Wzmacniacz lub amplituner do 400zł

[Henry_L]

Wszystko kwestią gustu

Nie gustu, a raczej doświadczenia, o czym m.in. świadczy to co napisałeś potem:

gdybym miał wybierać Rotel -- NAD to oczywiście że NAD, za melodyjność ciepło, bas itd. Rotele to zwykle suchotniki

"Wybieram NAD bo to NAD"... i wszystko jasne

NAD polecam bo to sprzęt tani i dobry, a nie dlatego że tak bo tak. Zwracam uwagę na sprzęt który wcześniej nie był w tym temacie polecany, a również dlatego, że go znam i wiem co potrafi.
Ale widzę, że dopuszczasz dyskusję pod warunkiem, że to Ty masz rację
Niech tak będzie jak dobrze się z tym czujesz. Pozdrawiam

[radek229]

Nie nie, na mocy bardzo mi nie zależy, a na czele Luxman i Kenwood, ciekawe za ile ten K-2200 pójdzie 900WAT to przy spokojnym graniu pewnie 200-300 pobiera. Czyli ten akai AM 52 = mitsubishi M-U 5100 za 300 to już niezła oferta.

Pionek A-676 różni się od A-616?

[Wojtek]

NAD polecam bo to sprzęt tani i dobry, a nie dlatego że tak bo tak.

Jeśli tak jest to w porządku, ale w takim wypadku leci do kosza ocena, która skupia się bardziej na marce niż na samym sprzęcie.

Zwracam uwagę na sprzęt który wcześniej nie był w tym temacie polecany, a również dlatego, że go znam i wiem co potrafi.

Racja. Ostatnimi czasy same niezbyt godne polecenia NADy się trafiają na allegro wśród starszych sprzętów. Kiedyś było więcej lepszych modeli dostępnych.
Może się ta tendencja znowu zmieni.

Ale widzę, że dopuszczasz dyskusję pod warunkiem, że to Ty masz rację
Niech tak będzie jak dobrze się z tym czujesz. Pozdrawiam

A gdzie tam. Naprawdę nie masz o co się obrażać.

900WAT to przy spokojnym graniu pewnie 200-300 pobiera

Yyyy.... nie, tak to nie działa

Pionek A-676 różni się od A-616?

Chyba tylko tym, że jest nowszy i ciut gorszy/oszczędniej zrobiony.
A skąd się nagle A-676 wziął?

A-676 zastąpił A-656, który zastąpił A-616. Tak mniej więcej wygląda historia serii A-6x6 Pioneera.

[radek229]

No dobra to był 656 tyle tych cyferek, się człowiekowi miesza w głowie. A jak leci numeracja w Sony? Czyli 444ES jest lepszy niż podawany przeze mnie 570ES?

[eenneell]

Henry_L pisze:Ale widzę, że dopuszczasz dyskusję pod warunkiem, że to Ty masz rację
Niech tak będzie jak dobrze się z tym czujesz. Pozdrawiam


A gdzie tam..

Coś w tym jest
Sorki za OT

[Wojtek]

A jak leci numeracja w Sony?

Głównym wyznacznikiem pozycji w danej serii była pierwsza cyfra. Kolejne cyfry wyznaczały samą serię/rok produkcji.
Stąd np. TA-F590 było słabsze od TA-F690, ale nadal była to ta sama seria modeli.

Info rocznikowe przeklejone z niemieckiego forum:
TA-F xxx = ca. 1983-1985
TA-F xxx II = ca. 1986
TA-F x00 = ca. 1988
TA-F x30 = ca. 1990
TA-F x50 = ca. 1991
TA-F x70 = ca. 1992
TA-F x90 = ca. 1993
TA-F x0x = ca. 1994
TA-FA x = ca. 1995
TA-FA x0 = ca. 1997
TA-FA xxx = ca. 2000

Czyli 444ES jest lepszy niż podawany przeze mnie 570ES?

Tak, mimo że jest prawie o 10 lat starszy.

Początki linii Esprit były na wyższej półce. Później (90's) Sony poszło z tą linią bardziej w stronę masówki.
Coś jak Pioneer i ich linia Elite, ale też nie do końca.

[piotr6]

http://allegro.pl/rotel-ra-913-wzmacnia ... 67345.html

mam tego rotela i nie jest to suchotnik,zapewniam.
trzeba trochę cierpliwości bo za tą sume można wyłapać coś sensownego

[JacK]

Z tym suchotnikiem to faktycznie kolega z wcześniejszych postów mocno przesadził wsadzając do jednego wora wszystkie wzmacniacze rotela. Natomiast aukcja z linka wyżej mnie śmieszy, nie sam sprzęt ale fantastyczna cena wyznaczona przez sprzedającego wzięta zdaje mi się z brudnego sufitu.

