Tak też pomyślałem!Darek pisze:Obecnie sa bardzo niskie temperatury i
Nie jest to dobry czas na wysyłanie winyli (i nie tylko)
Ale mimo wszystko sprzedawca powinien o tym pomyśleć

Tak też pomyślałem!Darek pisze:Obecnie sa bardzo niskie temperatury i
Zgadza sie. W tym przypadku powinna byc z obu stron i najlepiej gdy sa odwrotnie wlozone, bo jak wiadomo tekturki z jednej strony latwiej mozna wygiac. Otrzymalem wczoraj plyte wyslana przez duzy serwis plytowy i zdziwilo mnie gdy zobaczylem ze plyta byla zapakowana jedynie w pudelko kartonowe i smiem twierdzic ze jest to zdecydowanie gorsze rozwiazanie niz koperta z babelkami i tekturki. No ale wiadomo KOSZTA ... trzeba ciackrolix pisze:tektura tylko z jednej strony to ewidentny błąd.
Po prostu zwróć płytę i zażądaj dodatkowo zwrotu kosztów przesyłki jeżeli ocena kondycji płyty była zawyżona. Zaproponuj takie rozwiązanie sprzedawcy, sprawdź czy pójdzie na taką ugodę. Jeśli nie, otwórz spór i napisz w nim w czym rzecz, sprzedawca musi się do niego oficjalnie ustosunkować. Zdarza mi się czasami być w podobnej sytuacji i w 99% sprzedający przyjmuje zwrot, oczywiście jeśli jest poważnym sprzedawcą.negate pisze:http://www.allegromat.pl/aukcja98198
tanio wyszło, myślę sobie gratka, pierwsze wydanie niemieckie, wersja niemiecka, będzie frajda, nawet jak płyta jest w stanie vg
no i uwaga na tę panią drodzy forumowicze - nie dość że płyty wysyła po 10 dniach, to otrzymany przeze mnie krążek, rzekomo "trochę porysowany" jest w istocie tak zaruchany, że nie położę go na gramo bo utrąci igłę łącznie z ramieniem.
Zrozumiałe, jednak nieuczciwym sprzedawcom trzeba mówić NIE, w przeciwnym razie będą nadal nabijać ludzi w butelkę.negate pisze:Jasne, taki jest plan. Tylko zwyczajnie cała akcja niewarta mojego czasu.
Po sposobie przedstawienia plyty na aukcji /fotki- plyta walnieta jak na tokarke a nie gramofon/ i opis ktory niewiele mowi i w zasadzie oddaje dowolnie slaby stan plyty, juz bylo wiadomo, ze bedzie zle.negate pisze:http://www.allegromat.pl/aukcja98198
tanio wyszło, myślę sobie gratka, pierwsze wydanie niemieckie, wersja niemiecka, będzie frajda, nawet jak płyta jest w stanie vg
no i uwaga na tę panią drodzy forumowicze - nie dość że płyty wysyła po 10 dniach, to otrzymany przeze mnie krążek, rzekomo "trochę porysowany" jest w istocie tak zaruchany, że nie położę go na gramo bo utrąci igłę łącznie z ramieniem.
Nieprawda, wcale nie musi, może po prostu olać spór. Allegro nie będzie naciskało na sprzedawcę. Już to przerabiałemłysy pisze:sprzedawca musi się do niego oficjalnie ustosunkować
Jeśli spór zakończy się jako nierozstrzygnięty, piszesz do pracownika allegro (on chyba sam się kontaktuje z założycielem sporu jeśli nie zostanie nierozstrzygnięty), wówczas osoba przeciwko której toczył się spór otrzymuje ostrzeżenie od allegro. Po trzech ostrzeżeniach blokują takiemu delikwentowi konto. Po drugie jeśli wystawisz negatywa takiej osobie to wydaje mi się że ona nie może wystawić Tobie negatywa jeśli toczyłeś z nią spór. Tego akurat nie jestem pewny ale miałem kilka takich przypadków i nigdy nie otrzymałem negatywa zwrotnego po tym jak sam wystawiłem i był spór, natomiast zawsze otrzymywałem negatywa za negatywa jeśli nie toczyłem sporu. Domniemywam więc że tak właśnie się to odbywa.Wojtek pisze:Nieprawda, wcale nie musi, może po prostu olać spór. Allegro nie będzie naciskało na sprzedawcę. Już to przerabiałemłysy pisze:sprzedawca musi się do niego oficjalnie ustosunkować
O, dobrze wiedzieć, nie znałem tego. Myślałem że Allegro tylko wysyła prośby ot w nieskończoność.łysy pisze:Po trzech ostrzeżeniach blokują takiemu delikwentowi konto.
Nie znalazłem na to dowodu na Allegro, ale wierzę, że może tak być.łysy pisze:Po drugie jeśli wystawisz negatywa takiej osobie to wydaje mi się że ona nie może wystawić Tobie negatywa jeśli toczyłeś z nią spór. Tego akurat nie jestem pewny ale miałem kilka takich przypadków i nigdy nie otrzymałem negatywa zwrotnego po tym jak sam wystawiłem i był spór, natomiast zawsze otrzymywałem negatywa za negatywa jeśli nie toczyłem sporu. Domniemywam więc że tak właśnie się to odbywa.
wiesz, no niekoniecznie, zdjęcie zdjęciem, a opis opisem. ja wróżką nie jestem, a przecież zdarza się czasami coś ciekawego tzw. fuksem wyszperać.Robert007Lenert pisze: Po sposobie przedstawienia plyty na aukcji /fotki- plyta walnieta jak na tokarke a nie gramofon/ i opis ktory niewiele mowi i w zasadzie oddaje dowolnie slaby stan plyty, juz bylo wiadomo, ze bedzie zle.
Przypominam i popieramnasiaka pisze:A może by zrobić listę i uzupełniać ją w miarę jak będzie taka potrzeba?, np w pierwszym poście, takie ułatwienie.