Data wydania płyty

[eenneell]

3 odpowiedzi w ciągu dwóch minut... niczym "grupa szybkiego reagowania"

eenneell:
Twój link to nie to, ale uwaga co do numerów słuszna

Takie "śledztwo"
dodam, że numery A1, A 2- to (bywają nr matryc) nie wiem, czy w tym wydaniu też
Jeżeli tak to "A" i "B" bez cyfry to może pirewsza matryca

[Wojtek]

Raczej nie było dużego nakładu (a więc tylko jedno tłoczenie) ani nie było więcej niż jedno wydanie tego albumu, jeśli to masz na myśli

[eenneell]

Raczej nie było dużego nakładu (a więc tylko jedno tłoczenie) ani nie było więcej niż jedno wydanie tego albumu, jeśli to masz na myśli

Mam na myśli to, źe jest to pierwsza matryca i to, że ciekawy winyl trafił jurasina
są winyle gdzie str A to A2, a str B to B3
Nawet jeśli nagranie było przedwojenne, a wydanie grubo po, ale tłoczone z "pierwotnych" matryc (sic!) to jest cos
W naszym, polskim przypadku (to wiem; czy od Krzysia , czy skądinąd) były tłoczone szelaki tak, że str A była to matryca xx, a str B yy!
Tłoczono z tego co ocalało
A Hamburg (tego nie pomnę) chyba też "oberwał" od Aliantów czy nie?
I jeszcze pytanie:
Winyl to czy szelak i na jakie obroty (33, czy 78)
Bo być moze jest to nagranie"78"- "przegrane"na "33"

[jurasina]

winyl, obroty 33
Rzeczywiście to tylko moje przypuszczenie, że 1949 jest datą. Pomyślałem jakby tak.... a winyle od 1948 to byłaby mega sztuka:)))
Tak czy inaczej nieużywana płyta z 1969 roku do wzięcia. Tylko ile to warte?
Dzięki za zaangażowanie i informacje!

[eenneell]

Tak pisałes M33!
Czy stereo czy nie!

Wartość
to może być i 10zł i 100 ojro
(pewnie to tylko ze 20...zł )
przyślij foty
to coś się "wymyśli" , albo nie

[Krzyś]

A skąd wiesz, że to w ogóle jest data/rok?

albowiem

P(w kółku)

A na forum to się znajdzie kilku speców od nr starszych płyt

jeżeli tym specem ja mam być, to oświadczam, że szklana kula właśnie mi się zepsuła i nie zajmuję się już datowaniem starszych płyt. A tak na serio to ja - jako kolekcjoner płyt "Muzy" - nawet w ich przypadku bardzo rzadko jestem podać jakiekolwiek ścisłe informacje o dacie wyprodukowania/nagrania płyty.

ps1. przypuszczam, że to nagranie zostało nagrane w tym 1939 r. na Magnetophon (:
(sam miałem kiedyś CD z "V" Beethovena pod Furtwanglerem (czy jak to się pisze) z 1941 r.)

W naszym, polskim przypadku (to wiem; czy od Krzysia , czy skądinąd) były tłoczone szelaki tak, że str A była to matryca xx, a str B yy!
Tłoczono z tego co ocalało

no polski "Odeon" (wytwórnia - pod zarządem państwowym - produkowała płyty do 1948 r. - z wykorzystaniem przedwojennych etykiet - zresztą potem "Muza" też długo tych etykiet używała) tak właśnie robił, brali jakie tam matryce mieli, i tłoczyli co popadło - co zostało - co Niemcy nie zabrali (Niemcy nie zabrali matryc z defektami) - z matryc przedwojennego "Odeonu", "Columbii" itp. teraz te płyty polskiego Odeonu są niezłym rarytasem na allegro i schodzą np. po 150 zł/szt

A Hamburg (tego nie pomnę) chyba też "oberwał" od Aliantów czy nie?

