Sony PS-X65
- decu
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 wrz 2015, 00:39
- Gramofon: Sansui SR-212
Re: Sony PS-X65
Jest sporo różnic. I chyba ich wspólna nazwa jest delikatnym uproszczeniem. Optycznie te ramiona są na pewno inaczej wykończone, a więc możliwe że i sama rurka ramienia nie jest identyczna w sensie przekroju/wagi. Przeciwwaga zarówno główna i ta dodatkowa są różne. Bebechy też muszą się różnić ze względu na różnice w obsłudze antyskatingu oraz windy.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sony PS-X65
OK - to wiele wyjaśnia. Nie patrząc na zdjęcia założyłem że to to samo ramię, a więc jeśli m.e. się różnią to albo z przodu albo z tyłu musiałaby być różnica przy takim samym "środku" 

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Sony PS-X65
No chyba nie można

Ramiona w X50/60/65/70 różnią się w większym lub mniejszym stopniu od siebie i od sprzedawanego luzem PUA-7.
Już o tym było. Ale faktycznie konkretna różnica jest dopiero przy X65. Nazwa PUA-7 jest oczywiście nieoficjalna bo Sony tak nazwało tylko ramiona sprzedawane luzem. Jednak ramię od X65 powinno tak po prawdzie nazywać się np. PUA-7 MK2 czy np. PUA-7a. To, że mimo wielokrotnych testów mi się nie udało usłyszeć różnicy w brzmieniu wkładek to nie znaczy, że jej nie ma. Musi być różnica przynajmniej masy efektywnej. Moim zdaniem X65 ma minimalnie lżejsze ramię. Jak miałbym strzelać to około 1g. Nie jest tak duża jak wynika z tego "durnego" kalkulatora Luckydog'a (sorry miłośnicy ale dla mnie to w jakimś zakresie psychotest


- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sony PS-X65
Płyta testowa pomogłaby ustalić prawdę. Inna m.e. = inny rezonans przy tej samej wkładce.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- decu
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 wrz 2015, 00:39
- Gramofon: Sansui SR-212
Re: Sony PS-X65
Żaróweczki nie zdążyły przed świętami więc w temacie naprawy załatwiłem jedynie wymianę okablowania. Gramofon dostał kable Proel HPC-305 + wtyki Amphenol. Operacją wykonałem wg poradnika Achaji (thx!)
Jak na tak prostą sprawę nabiedziłem się srodze, ostatecznie jednak wszystko zakończyło się sukcesem, tzn. zagrała "Nebraska" Springsteena
w stereo.
Dla potomnych zostawię tylko taką informację:
PS-X65 posiada układ wyciszający który zwiera przewody sygnałowe z ich masami. Gdy po zakończonej robocie badałem multimetrem poprawność "instalacji" nie mogłem uwierzyć że udało mi się zrobić zwarcie w obu kanałach. Chwilę zajęło zanim dotarło do mnie o co chodzi.
Kolejna sprawa która ujawniła się w trakcie prac to nóżki gramofonu. Niestety te oryginalne są już w fatalnym stanie i bardzo utrudniają poziomowanie. Będę chciał je wywalić i zamienić żeby gramofon stał "na sztywno". I tak rezyduje na półce przymocowanej do ściany więc wibracje nie powinny być problemem.
Teraz pytania:
1. Czy przełączniki przycisków są może przypadkiem takie same jak w X50/X60? Tam jeszcze nie zaglądałem, a w razie czego już bym sobie zamówił.
2. Czy będziecie w stanie mi pomóc z wymianą kondensatorów? Niestety póki co temat mnie przerósł- jakoś naiwnie myślałem że "sekcja zasilania" będzie na osobnej płytce, wylutuję wszystkie, wlutuję odpowiedniki i po problemie. Niestety nie umiem czytać schematów w stopniu (czyli właściwie wcale
) który pozwoliłby mi ocenić z pewnością które elementy mam wymienić, a które już lepiej zostawić. Liczyłem że może chudy_b będzie działał w tym kierunku i od niego zgapię, ale widzę że w tej chwili naprawia wzmacniacz którym ktoś się osłaniał podczas ostrzału, także ten...
Proszę tylko nie wysyłajcie mnie do fachowców. Jestem lamerem, ale się staram! 
Jak na tak prostą sprawę nabiedziłem się srodze, ostatecznie jednak wszystko zakończyło się sukcesem, tzn. zagrała "Nebraska" Springsteena
w stereo.
Dla potomnych zostawię tylko taką informację:
PS-X65 posiada układ wyciszający który zwiera przewody sygnałowe z ich masami. Gdy po zakończonej robocie badałem multimetrem poprawność "instalacji" nie mogłem uwierzyć że udało mi się zrobić zwarcie w obu kanałach. Chwilę zajęło zanim dotarło do mnie o co chodzi.
Kolejna sprawa która ujawniła się w trakcie prac to nóżki gramofonu. Niestety te oryginalne są już w fatalnym stanie i bardzo utrudniają poziomowanie. Będę chciał je wywalić i zamienić żeby gramofon stał "na sztywno". I tak rezyduje na półce przymocowanej do ściany więc wibracje nie powinny być problemem.
Teraz pytania:
1. Czy przełączniki przycisków są może przypadkiem takie same jak w X50/X60? Tam jeszcze nie zaglądałem, a w razie czego już bym sobie zamówił.
2. Czy będziecie w stanie mi pomóc z wymianą kondensatorów? Niestety póki co temat mnie przerósł- jakoś naiwnie myślałem że "sekcja zasilania" będzie na osobnej płytce, wylutuję wszystkie, wlutuję odpowiedniki i po problemie. Niestety nie umiem czytać schematów w stopniu (czyli właściwie wcale



- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
- decu
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 wrz 2015, 00:39
- Gramofon: Sansui SR-212
Re: Sony PS-X65
Prewencyjnie. Wiem że jak działa to nie należy ruszać, ale w tym wypadku, skoro procesor jest raczej niewymienialny wolałbym się zabezpieczyć przed ew. fakapem.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sony PS-X65
Równie dobrze mógłbyś wymieniać wszystkie elementy. Wg mnie to bez sensu jeśli działa.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Sony PS-X65
Tak całkiem bez sensu nie jest. Dopóki działa, jest dobrze. Ale jak przestaje, to może polecieć procesor, więc prewencyjnie w zasilaniu warto wymienić. Bardziej kluczowy co prawda jest stabilizator, ale tych parę kondensatorów nie zaszkodzi podmienić. Oczywiście na porządne markowe.
Będę. Ale człowiek od kondensatorów z Allegro przed świętami miał urlop i nie było gdzie zrobić zakupy. Mam nadzieję że zaraz pouzupełnia ofertę i będzie można ruszyć z pracami.
- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Sony PS-X65
A oporniki do przekaźników wyciszających wyjście dałeś?

Nie dałeś


PS. Brak fotek z operacji


Chyba nie rozumiem ale na pewno mi się to nie podoba skoro zawieszenie jest jednym z fajniejszych elementów tego czołgu

Ja też nie. Fajnie, że ktoś to zrobi za mnie. Rozkręć i pstryknij parę fotek aby wiedzieć co tam siedzi ...
Najpierw dobrze pomyśl co wymieniać a potem działaj. Też nie robiłbym sobie i gramiakowi stresów bez przyczyny. WIem, że stabilizator 5V ktoś może chcieć wzmocnić ale z drugiej strony byli i tacy co sami sobie spalili procesor zabawami

- decu
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 wrz 2015, 00:39
- Gramofon: Sansui SR-212
Re: Sony PS-X65
Rozumiem obiekcje, ale w sieci jest parę tematów po których lekturze doszedłem do wniosku, że padnięty procesor to nie jest jakiś rzadki przypadek. Jeszcze parę lat temu można było trafić zamiennik ale teraz już nie. Skoro można się przed tym zabezpieczyć to chyba warto?
Napisałem uczciwie, że jestem amatorem- możesz rozwinąć? Gdzie dokładnie miałbym je umieścić?
No bo nic tu odkrywczego- schemat zamieszczony przez Achaję jest łatwy do odnalezienia a ja nic nie dodałem.

Gdyby działało to bym zostawił, ale ono jest już strasznie zmęczone. Do tego stopnia, że nie da się na nim wypoziomować gramofonu- jak kręcę nóżką to nie ruszam gwintem, a samą gumą. Poza tym wypełnienie tych nóżek też już raczej zmieniło konsystencję- tu nie mam porównania jak to działało "w epoce" ale ciężko mi uwierzyć żeby wyglądało tak jak teraz...
Już niedługo.
- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Sony PS-X65
Zabezpieczać się warto. Chodzi tylko aby to było dobrze wcześniej przeanalizowane i prawidłowo wykonane. Liczę, że chudy_b zrobi jakiś fajny poradnik skoro popełnił taką maszynę

Też jestem amatorem. Jeśli chcesz wykorzystać kiedyś Nudę to zwieraj przy wyciszeniu przez opornik (nie pamiętam ... chyba 300k). Inaczej dostajesz niezłe zakłócenia przy "wyciszeniu" ...
Cykaj bebechy gramiaka po operacji a nie schemat. To pomaga tym którzy się (często niepotrzebnie) obawiają zrobić coś samemu ...
Gwint ma parę dobrych cm. Wszystko da się wypoziomować a ta dziwna "guma" działa antywibracyjnie. Ważne aby jej nie zerwać. Jeśli masz zapieczony gwint to odkręć nóżkę ze wspornikiem i użyj narzędzi na samej śrubie od drugiej strony. Nie kręć na siłę samą nóżką bo urwiesz ...

- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Sony PS-X65
Coś tam naskrobię. Będą trzy etapy. Wymiana stabilizatora z okolicznymi kondensatorami, wymiana reszty kondensatorów, wymiana procesora. Na razie czekam na części. Mam nadzieję, że do trzeciego etapu nie dojdzie. Ale jesli dojdzie, to się okaże czy obecnie dostępne procesory dają się użyć jako zamiennik.