[piotr6]

cena jest oczywiście za dużą o jakieś 3o%

[Gustlik]

Witam ,

Posiadam gramofon dual 701 z wkładką V-15 typ III L-M , chciałbym dokupić do niego wzmacniacz/amplituner do300-400 zł . Muzyki będę słuchał praktycznie tylko za pomocą słuchawek. Dosyć ciężko określić mi moje preferencje co do brzmienia. Za tę cenę i tak pewnie wiele wyboru nie ma fajnie jakby przypominał brzmienie wzmacniaczy lampowych

Pozdrawiam , Gustlik

[kielek]

Z tego co wiem to ciepłe lampowe brzmienie miały stare luxmany,jest ich trochę na Alle...

[Winters]

Problem jest taki, że sekcje słuchawkowe w latach 60., na początku lat 70. były różne. Czasami lepsze, czasami gorsze. Ja w temacie słuchawkowym nie siedzę i nie poręczę, że to zagra rewelacjnie z słuchawkami.

Za 300 PLN możesz dostać lampowy wzmacniacz słuchawkowy sklecony przez amatora, ale powinno to brzmieć dobrze i jest to urządzenie tak proste, że awaryjność powinna być żadna. Problem jest taki, że będziesz potrzebował przedwzmacniacza.

http://allegro.pl/wzmacniacz-sluchawkow ... 30301.html

http://allegro.pl/bravo-v2-wzmacniacz-s ... 96006.html


Możesz też kupić oczywiście jakiś starszy amplituner z przełomu lat 60. i 70., ale nie wszystkie mają taki łagodny dźwięk.

http://allegro.pl/sansui-solid-state-80 ... 22617.html Taki Sansui byłby w sam raz i gra ciepło, łagodnie i fajnie

[Gustlik]

Chciałbym uzyskać maksymalnie wysoką jakość odsłuchu za te 450 zł maksymalnie . Jeśli sens będzie miało kupienie wzmacniacza za około 350zł i dołożenie do niego jakiegoś taniego przedwzmacniacza gramofonowego za około 100-150 zł to na pewno nie będzie problemu z dołożeniem tej stówki. Tyle , że wydaje mi się że nieważne jak dobry będzie wzmacniacz słuchawkowy , to jeśli przed nim umieszczę badziewie , to i dźwięk straci na jakości. Jestem kompletnym laikiem , wydaje mi się jednak, że mam więcej zaufania do sprzętów z lat 60'. Ten Sansui wydaje mi się trochę za tani (zdaję sobie sprawę że przy tak starym sprzęcie cena z allegro nie oddaje jakości) Ideałem byłby wzmacniacz do którego w jakiejś dalekiej przyszłości mógłbym podłączyć również odtwarzacz CD , ale nie jest to żaden warunek .

Pozdrawiam.

[Winters]

Tyle , że wydaje mi się że nieważne jak dobry będzie wzmacniacz słuchawkowy , to jeśli przed nim umieszczę badziewie , to i dźwięk straci na jakości. Jestem kompletnym laikiem , wydaje mi się jednak, że mam więcej zaufania do sprzętów z lat 60'. Ten Sansui wydaje mi się trochę za tani (zdaję sobie sprawę że przy tak starym sprzęcie cena z allegro nie oddaje jakości) Ideałem byłby wzmacniacz do którego w jakiejś dalekiej przyszłości mógłbym podłączyć również odtwarzacz CD , ale nie jest to żaden warunek .

Tak, jak przedwzmacniacz lichy to i dźwięk nie będzie taki jaki by być mógł.

Nie mam pojęcia o co chodzi ze "zbyt tanim" Sansui, według opisu wszystko z nim jest w porządku oprócz forniru przy otworze wentylacyjnym. Sprzęt hi-fi z lat 60. jest zazwyczaj bardzo dobrej jakości, tak jak i z lat 70., w latach 80. jest różnie. Jest jedno "ale" - kondensatory. O ile w sprzęcie tranzystorowym ich zużycie i starzenie się nie ma zbyt często wpływu na bezpieczeństwo użytkowania, o tyle dźwięk zyska dużo na wymianie tych podzespołów na nowe.

[Gustlik]

"tani" w sensie czy za 100 czy 150 zł więcej nie ma na allegro czegoś innego godnego uwagi. To nie jest tak że koniecznie chcę wydać 400 zł i ani złotówki mniej. Zastanawiam się tylko czy w granicach 400 nie ma jeszcze czegoś innego co byłoby godne polecenia/ lepsze od wymienionego Sansui .