najbardziej to od ruskich ): dalsza część dla osób o mocnych nerwach, którym nie robi się przykro na widok uszkodzonej płyty i dlatego została zakodowana przy pomocy szyfrowania "rot13" (można znaleźć w sieci dekoder - np. http://rot13.com): enqmvrpxvr jbwfxn cb mqbolpvh tłójarw fvrqmvol "Bqrbah" jfmlfgxvr manyrmvbar cncvrel (qbxhzragnpwn antenń vgc) jemhpvłl an fgbf v fcnyvłl, mnś cłlgl v zngelpr hżljnab j punenxgremr gnepm fgemryavpmlpu

Bo być moze jest to nagranie"78"- "przegrane"na "33"

podejrzewam, że ze względu na długość nagrania, to zostało nagranie na Magnetophon (historia magnetofonu)

[eenneell]

eenneell pisze:Bo być moze jest to nagranie"78"- "przegrane"na "33"

podejrzewam, że ze względu na długość nagrania, to zostało nagranie na Magnetophon

Masz racje; "nośnik magnetofonowy" zaistniał wczesniej niż nam się wydaje ( historycznie to do czasu "digitalnego zapisu")

co zostało - co Niemcy nie zabrali (Niemcy nie zabrali matryc z defektami) - z matryc przedwojennego "Odeonu", "Columbii"

Ale nie lubili Naszego Patriotyzmu (jak i sowieci) I co zniszczyli to PPRZEPADŁO
niestety tego;
- np. http://rot13.com): enqmvrpxvr jbwfxn cb mqbolpvh tłójarw fvrqmvol "Bqrbah" jfmlfgxvr manyrmvbar cncvrel (qbxhzragnpwn antenń vgc) jemhpvłl an fgbf v fcnyvłl, mnś cłlgl v zngelpr hżljnab
nie kumam

[Krzyś]

niestety tego;
[ciach]
nie kumam

wejdź sobie na stronę http://rot13.com - i na tej stronie w polu tekstowym wklej ten niezrozumiały tekst, po czym kliknij "Cypher" - i Twoim oczom ukaże się barbarzyństwo Sowietów

[eenneell]

: radzieckie wojska po zdobyciu głównej siedziby "Odeonu" wszystkie znalezione papiery (dokumentacja nagrań itp) wrzuciły na stos i spaliły, zaś płyty i matryce używano

[Wojtek]

Mam na myśli to, źe jest to pierwsza matryca

Czyli właśnie to masz na myśli o czym napisałem

są winyle gdzie str A to A2, a str B to B3

To już nie są pierwsze tłoczenia w takim razie, pisaliśmy o tym.

Nawet jeśli nagranie było przedwojenne, a wydanie grubo po, ale tłoczone z "pierwotnych" matryc (sic!) to jest cos

Yyy... tyle że to zostało najprawdopodobniej zarejestrowane magnetofonem, tak jak wspomina Krzyś

Bo być moze jest to nagranie"78"- "przegrane"na "33"

Jw.

Winyl to czy szelak i na jakie obroty (33, czy 78)

Szelak w '69? Bez przesady. A o obrotach (33) wspominał już jurasin. Zwykłe LP winylowe.

Tak czy inaczej nieużywana płyta z 1969 roku do wzięcia. Tylko ile to warte?

To już wykracza poza temat, ale niech będzie że 10-20 ojro, skoro zafoliowane jeszcze (bo jeśli nie ma folii to jest już raczej używana).

Tak pisałes M33!
Czy stereo czy nie!

