Thorens TD 160 - kalibracja

[sk-victor]

Kupiłem sobie Thorensa TD 160. Ostatnio po dłuższej zabawie z tangencjalami postanowiłem kupić coś klasycznego. Wybór był prosty Otóż dziś dotarł. Zerknijcie na zdjęcia. Co myślicie ? Gramofon wydaje się być sprawny i dobrze utrzymany. Nie ma żadnych widocznych wad i uszkodzeń. Plinta idealna, ramię i reszta również. Można by rzec, że jak nowy. Mam jedną rzecz której nie rozumiem. Otóż przy wyważaniu ramienia po ustawienie pokręteła na 0, położenie równowagi mam uzyskać przesuwając czarny ciężarek. Ale do czego służy na końcu ramienia ta wkręcona śruba ?? I jeszcze jedno jak odpakowałem gramofon to wskazówka antyskatingu była ustawiona w położeniu 3. Więc przekręcając pokrętło chciałem wrócić na 0. Podczas kręcenia delikatnego w połowie skali coś delikatnie "chrupło" ale do zera ładnie wróciło. Teraz niestety zakres regulacji jest tylko od 0 - 1 (dla eliptycznych igieł) i coś jakby blokowało. Oczywiście nie siłowałem się z pokrętłem. Coś źle robię ?

[Biogon]

Gratulacje! Bardzo dobry gramofon. Koniecznie przesmaruj silnik. Kropla oleju maszynowego na ośkę od góry i od dołu. Wymień też smar w głównym łożysku! To jest BARDZO WAŻNE w tym gramofonie! Sprawdziłeś czy olej tam wogóle jest? Antiscating powinien pracować płynnie na całej skali. Coś jest nie halo. Zainwestuj w wagę. Za stówę kupisz nawet elektroniczną. Będziesz dokładnie wiedział z jakim naciskiem orasz płytę

[sk-victor]

Tak sprawdzałem patyczkiem z wacikiem. Susza całkowita. Dałem na razie minimalną ilość oleju wazelinowego. Bez paska subtalerz kręci się bezszelestnie ponad minutę, oś lustrzana więc chyba dobrze. Mam wagę elektroniczną. Ten antyskating mnie martwi. Żeby rozebrać obudowę tego mechanizmu trzeba chyba ramię wyjąć bo śrubki są pod spodem tego plastikowego "pudełeczka". Miałem inne gramofony z klasycznym ramieniem ale tu widzę że troszeczkę wyższa szkoła jazdy. Nie chciałbym na początku czegoś uszkodzić. Sprężyny chyba dobre bo talerz poziomo i prędkości zmieniają się poprawnie. Patrząc z góry podstawa ramienia tak trochę jakby przesunięta w lewo jest za bardzo. To kwestia regulacji sprężyn ?? I czy kółko pasowe mogę ściągnąć z ośki silnika "na siłę" ??

[Biogon]

Daj więcej niż minimalną ilość. Jak będziesz wkładał subtalerz to też go zawsze przesmaruj. To ma plywać w oleju (ale się nie wylewać). Sprawdź czy sprężyny siedzą w swoich gniazdach, mogły się poprzesuwać podczas transportu.

[sk-victor]

O tak wygląda oś silnika - na innych zdjęciach w sieci widziałem rozwiązanie z zawleczką, tutaj widzę że bieżnia jest na sprężynie i można ją delikatnie wcisnąć, wtedy widać, że w mosiężnej tulejce są chyba otworki pod wkręty - tak myślę. A to przesunięcie podstawy ramienia widać na zdjęciu.

[sk-victor]

Regulacja antyskatingu naprawiona. Właściwie to nie było co naprawiać. Kołeczek który przesuwa wskazówkę skali wyskoczył ze swojego miejsca i blokował się. Wystarczyło rozebrać i poskładać tak jak ma być.
Wewnątrz gramofonu widać, że nikt od nowości nic nie ruszał bo wszystkie śruby zalakierowane. Sprężyny działają wyśmienicie. Jak dojrzeję to się za poziomowanie spróbuję wziąć - chociaż szkoda lakieru na śrubach Podregulowałem wysokość bieżni silnika bo przełączanie prędkości mimo, że działało to chwilę się "zastanawiało" przed wskoczeniem na 45rpm. Martwi mnie jeszcze jedna sprawa. Podczas pracy na 33rpm słychać miarowe stukanie (cichutkie) silnika. Przy 45 tego nie ma. Odnoszę wrażenie jakby pasek był wyciągnięty i nie kasował delikatnego luzu silnika. Przy 45 stukot silniczka całkowicie zanika. Czy dobrze kombinuję ? Wymieniłem jeszcze oryginalny kabel DIN na RCA tylko, że nie mając innego kabla nie wyprowadziłem masy osobno tylko zwarłem z masą RCA. Kupię prawidłowy kabel i zrobię jeszcze raz operację.

[Biogon]

viewtopic.php?f=11&t=10762

Tylko nie dawaj ciasnego paska bo zniszczysz silnik.

Poczytaj też posty o Thorensie kolegi @spoon.

[sk-victor]

Mój pasek ma 535mm długości a podobno powinien mieć 510mm.

[sk-victor]

Zamówiłem już prawidłowy pasek i aby potwierdzić czy to o to chodzi, skróciłem oryginalny do 510mm. Po prostu wyciąłem kawałek i skleiłem na zakładkę po zeszlifowaniu końcówek. Silniczek pracuje bezgłośnie.

Czy z tabliczki znamionowej jest ktoś w stanie stwierdzić która to wersja i z którego roku ?

[sk-victor]

To jeszcze jedno zdjęcie mojego nabytku - tym razem już w pracy.

[Pawelec]

Nie wiem czy dobrze widzę na zdjęciach ale brakuje nakładek na śruby blokujące (transportowe). To takie dwie śruby na sprężynkach, które znajdują się na klockach przyklejonych do boków plinty. Czy przypadkiem one nie są zblokowane? Trzymają pływające chassis na sztywno. Te śruby powinny być odkręcone tak by uzyskać amortyzację zawieszenia na sprężynach. Czy jak naciskasz lekko talerz to on się ugina i pływa razem z ramieniem?

[sk-victor]

Śruby blokujące wykręcone. Ale jakie tam jeszcze powinny być nakładki ?? Zawieszenie pracuje idealnie - odnoszę wrażenie nawet że jest trochę za miękkie ale nie umiem tego ocenić.

[Pawelec]

Ok. Jak odkręcone i pracuje to wporzo . Co do miękkości i ustawienia odległości to kwestia regulacji. Co do nakładek to może się mylę, dawno bawiłem się TD 160.