Na pewno marzy mi się kolekcja Pink Floyd, Depeche mode - to takie moje must have, ale na razie budżetowo nie wyrabiam


Nie no, nie musicie aż tak się ograniczać, te bardziej popularne też mogą być
Dokładnie.
Zdaje sobie sprawę z tego, że każdy przyjmie co innego za perełkę, ale na pewno są jakieś takie płyty, które przyjęły się jako wybitne - pod jakimkolwiek względem.
Spróbuj poszukać inspiracji tu : https://www.rollingstone.com/music/list ... e-20120531
Nie będę przecież kupował w ciemno, najpierw sobie sprawdzę album czy faktycznie podchodzi pod moje brzmienia, jeżeli nie to po prostu sobie odpuszczę. Nie ma co zamykać się w dwóch-trzech gatunkach muzycznych, po co się ograniczać?appel pisze: ↑15 mar 2018, 11:28Będziesz kupował wybitną płytę blackmetalową, potem r'n'b, następnie cooljazzową, poprawisz hc punkiem, operą wagnerowską, by wylądować w filipińskim folku, chorałach gregoriańskich, i na koniec np. breakcore? Można mieć gust szeroki, ale chyba tak się nie da, coś jednak lubisz odrobinę bardziej, po co się katować dla katowania.
Dzięki za linki, poprzeglądam i spytam się dziewczyny czy ma wolną nerkęRegsoft pisze: ↑15 mar 2018, 11:24Spróbuj poszukać inspiracji tu : https://www.rollingstone.com/music/list ... e-20120531
Oczywiście subiektywne i jakże amerykańskie ale coś pewnie znajdziesz ...
Z papierowych prób w języku rodzimym jest nie tanie ale ładnie wydane : viewtopic.php?p=194745#p194745
Co do indywidualnych wyboru forumowiczów to : viewtopic.php?f=28&t=2807
śmiem twierdzić że są pomijane przez wieluAntonin Dvořák - New world symphony
War of the Worlds - Jeff Wayne
Jesus Christ Superstar RO