Ale już ten błąd naprawiam.
Ta wkładka to prawdziwy top Ortofona. Stworzona na cześć wieloletniego szefa zespołu projektującego wkładki Pera Windfelda i oznaczona jego inicjałami.
Obecnie produkowana wersja Ti oznacza że body wykonano z tytanu. Moja to starsza, oryginalna konstrukcja ze stali.
Dane techniczne:
Output voltage at 1000 Hz, 5cm/sec. - 0.3 mV
Channel balance at 1 kHz - < 0.2 dB
Channel separation at 1 kHz - > 28 dB
Channel separation at 15 kHz - > 22 dB
Frequency range at - 3dB - 10-80 kHz
Frequency response - 20-20 kHz + / - 1 dB
Tracking ability at 315Hz at recommended tracking force - 100 µm
Compliance, dynamic, lateral - 16 µm/mN
Stylus type - Nude Ortofon Replicant 100, special polished
Stylus tip radius - r/R 5/100 µm
Tracking force range - 2.3-2.8 g (23-28 mN)
Tracking force, recommended - 2.6 g (26 mN)
Tracking angle - 23°
Internal impedance, DC resistance - 4 Ohm
Recommended load impedance - > 10 Ohm
Cartridge body material - Stainless steel/special alloy
Cartridge colour - Black/Black
Cartridge weight - 13 gram
Wkładkę powiesiłem na rekomendowanym przez ortka do tej wkładki, ręcznie robionym headshellu z japońskiego dębu pokrytego lakierem z soku dębu (ciekawostka - ten lakier jest trujący póki nie zaschnie) i wyposażonego w polerowany mosiężny uchwyt.
Śrubki wkręcaja się bezpośrednio we wkładkę więc nie trza się pierniczyć z nakrętkami, które, jak powszechnie wiadomo są cholernie drogie

Waga z headshellem 23g (dla porównania at oc9 na sh-165 waży 21g).
O wrażeniach audio skrobnę za dni parę, gdy się osłucham solidnie co by głupot nie pisać.