Telefunken HS-700.

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
witas
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2011, 23:57

Telefunken HS-700.

#1

Post autor: witas »

Witam, zakupiłem gramofon Telefunken HS-700 za 80zł.
Mam kilka pytań: Jakbyście ogólnie ocenili ten gramofon?
- na końcu ramienia jest śruba - w ten sposób wygląda regulacja nacisku igły?
- dlaczego nie ma antiscatingu i z czym jego brak może się wiązać?
Pozdrawiam
P.S Przepraszam za zły dział ;/
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#2

Post autor: Wojtek »

Czy mógłbyś zrobić parę zdjęć swojego gramofonu? Nie jest on zbyt popularny, a więc nie ma zbyt wielu materiałów w sieci.

Jest szansa, że gramofon ten tak naprawdę nie ma regulacji ani nacisku ani antyskatingu, ale jak na razie to tylko takie moje przypuszczenie :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
witas
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2011, 23:57

Re: Telefunken HS-700.

#3

Post autor: witas »

Póki co, to na razie zdjęcia nie wykonam, bo zgubiłem kabel USB od komórki, a sam aparatu nie posiadam.
Ale się rozejrzę wśród znajomych.
Dziś się dowiedziałem że tam jest założona wkładka Audio-Techniki - niestety nie wiem dokładnie jaka - wiem tylko że jest ona założona fabrycznie.
Jeszcze jedna sprawa: ktoś się może orientuje, czy ten gramofon ma autostop? Na obudowie jest napis "Automatic", natomiast ani talerz się nie zatrzymuje na końcu płyty, ani ramię nie odskakuje - wszystko trzeba zrobić ręcznie.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#4

Post autor: Wojtek »

witas pisze:Jeszcze jedna sprawa: ktoś się może orientuje, czy ten gramofon ma autostop? Na obudowie jest napis "Automatic", natomiast ani talerz się nie zatrzymuje na końcu płyty, ani ramię nie odskakuje - wszystko trzeba zrobić ręcznie.
Z tego co wiem to gramofon ten jest półautomatem, a więc ramię powinno samo powracać na swoje miejsce.

Widocznie nie jest do końca sprawny.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
witas
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2011, 23:57

Re: Telefunken HS-700.

#5

Post autor: witas »

Ewentualna naprawa systemu powracania ramienia chyba za bardzo droga/skomplikowana nie będzie?

W sumie do manualnego trybu też się można przyzwyczaić:)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#6

Post autor: Wojtek »

witas pisze:Ewentualna naprawa systemu powracania ramienia chyba za bardzo droga/skomplikowana nie będzie?
Nie wiem, zależy jak to zostało zrealizowane w tym gramofonie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
witas
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2011, 23:57

Telefunken HS-700 - warto?

#7

Post autor: witas »

Witam,
Podepnę posta odnośnie tego tematu.
Zatem jak pisałem wcześniej jestem posiadaczem tego gramofonu:, rzeczywiście, regulacji on nie ma, ta śruba na przeciwwadze nie jest w żaden sposób wyskalowana.
Mam jednak problem z uziemieniem owego sprzętu: sprawa wygląda tak, że (trochę wstyd się przyznać), za wzmacniacz aktualnie robi u mnie subwoofer, zatem pomiędzy nim a gramofonem musiałem wstawić preamp.
Po podłączeniu preampa pojawiło się buczenie. próbowałem podpiąć kabel uziemienia pod śrubkę od preampu, jednak buczy dalej - troche mniej, ale wciąż.
Do "wzmaka" nie mam jak podłączyć, bo wszystkie śrubki ma pomalowane;/
W gniazdkach nie mam bolca uziemienia, natomiast wynalazek typu rura od kaloryfera tylko pogarsza sprawę.
Ma ktoś jakiś inny pomysł?
wiem że raczej to nie jest wina kabla, bo chodził już pod chińskim pseudogramofonem, także łączył w wieży Unitry wzmacniacz z korektorem, z deckem itp.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#8