Mono... bo w końcu "M"

albowiem

Racja, zapomniałem że P w kółku to symbol praw autorskich wydawcy, tak więc 1949 to w tym wypadku data nadania praw autorskich tego nagrania.

dalsza część dla osób o mocnych nerwach, którym nie robi się przykro na widok uszkodzonej płyty i dlatego została zakodowana przy pomocy szyfrowania "rot13"

Przesadzasz Krzyś (zdekodowałem i przeczytałem tajne "botschaft")

[Krzyś]

Przesadzasz Krzyś (zdekodowałem i przeczytałem tajne "botschaft")

nie przesadzam - mi się zrobiło bardzo, bardzo, bardzo, bardzo przykro jak o tym gdzieś przeczytałem (i mi się robi bardzo, bardzo, bardzo, bardzo przykro jak widzę jakiś zniszczony nośnik danych, urządzenie elektroniczne na śmietniku itp) - trochę mniej jest mi przykro jak przyjdzie do mnie jakaś płyta szelakowa w postaci puzzli (choć za pierwszym razem to było straszne), bo wiem, że będę trzymał te skorupy i kiedyś i tak je przegram

i równie przykro mi się robi jak czytam teksty typu "to nie jest chyba winyl, bo jak rąbnąłem tą płytą o stół to się rozjebała na drobne kawałki" kolegi płytowca-znaczkowca (ciekawe, czy to samo by zrobił z pierwszym wydaniem Please Please Me) i doprawdy gdyby inni też odpowiednio szyfrowali i oznaczali tego typu "wesołe opowieści" to czułbym się *o*wiele*bardziej*komfortowo*

(za to wątek o braku wyobraźni wysyłającego, w którym w temacie było dopisane "dla osób o mocnych nerwach" nie zrobił na mnie większego wrażenia - spodziewałem się zdjęć płyt w kawałkach itp - tym niemniej doceniam ostrzeżenie i dobrą wolę sprzedającego)

[eenneell]

A tak troszlę z "innej beczki"
Czy z matrycy "szelakowej" można wytłoczyć "winyla"

[Krzyś]

A tak troszlę z "innej beczki"
Czy z matrycy "szelakowej" można wytłoczyć "winyla"

tak - w dodatku na tej samej prasie (: - i się tłoczyło w ten sposób. W USA były takie serie wydawnicze, gdzie tłoczyli płyty w masie winylitowej z oryginalnych, "szelakowych" matryc.

a tak już zupełnie odbiegając od tematu to do nieśmiertelnego Stantona 500 dostępna jest igła ... do odtwarzania negatywów - taka "igła" składa się z dwóch igiełek pod kątem 45 stopni (czy ile ma rowek)

[eenneell]

taka "igła" składa się z dwóch igiełek pod kątem 45 stopni (czy ile ma rowek)

czyli "okrakiem"
No jak ktoś zdobędzie negatyw- to niech "wali" do Ciebie

[Kajetan]

Witam,

widzę, że rozmowa zeszła juz na nieco inny temat, ale mam pytanie od datę wydania płyty.

Chodzi o płytę King Crimson - In The Court Of King Crimson (An Observation By...)

Na okładce jest cos takiego: All songs published by E.G. Music Ltd

nieco niżej jedak napisano:

"Produced By King Crimson for E.G. Records Ltd P(w kółku) 1969, "David & John" Polydor

na samej płycie też sa wskazae dwie wytwórnie (wydaje mi się, że są to wytwornie):
(C) 1969 1-3. E.G. Music Ltd. i
P (w kółku) 1969 E.G. Records Ltd

nr płyty to 2302 057, po wpisaniu tego nr na wspomnianej stronie discogs.com ukazuje się dokładnie ten album, jednak jest wzmianka o tym, że jest to wznowienie, nie podając jednak żadnej daty, czy mam rozumieć, że jest to wznowienie, które wyszło w tym samym roku co pierwsze wydanie płyty. Wiem, że ta płyta została nagrana w studiu w Wessex w Londynie, taka nformacja jest też pod informacją, że płyta została wydana przez E.G. Music Ltd.

Dodatkowo, o co chodzi z tym (An Obserwation By Kong Crimson), niektóre wydania mają taki dopisek, inne nie.

Będę wdzieczny za wszelkie informacje, pozdrawiam.