim podejściem do tematu to nie tyle myślisz co już to "wiesz"
No ale tak bywa.

Fajnie że podobają Ci się B&O i zadziałałeś w temacie oraz relatywnie niskim kosztem poradziłeś sobie z problemem igłowym, ale bez przesady

Jak już mówiłem gramofon to tylko uzupełnienie zestawu, nie był priorytetem, najważniejszy był dźwięk wzmacniacza i głośników, zapewne masz ogromną wiedzę na temat audio a tym bardziej igieł ale nie wiem czy słyszałeś kiedyś dźwięk z Beovox M70 ?? Tam Peerless, ITT i Seas są idealnie zestrojone a sam fakt że powstały w latach 70 tych gdy królował analog nadaje im barwę w odpowiednią stronę.

Co do zawieszenia, wspornika, ramienia, rurki, igły... wszystko jest kwestią nazewnictwa, ważne że i Ty i ja wiesz o czym mowa. Możemy trzymać się angielskiej nazwy Cantilever... właśnie co do Waszego Cantilevera, nie znam, powierzyłam wkładkę Josephowi po rozmowach z ludźmi od B&O. Zdałem się na ucho człowieka który posiada wkładki po retipie u ss oraz paru innych "specjalistów", soundsmith wychodził cenowo najdrożej wcale nie wychodząc z jakością ponad innych. Skoro znasz Needlestain'a od początków jego prac to czy masz jakieś zastrzeżenia ?? albo czy powiesz błąd człowieku, źle wybrałeś ??

Czy tanio czy drogo, myślę że akceptowalnie. Jeżeli chodzi o MMC4 to miała grać nie raniąc uszu, nie kaleczyć płyt i dawać satysfakcję z odsłuchu. Spełnia wszystkie 3 kryteria. A co do orgazmu po MMC1 to tak, tak właśnie zakładam, tam są inne kryteria, jeżeli okaże się że jest taka potrzeba to będzie krojona w celu dalszych zabiegów odbudowy i cena wzrośnie ale godzę się z tym bo tutaj akurat wymagam cudów.

[Wojtek]

powierzyłam wkładkę Josephowi po rozmowach z ludźmi od B&O

W sensie że "ludźmi z for" czy pracownikami Bang&Olufsen?

Skoro znasz Needlestain'a od początków jego prac to czy masz jakieś zastrzeżenia ?? albo czy powiesz błąd człowieku, źle wybrałeś ??

Nie, nie będę Ciebie straszył, ale jest to po prostu retiper klasy Alexa z Niemiec czy innych hobbystów.

Soundsmith z USA, Expert Stylus z UK czy vdH z Niderlandów czy Garrot Brothers z Australii to jednak inna liga specjalistów, którzy są w stanie zrobić rzeczy których nie są w stanie zrobić inni. Poza tym - są to biznesy, a nie "szopy".
Dlatego jednoznaczne gadanie że jest "taniej i lepiej" z tej perspektywy oceniam bardziej w kategoriach dobrego żartu

Samo przeklejanie igieł, w dodatku ściąganych z tanich zamienników itp., to najprostsza z operacji i warto być tego świadomym.

Za to z tego co kojarzę nawet needlestein nie podejmuje się przewijania cewek czy naprawiania zalaminowanych wkładek, a nasz Canti wtedy mówi "potrzymaj mi wino"