Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[amrowek]

np

[PhantomLord]

...mi tam pasuje najbardziej ten JIM BEAM

Zmartwię Cię kolego...to...jest tylko reklama

[amrowek]

...mi tam pasuje najbardziej ten JIM BEAM

Zmartwię Cię kolego...to...jest tylko reklama

i tak niektórzy , niweczą marzenia niektórych, pozbawiając ich złudzeń

[metallsnow]

...mi tam pasuje najbardziej ten JIM BEAM

Zmartwię Cię kolego...to...jest tylko reklama

Oj, toż to prawdziwa ruda z szkłem Też czeka na święta

[metallsnow]

np

Jak on miałby wyłączyć mi wzmaka i cd?

[amrowek]

nie no mi chodziłó o Tuner z gdzie w sleepie jest zegar a nie o wyłącznik/włącznik

[metallsnow]

wyłącznik/włącznik

Tylko dlatego kupiłem tego Kena

[amrowek]

hm a ja mysłaem ze jest taki Hi-endowy taki sam szczyt Hi-Fi

[Latro]

Zdaje się, że to te Tannoy-e skłoniły kogoś do poszukiwań Tego Czegoś i zdaje się, że znalazł To Coś ,ale na pułapie cenowym dla mnie niedostępnym.
Ale musiałem sprawdzić co takiego było w tych monitorach, że popchnęły Myszora w wysublimowany świat legendarnych Tannoy-i. Świadom oczywiście tego, że przed większymi wydatkami chroni mnie moja biiiida zakupiłem dwie sztuki (czyli norma) podstawkowych 609-tek

Miałem nadzieję, że zdeklasują moje DIY i będę mógł je (DIY) bez żalu opchnąć dalej, a tu dupa
Po Arcusach w Tannoyach brakowało mi bardziej selektywnej góry, a po DIY szczegółów w przekazie. Ogólnie jest ok.- Tannoy to taka muzyka klubowa, a DIY garażowa, po prostu przy Tannoy-ach mam wrażenie, że jakiś kwartecik "dżezuje" sobie gdzieś tam na scenie na końcu sali, a przy DIY Miles Davis wali mi trąbką prosto do ucha

[amrowek]

hm
mozę opchnij Myszorowi te DIY a ty na Yamahy ns 1000?

[arturxyz]

...albo Miles'a gdzieś głęboko schować .....

[Myszor]

Zdaje się, że te Tannoy-e skłoniły Myszora do poszukiwań Tego Czegoś i zdaje się, że znalazł To Coś ,ale na pułapie cenowym dla mnie niedostępnym.
Ale musiałem sprawdzić co takiego było w tych monitorach, świadom oczywiście tego, że przed większymi wydatkami chroni mnie moja biiiida zakupiłem dwie sztuki (norma)
DSCF7350.JPG

Miałem nadzieję, że zdeklasują moje DIY (bo w końcu nowe kosztowały 2400marek) i będę mógł je (DIY) bez żalu opchnąć dalej, a tu dupa
Po Arcusach w Tannoyach brakowało mi bardziej selektywnej góry, a po DIY szczegółów w przekazie. Ogólnie jest ok.- Tannoy to taka muzyka klubowa, a DIY garażowa, po prostu przy Tannoy-ach mam wrażenie, że jakiś kwartecik "dżezuje" sobie gdzieś tam na scenie na drugim końcu sali, a przy DIY Miles Davis wali mi trąbką prosto do ucha

Latro a ty oryginalnych podstawek nie masz do nich ? Jak mialeś ustawione?
Im trzeba ciut przypierd.... na wzmaku by zaczęły śpiewać. Górę mają całkiem spoko.
W kategorii budżetowej to niezle głośniczki.

[Latro]

mozę opchnij Myszorowi te DIY a ty na Yamahy ns 1000?

W życiu! Tzn. Myszor nie chciałby ich kupić, a ja sprzedać a te Yamahy to jak wygram w totka

...albo Miles'a gdzieś głęboko schować ...

generalnie, nie słucham jazzu, może coś tam klasycznego...ale do testów, porównań czy słuchania sprzętu to jazz jest najlepszy. Jak to mawiali starożytni kosmici:
-idź za Dżezem on Ci prawdę powie
hehe

[Latro]

Latro a ty oryginalnych podstawek nie masz do nich ? Jak mialeś ustawione?
Im trzeba ciut przypierd.... na wzmaku by zaczęły śpiewać. Górę mają całkiem spoko.
W kategorii budżetowej to niezle głośniczki.

Kupiłem bez podstawek. Wczoraj przyszły, dzisiaj może z godzinę posłuchałem, stoją na razie byle jak na DIY. Kopa mają to fakt, ale na porządny odsłuch i ustawienie na razie nie mam czasu.
Edit.
Ale co do ustawienie chętnie posłucham Twoich sugestii!

[Myszor]

Od podłogi do podstawy na której stoją (a właściwie są przykręcone) jest 40cm.
No i kolce (ja mam wykręcone akurat) to 41cm.
Czyli coś koło 40cm powinno być git. Przy cichym słuchaniu załączam loudness i jest spoko.