Winyle w Biedronce i w Lidlu

[blispx]

Generalnie nie szlajam się po giełdach w moim regionie, bo gówno tam jest. Empik kiedyś odwiedziłem chyba z raz, nie pamiętam jakieś 15 lat temu bynajmniej nie z powodu winyli Muzę kupowało się w stolycy w Megadisku czy jak to się zwało mowa o używanych CD, jak jeszcze był w zapadłej norze chyba na Nowym Świecie

[Obywatel]

A ja pamiętam jeszcze Empik ze starych czasów, kiedy winyle stanowiły ok. 1/4 - 1/5 całego towaru - reszta to prasa i książki, a nie tak jak dziś kupa bzdetów. W Empiku w Słupsku na Starym Rynku (wówczas Pl. Armii Czerwonej) stał gramofon Hi-Fi (za cholerę nie pamiętam jaki) i non-stop leciała tam jakaś muzyczka z czarnej płyty. Takie klimaty już nie wrócą - przynajmniej w Empiku

[saint84]

Sam fakt pojawienia się winyli w sklepach typu Biedronka, Lidl świadczy o boomie na winyle. Moda na gramofonowy wróciła już kilka lat temu i chyba się utrzymuje póki co

[dev]

Takie klimaty już nie wrócą - przynajmniej w Empiku

Zależy w którym

Jeśli muzyką zajmuje się w danej placówce kumata osoba, to przy odrobinie wysiłku da radę na tyle oszukać te wszystkie centralne nadziały, podziały i inne durne pomysły różnych category managerów, że oferta będzie interesująca. Tylko, że w dobie zatrudniania przypadkowych osób mało komu się chce...
Inna sprawa, że ceny Empik ma nieciekawe, pójdziesz często kawałek dalej do MM i jest to samo 30 zł taniej.
Ale prawda - gramofonów z muzyką już nie ma - teraz tylko generyczne składanki z cd, z bzdurną muzą pół na pół z reklamami.

Sam fakt pojawienia się winyli w sklepach typu Biedronka, Lidl świadczy o boomie na winyle. Moda na gramofonowy wróciła już kilka lat temu i chyba się utrzymuje póki co

Tzw. boom jest od jakichś 6-7 lat, przynajmniej tak to widzę. Są osoby, które powróciły do winyli po latach, są też ci, którzy nie wiedzą o co kaman, ale chcą być trendy w towarzystwie
To, że Biedra sprzedaje dokładnie to samo, co Metallica online (co z tego, że gniot ) to też znak czasów.

[saint84]

dev, też tak to widzę. Ciekawe czy tam "moda" długo się jeszcze utrzyma? Możliwe, że za kilka lat wszyscy będą się lawinowo pozbywać swoich gramofonów z uzbieranymi płytami

[dev]

Możliwe, że za kilka lat wszyscy będą się lawinowo pozbywać swoich gramofonów z uzbieranymi płytami

Myślę, że drugiego takiego exodusu już nie będzie W "tamtych" czasach to była euforia spowodowana wejściem CD, teraz to raczej winyl wprawia ludzi w stan uniesienia

[ROCHO]

Myślę, że to wszystko się uspokoi. Nośnik cyfrowy był jest i będzie. Oczywiście winyle będą jak były ale wszystko wróci do normy. Oby.
Z biedronki i lidla znikną płyty.

[Wojtek]

Generalnie nie szlajam się po giełdach w moim regionie, bo gówno tam jest. Empik kiedyś odwiedziłem chyba z raz, nie pamiętam jakieś 15 lat temu bynajmniej nie z powodu winyli

No właśnie. Nic więcej nie trzeba mówić w kontekście Twojej kompletnej nieświadomości czy w PL jest jakiś boom na winyle i kto je kupuje...

[saint84]

Gorzej jak winyle zostaną zastąpione plikami... Choćby przez wygodę użytkowania mają przewagę nad gramofonami. Choć ciężko wtedy powiedzieć o utrzymaniu klimatu, który towarzyszy winylowym płytom

[Regsoft]

przez wygodę użytkowania

Pewien powrót zainteresowania winylami jest faktem. Ale na pewno przyczyną nie była wygoda użytkowania

[saint84]

Chodzi raczej o to, że przez "wygodę" plików, niektórzy rezygnują z płyt CD i winylowych. Jednak chyba na tym forum to nie jest problemem

[dev]

Z biedronki i lidla znikną płyty.

A mnie te winyle w spożywczakach wcale nie przeszkadzają Kto chce kupuje, a jak nie, to nie. Wydania są jakie są, można wybierać takie, albo inne, a później o nich dyskutować. Fajna sprawa

Gorzej jak winyle zostaną zastąpione plikami.

Muza w plikach ma swoje zastosowanie, winyle swoje. Człowiek wieczorem po pracy przy małej kawie lub szklaneczce czegoś na wzmocnienie kładzie winyl na talerz, siada wygodnie i w stanie wyższego relaksu wypoczywa w ulubionym fotelu. I teraz ten sam człowiek miałby nagle zamienić ten cały rytuał na IPODA?
MP3, MP4 i co tam jeszcze to raczej do autobusu albo do lasu do biegania.

Ale na pewno przyczyną nie była wygoda użytkowania

Chodziło raczej o to, że pliki mają tę przewagę.

[Wojtek]

Już dajcie spokój z odgrzewaniem kotletów w temacie Biedronkowym

[blispx]

Generalnie nie szlajam się po giełdach w moim regionie, bo gówno tam jest. Empik kiedyś odwiedziłem chyba z raz, nie pamiętam jakieś 15 lat temu bynajmniej nie z powodu winyli

No właśnie. Nic więcej nie trzeba mówić w kontekście Twojej kompletnej nieświadomości czy w PL jest jakiś boom na winyle i kto je kupuje...

No może co nie zmienia faktu że ta sprzedaż u nas to tylko mały procent tego co dzieje się za Oceanem. Sam napędzam sprzedaż nie Polakom ale Amerykanom, więc wyraźnie o tym wcześniej napisałem

[dale]

A w Lidlu niedługo nowe winyle i gramofon... Tym razem Pionier za 555 zł https://www.lidl.pl/pl/Asortyment.htm?articleId=3243