Unitra Artur WG-903

[krzysztof1594]

Witam wszystkich,

Otrzymałem "w darach" gramofon Unitra Artur WG-903, tak doskonale zorientowałem się jakie są opinie o tym sprzęcie, dlatego w przeciągu 4-5 miesięcy zamierzam kupić "prawdziwego" sprzętu. Jednak do tej pory chciałbym móc skorzystać ze skromnych możliwości tego urządzenia.

Tutaj pojawiają się 2 pytania:
1. Sprzęt trzyma obroty, wszystko płynnie funkcjonuje poza... dźwiękiem. Podłączając sprzęt pod kolumny bądź amplituner i dotykając styków w ramieniu
jestem w stanie usłyszeć buczenie na 2 środkowych stykach wkładki. Zawartość muzyczna z płyty jednak nie jest przekazywana na wyjście, czytając o tym na forach wnioskuję, że to kwestia uszkodzenia UF50. Jednak to co wywołało u mnie wątpliwości to fakt, że przy włożonej wkładce i dotknięciu styków znajdujących się we wkładce również słyszę buczenie, czyli przez samą wkładkę również sygnał przechodzi, czy nadal problemem może być jej uszkodzenie?

2. Drugie pytanie to kwestia wyeliminowania newralgicznych punktów tego gramofonu. Dużo czytałem o wadach tego typu wkładek, ale tematy takie kończyły się kwestią "musiałbyś korzystać przy wymianie wkładki z zewnętrznego przedwzmacniacza" - to zazwyczaj kończyło temat.

Ja jednak posiadam amplituner Pioneer SX-777, który posiada wejście PHONO, więc wnioskuję, że jest możliwość podłączenia gramofonu z wkładką magnetyczną bezpośrednio do amplitunera. Czy w takim wypadku warto (skoro i tak chce reanimować go na te pare miesięcy i wydać na UF70 100zł)
zainwestować we wkładkę wyższej klasy i poeksperymentować z ramieniem, bądź wymienić całe ramię? Kalibrowałem go w obecnym stanie i udało mi się uzyskać nacisk na płytę o wartości 2g. Ze schematu wywnioskowałem, że wyjście 5din jest podłączone do wkładki pomijając praktycznie całą elektronikę w gramofonie, więc kwestia obróbki dźwięku pozostanie po stronie Pioneera, który liczę, że lepiej się spisze niż unitra. Macie jakieś pomysły jakiej wkładki/całego ramienia użyć do takiej przeróbki?

Dzięki i pozdrawiam!

[chudy_b]

tak doskonale zorientowałem się jakie są opinie o tym sprzęcie

No to wiesz wszystko. To zawsze była i jest tylko zabawka, nie gramofon. Nie wiem jak wygląda Twoja kolekcja płyt, ale szkoda jej.

czy nadal problemem może być jej uszkodzenie?

Nie wiem czego Ty tam dotykasz, ale jeśli dotkniesz igły i niczego nie usłyszysz, a dotykanie przewodów przed wkładką powoduje buczenie, to masz uszkodzoną wkładkę.

Drugie pytanie to kwestia wyeliminowania newralgicznych punktów tego gramofonu.

Jak to mawiał mój nauczyciel fizyki, te problemy załatwi prokurator, czyli śmietnik i wywalał tam zeszyt delikwenta.

Ja jednak posiadam amplituner Pioneer SX-777, który posiada wejście PHONO,

Jesli uda Ci się tam jakoś upchnąć wkładkę MM, to możesz to podłączyć do wejścia PHONO Pioneera.

Macie jakieś pomysły jakiej wkładki/całego ramienia użyć do takiej przeróbki?

Daj spokój. To nie ma żadnego sensu.

[Wojtek]

"Zdaję sobie sprawę... ale jednak nie zdaję sobie sprawy, więc pytam"

[krzysztof1594]

Okej, w takim razie poszedłem po rozum do głowy, zrobiłem dodatkowy research i postaram się znaleźć coś przynajmniej na jakiś czas w temacie gramofonów do 200zł, może akurat coś się trafi. Dzięki!

