Lenco L75

[eenneell]

http://allegro.pl/gramofon-pioneer-l75- ... 92576.html
Gram. stary, ale jary ; nawet "poobijane" egzemplarze znajdują amatorów
Czy to taki gramofonowy "Harley-Davidson"

[robiz]

Ten faktycznie jest w opłakanym stanie. Sam słucham " czarnych placków " na Lenco B55, to taki młodszy brat tego L75. Wygląd taki sam, ten sam silnik i ramię, lżejszy talerz oraz inne łożysko główne. No ale muza jest zacna , nawet na takim " starym dziadku "

robiz

[eenneell]

Lenco L75 to twarda sztuka!
Jeżeli oś talerza, czy ramienia nie jest skrzywiona to reanimacja jest prosta To co robi ze starymi winylami- szelalami na Szczurze to mistrzostwo

[robiz]

Jeżeli oś talerza, czy ramienia nie jest skrzywiona to reanimacja jest prosta

Dokładnie tak. Newralgiczne punty do reanimacji to smarowanie właśnie łożyska głównego oraz łożysk silnika oraz wymiana v-blocków w ramieniu i musi grać
Reszta to tylko kwestie upiększające wizualnie drapaka.

robiz

[Kusma]

a co z pudełkiem, można w takim lenko dowolnie wymieniać drewniana obudowę?

[Wojtek]

Tak, można. Wielu kupuje je właśnie pod kątem DIY i robią własne plinty

[Krzyś]

(tutaj było o dziurach, ale w SB zostało to już wyjaśnione - są fabryczne)

co do samego gramiaka to brakuje mu drucika do antyskatingu (ciężarek chyba jest, przy czym w zestawie były 2 ciężarki i najlepiej (kwestia kompatybilności z różnymi wkładkami) mieć oba) - drucik wygląda jak taka mała "sprężynka" (jak skompletuję aparat to mogę wstawić fotkę) i IMHO ciężko to byłoby dosztukować.

moim zdaniem on wcale nie jest w najgorszym stanie, oprócz tego, że jak go niemiec wyrzucał na śmietnik, to rozbił pokrywę - ale pokrywa od lenco i tak jest strasznie gówniana i moja już w wielu miejscach jest "nadwyrężona". Na labelu na talerzu pisze "HiFi Stereo", więc jeśli to płyta, to raczej winylowa niż jakakolwiek inna (ale nie widać rowków? może ukryły się w szumach matrycy?) - w każdym razie jeśli to jest mata to jakaś "gratisowa", bo szpindel ledwie wystaje, u mnie tyle samo wystaje, jak założę płytę

To co robi ze starymi winylami- szelalami na Szczurze to mistrzostwo

Przesadzasz - IMHO tyle samo robi ze starymi szelakami i winylami np. Technics SL-BL3, albo przynajmniej dotychczas nikt przy użyciu swoich uszu na podstawie blind-testu nie potrafił wyprowadzić mnie z błędu.

[eenneell]

IMHO

Nie kumam
Z resztą przesadzam troszeczkę
a cena tego L75 już niezła

[Krzyś]

IMHO - In My Humble Opinion (Moim Skromnym Zdaniem)

300 zł za ten gramiak naprawdę mnie nie zdziwi

(a dla mnie jako szelakofana jego największą zaletą jest płynnie regulowana prędkość obrotowa - choć jak dotąd tylko raz się przydała - do przegrywania Edison Diamond Disców - no i brak jakiejkolwiek automatyki tudzież możliwość odtwarzania płyt o dowolnych rozmiarach)

[eenneell]

300 zł za ten gramiak naprawdę mnie nie zdziwi

No i za tyle poszedł 305,00 zł