Ostatni gramofon jaki mialem w domu to bylo radio Beskidy z gramofonem, w czasach wczesnego Gierka. Słuchalismy z bratem bajek muzycznych. Mielismy chyba z 3 plyty i lecialy mozna powiedziec na okrągło:) Potem nastały czasy magetofonów szpólowych, kaseciaków , walkmanow dyskmanow empetrojek az przestalem za tym nadazac i zatesknilo mi sie za widokiem krecacej sie plyty. no i tak tu trafilem

Dzięki pozdrowienia, Paweł