Vincent PHO-701 (następca PHO-700)

[spoon]

Tak to prawda, też doszukałem się info na ten temat. Ahaja nie miał już płytek więc udostępnił gościowi rysunki techniczne płytek i zostały wykonane na ich bazie. W teorii nie powinno to mieć znaczenia, no ale...

[Wojtek]

więc udostępnił gościowi rysunki techniczne płytek

A to nie jest czasem tak, że ahaja wszystkie swoje projekty od razu udostępnia publicznie?

W teorii nie powinno to mieć znaczenia, no ale...

Jeśli dobrze wykonane to nie powinno.

[spoon]

A to nie jest czasem tak, że ahaja wszystkie swoje projekty od razu udostępnia publicznie?

Nie wiem, napisałem tylko co czytałem na sąsiednim forum na temat tego konkretnego egzemplarza. Trzeba by samego Krzyśka zapytać, jak to było

Jeśli dobrze wykonane

No właśnie, jeśli... ciężko to sprawdzić po samych zdjęciach

[Wojtek]

No właśnie, jeśli... ciężko to sprawdzić po samych zdjęciach

Każdy egzemplarz może być felerny. Zawsze jest jakieś ryzyko. Obojętnie kto składał czy robił płytki.

Odrzucanie oferty tylko na podstawie tego typu "gdybologii" jest niezbyt rozsądne.

Ale OK, temat jest o Vincent'cie wszak, więc EOT.

[spoon]

Oczywiście, że każdy, zgadzam się z Tobą w 100% i dlatego właśnie wracając do punktu wyjścia naszej rozmowy, wolę kupować w miejscach gdzie taki felerny towar mogę ewentualnie zwrócić sprzedawcy lub sprzedawca zadba o to by ten feler usunąć jeśli to DIY, a znając solidność np. Ahaji to wiem, że on by tak zrobił na przykład, a nie napisał jak ten gość z aukcji, że reklamacji ani zwrotów nie przyjmuje i to to sprawia, że większość odrzuca tę ofertę, nie płytki czy inne kwestie

Co do offa również się zgadzam. Wróćmy do naszego PHO