[Wojtek]

Brawo

[thrashu]

Cześć, podczepiam się pod temat, gdyż również odziedziczyłem podobny gramofon

Podpinam go, pod końcówki Phono w zmacniaczu Yamaha AX-500 i niestety słychać buczenie, oczywiście przy niewielkim odkręceniu głośności we wzmacniaczu buczenie jest prawie niesłyszalne, natomiast im głośniej tym bardziej "natrętnie" je słychać. Pytanie, czy wymieniać gramofon, bo wzmacniacz mnie satysfakcjonuje, natomiast od gramofonu oczekiwałbym czegoś więcej.. ewentualnie coś do ok 400zł co by godnie zastąpiło Artura?

[Peter007]

Masa podpięta?

[thrashu]

Możliwe, że wychodzi moje noobostwo tutaj i że coś źle robię, ale mam kabel din cinch, który łączę gramofon ze wzmacniaczem. I tyle...


Dodam, że jestem ciemną, nomen omen, masą jeśli chodzi o elektronikę. Chciałbym po prostu wpiąć kable i by nie buczało

[appel]

Prawdopodobnie problemem jest to, że używasz przejsciówki z dni na cinch bez wyprowadzonej masy. Spróbuj czegoś takiego: http://allegro.pl/adapter-din-3-5-2x-rc ... 54877.html Ale generalnie cudów się nie spodziewaj.

[thrashu]

Dzięki za podpowiedź! Rozumiem, że masa musi być do czegoś podpięta? Dodatkowo nie bardzo widzę (przynajmniej na allegro) "męskiego" din do cinch z dodatkową masą...Czy tutaj też trzeba jeszcze bardziej kombinować?

Czy owym cudem byłaby wymiana gramofonu?

[appel]

Masa musi być podpięta do wzmacniacza. Zwykle ma jakiś dzyndzelek do podłączenie, oznaczony GND.

Czy owym cudem byłaby wymiana gramofonu?

Owszem - zdecydowanie. Żadnej zjadliwej wkładki czy igły do tego sprzętu się nie wsadzi, a używana tam obecnie zryje Ci płyty.

[thrashu]

To tutaj słaba sprawa... wzmacniacz stoi po przeciwległej stronie pokoju ;( Właściwym momentem jest przejście do odpowiedniego wątku zakupowego rozumiem (btw. ten problem nie dotyczy wszystkich wzmacniaczy mam nadzieję) ?

[appel]

wzmacniacz stoi po przeciwległej stronie pokoju

Kabel wyprowadzony od gramofonu powinien być krótki. Jeśli teraz masz długi - to jest prawdopodobnie jedna z przyczyn złego dźwięku (poza przyczyną fundamentalną, tj. gramofonem)

problem nie dotyczy wszystkich wzmacniaczy

Przed problemem polegającym na przebywaniu po drugiej stronie pokoju niż gramofon nie ustrzeżesz żadnego wzmacniacza

[Peliks]

ten problem nie dotyczy wszystkich wzmacniaczy mam nadzieję ?

Konkretnie to o co pytasz ? Jeśli o masę to powinna być podpięta prawie (w jakichś 95 % przypadków) zawsze do wzmacniacza.

[thrashu]

Okey, dzięki za odpowiedzi, coraz więcej mi się przejaśnia
powiedzmy, że jestem w stanie przewalczyć u reszty domowników przestawienie gramofonu, by stał jak kiedyś w odległości ok.pół metra od wzmacniacza (będzie to ciężki bój, ale może zwycięski )

Czy znajdę gdzieś "męskiego" dina - cinch z masą, który będzie mieć chociaż te 60 cm?
Teraz używam czegoś w tym stylu:

https://www.conrad.pl/p/kabel-audio-zla ... kie-325077

a jak nie to jak polecacie podłączyć, akurat ten gramofon z wzmacniaczem?

Może trochę tutaj poteoretyzuje, ale np. gramofon Yamaha tt230 łączony jest ze wzmacniaczem za pomocą cinchów, jak w takim przypadku jest z masą?

Btw. Zaraz udam się do innego wątku i wybiorę jakiś porządny sprzęt