
No ale do rzeczy, kolega zakupił w grudniu za moim pośrednictwem gramofon Philips 685, niestety do teraz nie może z niego korzystać ponieważ nie działa on z żadnym przedwzmacniaczem.
Ale po kolei: Gdy doszedł gramofon kolega zakupił do niego przedwzmacniacz, po podłączeniu z głośników wydobywają się jakieś głośne trzaski, szumienie, brzęczenie ( NIE brumienie jak w przypadku problemu z uziemieniem). Kolega zwrócił pre jako wadliwy, przysłali inny egzemplarz, nie pomogło, następnie zamówił inny model, no i tu niestety sytuacja identyczna.
Teraz najciekawsze: w przypadku podłączenia do mojego wzmacniacza z wbudowanym pre działa normalnie, i po podłączeniu do jego amplitunera bez pre gra cicho, ale bez trzasków.
Ktoś zasugerował koledze przerobienie kabli z din na chich (uziemienie osobno jest), ale nic nie pomogło.
Bardzo dziwna sytuacja, ktoś ma może jakiś pomysł co z tym fantem zrobić?
