W ostatnich dniach pojawił się u mnie ten oto wzmacniacz Technics SU-8088K. Chciałbym dodać kilka słów od siebie, w szczególności do osób, które poszukują brzmienia z lat 70-tych . Wiadomo, że w tamtych czasach były produkowane znakomite wzmacniacze, które dzisiaj są nieznane lub nie są brane pod uwagę z powodu marki. Myslę, że ten model Technics’a jest tego przykładem.
Niestety, ponieważ faktem, że to rzadki model jest, trudno znaleźć informacje w sieci na jego temat, aby dowiedzieć się jak brzmi, a w moim przypadku w porównaniu do maluszka Pionner SA-508. Przez pewien czas byłem napalony na wyższe modele serii Blue Line, ale za namową Wojtka zdecydowałem się na zakup Technics’a. Okazało się, że jest to kawał porządnej roboty solidnie wykonanego kloca, wizualnie lepiej prezentuje się niż na zdjęciach.
Brzmieniem od razu mnie nie powalił, nie było tzw. efektu WoW, swoje prawdziwe oblicze pokazał dopiero po kilkunastu minutach grania do momentu rozgrzania, wtedy moje kolumny naprawdę rozwinęły skrzydła.
Jest to niesamowicie neutralny wzmacniacz, bez wątpienia jest to najlepszy sprzęt jaki miałem, ma otwartą i dużą scenę dźwiękową. Wszystkiego jest więcej, detali, może nie gra tak ciepło jak Pioneer'y ale mimo wszystko jest przyjemnie, szczegółowo, co najważniejsze mogę słuchać muzyki godzinami bez zmęczenia uszu. Cieszę się, bo wzmacniacz wydaje się być dobry do każdego gatunku. Raczej nie jest to sprzęt dla tych, którzy szukają ciepłego brzmienia lat 70-tych, lepiej poszukajcie czegoś innego.
Przed zakupem miałem pewne obawy, jednak pokusiłem się na propozycje naszego admina, czego nie żałuję i jestem bardzo zadowolony,
dzięki jeszcze raz za pomoc

Ponieważ Technics 8088K nie jest wysoko oceniany, można go upolować po bardzo rozsądnych cenach na rynku wtórnym.
Dodam tylko, że cholernie się nagrzewa, czy to jakaś wada jest?
