The best of wintydżytsu amplifikejszyn
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Będę ją ćwiczył po tym jak to sme małe zamontujesz. Napiszę. Już o tym myślałem że trza.
W soniaku mam zbalansowane kable i brak przejściówek z xlr więc odpada.
@Darkman - nie wiem co za cholerę zamowił. Poprzednie sol mi nie pasiło ale ja wychowany na zodiaku jestem więc lampki mi obce. Chyba ze z winem.
W soniaku mam zbalansowane kable i brak przejściówek z xlr więc odpada.
@Darkman - nie wiem co za cholerę zamowił. Poprzednie sol mi nie pasiło ale ja wychowany na zodiaku jestem więc lampki mi obce. Chyba ze z winem.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Pawelec
- Posty: 3359
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
No to jeszcze trochę czasu potrza

AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- darkman
- Posty: 16901
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
No mnie ten Homaż Łiliamsona kompletnie niestety nie przypadł do gustu, dlatego kontestuję sens i jakiekolwiek porównanie z Accu. Inny świat inna bajka.
Być może mariaż z głośnikami był nieudany, jednak rozczarowanie co do tego Haiku ogromne.
Być może mariaż z głośnikami był nieudany, jednak rozczarowanie co do tego Haiku ogromne.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Właśnie. Tylko że o potrzebuje czegoś gęstego. Czegoś co lekko zmuli detalicze LGMy.
Samuraj jest bardzo detaliczny i przeźroczysty. Może mu się nie zgrać ale u mnie grał
Czekaj. Niech paczka przyjdzie to obadamy i posłuchamy.
Samuraj jest bardzo detaliczny i przeźroczysty. Może mu się nie zgrać ale u mnie grał

Czekaj. Niech paczka przyjdzie to obadamy i posłuchamy.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 965
- Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Zestawu M03 + C03 nie polecam, nic nadzwyczajnego, brzmienie zamulone, zdecydowanie gorzej to brzmiało niż L 550 (no ale nie słuchałem zmostkowanych kocówek).Myszor pisze: ↑30 gru 2017, 20:26
@Pawelec - tak, mam małe adhd ale ten set aku trafia we mnie dogłębnie i prosto w serce. To moje granie. Na tym wzorują się chlopaki z Hegla. Ale nie dościgną. Jedyne co jeszcze na przyszłość chcę sprawdzić to luxman jakiś dzielony jako mono np.2x M03 i C03. To może być ciekawe.
Tera wiesz na co czekam![]()
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
To dziwne co piszesz bo ja słuchałem m02+c02 i nie nazwałbym brzmienia zamulonym.
Nawet chciałem zakupić.
Nawet chciałem zakupić.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 965
- Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58
- Pawelec
- Posty: 3359
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Myszor miał pewnie na myśli serię 05 a nie 03 bo ta jest godna uwagi 

AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Na prąd bym zbankrutował i koty ugrillował. Nie bez kozery tam są wielkie wiatraki z tyłu.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- charliez88
- Posty: 798
- Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
- Gramofon: Luxmany 350 + 300
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Macku... wszystko mieszasz...
Słuchaliśmy kiedyś u Ciebie Haiku Ganymede (pre lampowe) + Haiku Sol II (wzmak tranzystorowy).
Generalnie ten zestaw można oceniać po ok 30-40 min grania - kiedy temperaturę złapią i lampy i sam piec, kóry pierwsze 15W z tego co pamiętam gra w klasie A. Wybitny przykład miałem dzisiaj... Testując Sol I z protorypami Impuls Audio Lightstorm. Przez pierwsze 20min nie dało się tego właściwie słuchac, a po ok 40 nie wiedząc kiedy nagle zaczęło wszystko ze sobą się zgrywać, bas przestał bulgotać i się rozłazić (inna kwestia, że kolumny były bardzo zimne)
Co do wątpliwości Darkmana odnośnie Haiku - również miałem u siebie Williamsona i uważam, że to najsłabszy z produktów tej manufaktury, które wpadły w moje ręce (a słuchałem Sol I,II,II, Bright Mk4). Poza tym Williamsony są w różnych wersjach - i jeśli chodzi o lampy i inne parametry więc trzeba byłoby wiedzieć cóż to jest. Nie zmienia to jednak faktu, że słaby ten co miałem u siebie nie był, bo każde z Haiku miało w graniu przynajmniej przyzwoity poziom
Wczoraj miałem okazję porównać Haiku Sol I (25W w klasie A przy 8ohm) i Accuphase E303, wnioski takie:
- Accuphase ma zdecydowanie delikatniejszą, subtelniejszą, bardziej wygładzoną górę. To nie jest granie neutralne, to jest pocukrzone przez japończyka, ale sprawia dobre wrażenie i może się podobać!
- Accuphase jest chudszy w całym zakresie, a szczególnie na środku jest to zauważalne - dzięki temu dźwięk jest trochę bardziej rozdzielczy i ma więcej powietrza
- Sol I jest bardziej neutralny
- Sol I ma zdecydowanie gęstszy i pełniejszy środek - prawie 'lampowy', ale prawie w dobry sposób - bo dół jest szybki, zwarty i punktowy jak na tranzystor przystało. Dobra sekcja zasilająca powoduje że wszystko jest na czas i keidy trzeba. LGM są dobrze wypełnione, instrumenty mają odpowiedni kształt, barwę, scena jest budowana bardziej w głąb niż w Accu.
Generalnie jest to oczywiście całkowicie inna szkoła grania. Sol I to wg mnie piec, który doskonale odnajdzie się z kolumnami typu Yamaha NS1000, LGMy i wszędzie tam gdzie zwrotnica jest raczej liniowa, jeśli kolumna ma zagęszczoną średnicę, albo podbity dół to będzie paskudnie (nawet nie wpinałbym do Cheviotów)
Tudno mi jednoznacznie wskazać faworyta.
Za Accu przemawia ogólne wyposażenie (bardzo solidna sekcja Pre, stopniowy loudness, regulacja tonów, możliwość wpięcia 2 par kolumn) i chyba góra pasma.
Za Haiku zdecydowanie wiek (gwarancja niegrzebalnosci itd), możliwość zrobienia zdalnego sterowania, zdecydowanie bogatsza i pełniejsza średnica. Jak ktoś lubi grać w klasie A to w tej cenie rodzynek godny posłuchania (nowy ok 6k stoi)
Słuchaliśmy kiedyś u Ciebie Haiku Ganymede (pre lampowe) + Haiku Sol II (wzmak tranzystorowy).
Generalnie ten zestaw można oceniać po ok 30-40 min grania - kiedy temperaturę złapią i lampy i sam piec, kóry pierwsze 15W z tego co pamiętam gra w klasie A. Wybitny przykład miałem dzisiaj... Testując Sol I z protorypami Impuls Audio Lightstorm. Przez pierwsze 20min nie dało się tego właściwie słuchac, a po ok 40 nie wiedząc kiedy nagle zaczęło wszystko ze sobą się zgrywać, bas przestał bulgotać i się rozłazić (inna kwestia, że kolumny były bardzo zimne)
Co do wątpliwości Darkmana odnośnie Haiku - również miałem u siebie Williamsona i uważam, że to najsłabszy z produktów tej manufaktury, które wpadły w moje ręce (a słuchałem Sol I,II,II, Bright Mk4). Poza tym Williamsony są w różnych wersjach - i jeśli chodzi o lampy i inne parametry więc trzeba byłoby wiedzieć cóż to jest. Nie zmienia to jednak faktu, że słaby ten co miałem u siebie nie był, bo każde z Haiku miało w graniu przynajmniej przyzwoity poziom
Wczoraj miałem okazję porównać Haiku Sol I (25W w klasie A przy 8ohm) i Accuphase E303, wnioski takie:
- Accuphase ma zdecydowanie delikatniejszą, subtelniejszą, bardziej wygładzoną górę. To nie jest granie neutralne, to jest pocukrzone przez japończyka, ale sprawia dobre wrażenie i może się podobać!
- Accuphase jest chudszy w całym zakresie, a szczególnie na środku jest to zauważalne - dzięki temu dźwięk jest trochę bardziej rozdzielczy i ma więcej powietrza
- Sol I jest bardziej neutralny
- Sol I ma zdecydowanie gęstszy i pełniejszy środek - prawie 'lampowy', ale prawie w dobry sposób - bo dół jest szybki, zwarty i punktowy jak na tranzystor przystało. Dobra sekcja zasilająca powoduje że wszystko jest na czas i keidy trzeba. LGM są dobrze wypełnione, instrumenty mają odpowiedni kształt, barwę, scena jest budowana bardziej w głąb niż w Accu.
Generalnie jest to oczywiście całkowicie inna szkoła grania. Sol I to wg mnie piec, który doskonale odnajdzie się z kolumnami typu Yamaha NS1000, LGMy i wszędzie tam gdzie zwrotnica jest raczej liniowa, jeśli kolumna ma zagęszczoną średnicę, albo podbity dół to będzie paskudnie (nawet nie wpinałbym do Cheviotów)
Tudno mi jednoznacznie wskazać faworyta.
Za Accu przemawia ogólne wyposażenie (bardzo solidna sekcja Pre, stopniowy loudness, regulacja tonów, możliwość wpięcia 2 par kolumn) i chyba góra pasma.
Za Haiku zdecydowanie wiek (gwarancja niegrzebalnosci itd), możliwość zrobienia zdalnego sterowania, zdecydowanie bogatsza i pełniejsza średnica. Jak ktoś lubi grać w klasie A to w tej cenie rodzynek godny posłuchania (nowy ok 6k stoi)
Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
- darkman
- Posty: 16901
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Czarlsie, internet nauczył mnie zwracać uwagę na to co piszę w 'wątkach konkretnych'charliez88 pisze: ↑06 sty 2018, 00:48Poza tym Williamsony są w różnych wersjach - i jeśli chodzi o lampy i inne parametry więc trzeba byłoby wiedzieć cóż to jest

