Ostatnio otrzymałem w prezencie gramofon Audio-Technica AT-LP120 USB. Do tej pory nie miałem styczności z czarnymi płytami i dlatego jestem tutaj.. Podłączyłem "prezent" do mojego systemu czyli wzmacniacza Music Hall a25.2, głośniki Monitor Audio RX2, kabelki głośnikowe Kimber 4pr (głównym źródłem jest Arcam CD 17). Włączyłem płytę Iron Maiden Rock in Rio....i raczej rozczarowanie niż zachwyt. Na pewno gra to inaczej niż cd....zdecydowanie inaczej. Może to dlatego, że to jest płyta koncertowa....Nie wiem.
Zacząłem szukać alternatywy dla wbudowanego pre phono i natrafiłem na produkt CS Blue, pana Bogdana, który zbiera pozytywne oceny i cenowo jest akceptowalny przez mój budżet.
Pytanie: Czy warto zainwestować w ten DIY? Co bym chciał zmienić? Chciałbym aby dźwięk był bardziej otwarty, szczegółowy i lżejszy bo mam wrażenie, że na razie mnie przytłacza. Z płytą np. Mastodona jest lepiej ale wciąż jest "za gęsto" dla mnie, mimo że moje kolumny mają opinię bardzo jasnych, przynajmniej tak piszą w "gazetkach"...

Oczywiście kwestia wymiany wkładki też jest aktualna - myślę o Shure M97xE.
Więcej niż 1300-1500 zł (wkładka + zewnętrzny pre) nie chcę pakować bo nie ma chyba sensu.
Będę wdzięczny za pomoc i sugestie.
Pozdrawiam
marek