Post autor: Wojtek »

witas pisze:Podepnę posta odnośnie tego tematu.
Jak już prowadzisz własną dyskusję to nie ma co przenosić jej do kolejnego wątku, skoro chodzi ciągle o to samo :)
witas pisze:Do "wzmaka" nie mam jak podłączyć, bo wszystkie śrubki ma pomalowane;/
Nie bardzo rozumiem :) Pomalowanych gwintów nie da się ruszyć?
witas pisze:jednak buczy dalej - troche mniej, ale wciąż.
Czyli jednak ten sposób działa. A czy dokręciłeś śrubkę do obudowy? Popróbuj jeszcze z tym.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
witas
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2011, 23:57

Re: Telefunken HS-700.

#9

Post autor: witas »

witas pisze:Do "wzmaka" nie mam jak podłączyć, bo wszystkie śrubki ma pomalowane;/


Nie bardzo rozumiem :) Pomalowanych gwintów nie da się ruszyć?
- No pomalowana śrubka niczego przewodzić nie będzie, chyba?
Czyli jednak ten sposób działa. A czy dokręciłeś śrubkę do obudowy? Popróbuj jeszcze z tym.
No właśnie gwint jest za duży w stosunku bo końcówki kabla uziemiającego.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#10

Post autor: Wojtek »

witas pisze:- No pomalowana śrubka niczego przewodzić nie będzie, chyba?
Rozumiem, że jak pomalujesz bolce w akumulatorze to już auto nie odpali? :)
Sory, ale nie wiem jaka farba ma takie same właściwości co guma, w sensie nieprzewodzenia prądu.
Tak więc możesz spokojnie próbować, bo teoria stoi za tobą :)
witas pisze:No właśnie gwint jest za duży w stosunku bo końcówki kabla uziemiającego.
Rozumiem, że w związku z tym nie da się całkowicie zahaczyć (może to być źródłem problemu), ale dokręcić chyba już się da?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Micke
Posty: 209
Rejestracja: 04 paź 2011, 21:40

Telefunken HS-700.

#11

Post autor: Micke »

Wojtek, weź baterię kawałek pomalowanej rurki i sam się przekonaj, zwykła farba nie przewodzi prądu...
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#12

Post autor: Wojtek »

Haha, OK, wpadłem w własne sidła podając zły przykład :) Tak czy siak, pomalowane śrubki mamy w większości klocków HiFi, a jednak zdaje to egzamin dla uziemienia.

Jeśli nie, to zdrapta farbę albo przykręć inną śrubę :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
witas
Posty: 26
Rejestracja: 23 lip 2011, 23:57

Re: Telefunken HS-700.

#13

Post autor: witas »

Witam,
Odświeżam temat.
Jest znów problem z moim Telefunkenem. Przez kilka miesięcy działał prawidłowo, jednak od kilku tygodni, pojawia się "buczenie", najczęściej gdy odkładam ramię na pozycję wyjściową. Gdy dotkę ramienia po raz drugi i trochę nim poruszam problem znika
W międzyczasie kilkakrotnie zdejmowałem igłę, plus raz ją wymieniałem.
Czy jest możliwe że uszkodziłem przewody od wkładki - posiadam nowe i chcę się brać za ich wymianę, jednak nie wiem jak się do tego zabrać.:)
Jeśli nie przeowdy od wkładki, to jaka może być przyczyna?
Uziemienie jest podłączone pod preamp, przez kilka tygodni problem nie występował.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Telefunken HS-700.

#14

Post autor: Wojtek »

witas pisze:to jaka może być przyczyna?
Ogólnie kablowa ;) Czyli przewód w ramieniu oraz przewód wychodzący z gramofonu.
Łatwiej zacząć od wymiany tego ostatniego, a przy starszym gramofonie to z pewnością warto się czegoś takiego podjąć :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ahaja
Posty: 1244
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: Telefunken HS-700.

#15

Post autor: ahaja »

Sprawdź przewodziki masowe w headshellu.
ODPOWIEDZ