


Ciut żal bo piękny ci on i włożyłem w niego trochę pracy by wyglądał ale masz rację, że słuchanie na tym zacnym ampie tylko radia było bez sensu. Niech służy wyższym celom. Można przeglądać w nieskończoność aukcje w sieci a można po prostu zrobić krok i cieszyć się dzwiękiemHiper86 pisze: ↑30 gru 2017, 22:03No ok, póki co temat wzmacniacza rozwiązany, nie wytrzymałem i dziś zaopatrzyłem się w Pioneera SA 9800.
Bardzo chciałbym podziękować kolegom : MYSZOR, DARKMAN, PAWELEC, WOJTEK, AAMRÓWEK za okazaną pomoc pod wieloma względami!![]()
![]()
![]()
Swoją drogą trzeba uważać, bo zacząłem szukać wzmacniacza z budżetu 1,5k, a skończyło się podwojeniem stawkiCholernie niebezpieczne zajęcie!
![]()
![]()
Dziękuję PANOWIE!
Dark, normalnie są, ale odsuwałem komodę i zjechaly:) Już poprawiłem( mogę wysłać fotę:))
Mi się właśnie bardzo podobają przełączniki "lotnicze"
muszę kupić jakiś fajny regał na sprzęt i płyty( cholera zaś wydatek:))
No jak już wcześniej pisałem, aż zal na nim słuchać radia:):)
EE tam spektakularnie:) Gratuluję zakupu, właśnie sam będę szukał bo mam Harmana Hd 970, a kupię chyba PHILIPS CD-350, ale zobaczymy czy uda mi się sprzedać Harmana,
Pokrywa do kubła, za 100-150zł zrób sobie ładną nową.divarius pisze: ↑01 sty 2018, 21:26Mam nadzieję, że to odpowiednie miejsce. Dziś udałem się po mój pierwszy gramofon w życiu - Sony PS X60 i wyprawa zakończyła się zakupem.
Zdjęcia znajdują się tutaj: https://www.dropbox.com/sh/5mbzw2xl9ybr ... DG7na?dl=0.
Co pozytywny to że pokrywa jednak jest ale uszkodzona. Pytanie - czy da się ją naprawić czy jednak już trzeba będzie zamawiać nową zamiennik?
Z góry dzięki za pomoc!
Dzięki za poradę. A znacie może kogoś kto się tym zajmuje?
Jest temat o pokrywach i dorabianiu tychże. Poszukaj.
No! Tak jak pisałem
valv pisze: ↑01 sty 2018, 21:34Witajcie,
na wstępie życzę Wam samych radości i spełnienia marzeń w Nowym Roku
Po ostatniej dyskusji w dziale zakupowym wzmacniaczy, Waszych radach i uwagach, zakupiłem Luxmana L-510 i właśnie cieszę się pięknym brzmieniem:
download/file.php?mode=view&id=35086
Co mogę powiedzieć po 2h odsłuchu...
Gra zupełnie, zdecydowanie... po prostu inaczej niż Yamaha. Wafli nie poznaję! Odkrywam je właśnie na nowo
Luxman brzmi niezwykle czysto, przestrzenie, ogrom powietrza, potężna scena, wszystko poukładane, każdy składowy instrument słychać bezbłędnie aż nie wierzę ilu dźwięków wcześniej nie słyszałem... niezwykle muzykalne i ciepłe, ale NIE-cukierkowe brzmienie.
Aż trudno się przestawić na inne dźwięki
Jedyny minus, który zauważyłem, albo zależy jak na to patrzeć plus o tej porze roku...grzeje jak dobry kaloryfer ;P
Pozdrawiam serdecznie
Bo na podanej na tacy magicznej liście się znalazł