Panowie,
ta dyskusja jest dla mnie ciekawa i dużo się uczę z niej, zwłaszcza, że po drodze czytam mnóstwo na tematy poboczne ale z nim związane: wybór ramienia, wkładki, przedwzmacniacze.
Aby nie rozwadniać wątku te tematy poruszę w odpowiednich subforach na razie prosiłbym skupić się na poziomie nowicjusza i dylematach z tym związanych.
Dobrze zdefiniował to Pawelec:
1. automat czy manual
2. jaki napęd: DD czyBD (bezpośredni - pasek)
3. wygląd bym pominął bo to mój gust i moja decyzja. Linear Audio wygląda świetnie ale tego Sony nie zakrywałbym kartonem 
4. stosunek cena - jakość, najważniejszy punkt dla mnie w dyskusji aby nie wpakować się w minę
Pawelec napisał jeszcze:co do efektów odsłuchowych to poziom tych gramofonów jest zbliżony i zależny od wielu późniejszych konfiguracji wkładka - igła - reszta toru.
Tutaj bym uprościł temat: Jeśli będzie LA to wkładkę zostawiam i kupuję, pewnie na raty albo z bólem przekraczając budżet przedwzmacniacz wspominany LSA1 (chyba, że napiszecie, że coś innego) i mam całość toru, interkonekty mam Telerium Q Black II.
Jeśli Sony to pewnie trzeba by wymienić tego Ortofona na coś innego i wtedy jest większe pole do wyboru zestawiając ramię PUA z wkładką i przedwzmacniaczem. Nie wiem bo się nie znam jeszcze czy wtedy kupić coś z oferty RMS lub Q21 na raty ale drożej i nowe czy szukać używek.
W obu wypadkach problemem jest dostarczenie gramofony do Warszawy. Najlepszy ale strzaskany nie zagra. Do Szczecina paliwo i winiety to ponad 500 zł, nie wiem czy wpuszczą mnie na pokład samolotu z gramofonem bo on nie wejdzie do skrytki Emabrarer 175 który lata do Szczecina. Na email o kurierze i pakowaniu allegrowicz nie odpisał na razie.
Do niemieckiego sprzedawcy też będę pisał ale nie znam niemieckiego tylko angielski więc nie wiem jak będzie wyglądała komunikacja