Wspomniałem Maćkowi o tym 'W' ze względu na to, że:
- nie wiedzieliśmy co masz zamówione, zatem ciekawość,
- niestety ten W, to "więc trzeba byłoby wiedzieć cóż to jest" wiadomo co i jest to do sprawdzenia pod względem akurat tego egzemplario, to dokładnie model wzmiankowany jako mający być skierowany do masowej/komercyjnej produkcji,(podałem pełną nazwę owej kompletacji),
- porównanie z Accu nadal uważam za "dziwne", bowiem cechą wspólną rzutu młotem i oszczepem jest tylko sam rzut. Dystans, waga i technika to inna bajka, choć rzecz jasna to nadal lekka atletyka - królowa Sportu.
W tym kontekście jego brzmienie wydaje się być niepokojące. Mocno. Jeśli mogę użyć nie wiadomo co znaczącego słowa 'sterowanie', to ów wzmacniacz nie poradził sobie z wysterowaniem głośników, które słyszałem na dwóch innych wzmakach bdb klasy. Piszę o tym bardzo niechętnie, bowiem śledzę konstrukcje Haiku również na Triodzie (wiem jak są dopracowane) i wiem o nich sporo np od Misse, a akurat Marek wie co mówi. We wzmiankowanym przypadku to jednak porażka brzmieniowa na materiale znanym mi doskonale od wielu lat.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Mieszam bo nie pamiętam tych wszystkich nowych fikuśnych nazw. Z solów to tylko Hana Solo znam
Mnie te wszystkie nowe rzeczy jakoś nie przekonują. Jakoś brak im klasy. No ale może ten faktycznie trza posluchać ?
No i kup te yamahy ns1000 w końcu. Tych to bym posłuchał na bank

Mnie te wszystkie nowe rzeczy jakoś nie przekonują. Jakoś brak im klasy. No ale może ten faktycznie trza posluchać ?
No i kup te yamahy ns1000 w końcu. Tych to bym posłuchał na bank

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Dziś sobie słucham różnych kawałków na husarii i potem na pre w c-230. Sekcja MC. Ta sama wkładka, tylko headshella przekładam.
No kurde fantastycznie to gra. Nie ma dyskomfortu przy przejściu.
Może nie ten mega szczegół i mikrodynamika ale za to bardzo muzykalne to jest. Świetne wokale.
Dzwięk bardzo przyjemny, niemęczący, rasowy. Zestrojone tak aby można było godzinami słuchać i cieszyć się.
Kurczę można wziąć to pre wymontować z jakiegoś zepsutego accu i spokojnie używać jako docelowego pre wysokiej klasy.
Baaardzo mi się podoba.
Ps. Jutro może Schiita odpalę. Tak z kronikarskiego obowiązku bo cudów się nie spodziewam.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
@Myszor
po woli kończ ci się miejsce na komodzie, no chyba ze jeszcze z metr w lewo ciągnie się
po woli kończ ci się miejsce na komodzie, no chyba ze jeszcze z metr w lewo ciągnie się
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Taką antenkę nabyłem do amplitunera wintydżytsu. Kurde. Gra to super. Jestem w szoku.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850