
Hitachi HT-350 - problem ze startem
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 21 paź 2016, 19:58
- Gramofon: Technics SL-5310
Hitachi HT-350 - problem ze startem
Witam. Czy ktoś na forum miał do czynienia z gramofonem Hitachi ht-350? Problem jest taki że, gdy daję ramię do góry i przenoszę nad talerz, talerz się uruchamia dosłownie na sekundę i nie kręci się dalej, stroboskop się włącza i świeci. Za wszelkie wskazówki i porady co do diagnozy będę bardzo wdzięczny 

Do Watcha Wanna 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43746
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
Brzmi nieciekawie. Próbowałeś podnieść talerz?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 21 paź 2016, 19:58
- Gramofon: Technics SL-5310
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
Tak podniosłem talerz i mechanizm z góry wydaje się działać bez zarzutów, tzn nie ma żadnych oporów gdy go ręcznie obracam. Otworzyłem też go od spodu i elektryka wydaje się także bez żadnych defektów, tj. wszystkie kabelki są przylutowane tam gdzie trzeba... Na chwilę obecną dałem go koledze do sprawdzenia i potwierdził on że z elektryka jest wszystko ok. Problem może tkwić w silniku, co mnie trochę martwi....
Do Watcha Wanna 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43746
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
Jesteś pewien że kolega dobrze sprawdził "elektrykę"? 
Czy prąd w ogóle dochodzi do silnika w momencie załączania napędu?
Podejrzewam, że tak, bo inaczej w ogóle by nie zakręcił talerzem, ale po chwili go odcina.
Myślałem na początku że to problem stricte mechaniczny że są jakieś opory czy coś, ale to mi bardziej wygląda na feler elektroniczny właśnie.

Czy prąd w ogóle dochodzi do silnika w momencie załączania napędu?
Podejrzewam, że tak, bo inaczej w ogóle by nie zakręcił talerzem, ale po chwili go odcina.
Myślałem na początku że to problem stricte mechaniczny że są jakieś opory czy coś, ale to mi bardziej wygląda na feler elektroniczny właśnie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 21 paź 2016, 19:58
- Gramofon: Technics SL-5310
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
Wojtku gramofon wrócił od kolegi i nie jest dobrze...Sytuację jak to wygląda nagrałem i wrzuciłem filmik do obejrzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=ypapHXrdhAo
Kolegi umiejętności nie podważam, mówił że zrobił wszystko co w jego mocy ale gramofon wciąż nie działa jak należy ;/
https://www.youtube.com/watch?v=ypapHXrdhAo
Kolegi umiejętności nie podważam, mówił że zrobił wszystko co w jego mocy ale gramofon wciąż nie działa jak należy ;/
Do Watcha Wanna 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43746
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
OK, a co kolega zrobił tak właściwie?
Czy przeczyścił potencjometry od regulacji pitch i selektora prędkości? Jeśli nie - do zrobienia.
Na VE znalazłem też taki wpis:
https://www.vinylengine.com/turntable_f ... 4e#p455099
Z tego co znalazłem przez google, jest to dość popularny problem w tym modelu gramofonu, ale na szczęście nie jest to problem bez rozwiązania
Czy przeczyścił potencjometry od regulacji pitch i selektora prędkości? Jeśli nie - do zrobienia.
Na VE znalazłem też taki wpis:
https://www.vinylengine.com/turntable_f ... 4e#p455099
Z tego co znalazłem przez google, jest to dość popularny problem w tym modelu gramofonu, ale na szczęście nie jest to problem bez rozwiązania

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 21 paź 2016, 19:58
- Gramofon: Technics SL-5310
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
Przepraszam że po tak długim czasie odpisuje... Sprawa zakończyła się tak że odesłałem gramofon do właściciela do Niemiec i na moje szczęście uznał reklamacje i zwrócił całe koszty... Wciąż szukałem gramofon na eBay.de ale w końcu kupiłem go w Polsce, a wybór padł na Technics SL -B3 z zamontowana wkładka AT 13Eav, moje zdziwienie po przejściu z Duala 1210 było przeogromne na plus oczywiście. Na nowo zakochałem się w muzyce z vinyli 
Dzięki za wszystkie sugestie i porady! Temat tego Hitachi może zostać dla potomnych, może komuś kiedyś pomoże

Dzięki za wszystkie sugestie i porady! Temat tego Hitachi może zostać dla potomnych, może komuś kiedyś pomoże

Do Watcha Wanna 

-
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 lip 2017, 15:16
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
Witam,
Kilka tygodni temu wygrzebałem z piwnicy Hitachi HT-350, który przeleżał tam conajmniej 25 lat, a pewnie bliżej 30-tu (ostatnio to na nim jeszcze bajki słuchałem
))
Jako że we wkładce była wyłamana igła, poszedłem z nim do sklepu ze sprzętem AV gdzie wstawili mi nowy headshell i wkładkę. Gramofon działa i myślalem że wszystko jest tak jak być powinno do czasu aż nie natknąłem się dzisiaj na ten wątek
Chodzi o to że gramofon zachowuje się dokładnie tak jak opisał rzeptone, tzn. po przeniesieniu ramienia nad talerz, talerz uruchamia się na sekundę i staje (dioda nadal świeci). W sklepiej w którym wymieniałem wkładkę powiedziano mi że tak ma być bo talerz powinienem rozruszać ręką. Tak też robię i po opuszczeniu głowicy talerz kręci się dalej, gramofon gra i do dzisiaj byłem zadowolony
ale jak rozumiem nie jest to tak jak być powinno?
Wczoraj go rozkręciłem, bo przymierzam się do wymiany okablowania i chciałem zobaczyć jak wygląda wszystko w środku (oryginalny kabel sygnałowy nie sięga mi do wzmacniacza więc wymiana konieczna). Przy okazji zatem spróbuję przeczyścić wspomniane wyżej elementy, zobaczymy czy to coś pomoże.
Kilka tygodni temu wygrzebałem z piwnicy Hitachi HT-350, który przeleżał tam conajmniej 25 lat, a pewnie bliżej 30-tu (ostatnio to na nim jeszcze bajki słuchałem

Jako że we wkładce była wyłamana igła, poszedłem z nim do sklepu ze sprzętem AV gdzie wstawili mi nowy headshell i wkładkę. Gramofon działa i myślalem że wszystko jest tak jak być powinno do czasu aż nie natknąłem się dzisiaj na ten wątek

Chodzi o to że gramofon zachowuje się dokładnie tak jak opisał rzeptone, tzn. po przeniesieniu ramienia nad talerz, talerz uruchamia się na sekundę i staje (dioda nadal świeci). W sklepiej w którym wymieniałem wkładkę powiedziano mi że tak ma być bo talerz powinienem rozruszać ręką. Tak też robię i po opuszczeniu głowicy talerz kręci się dalej, gramofon gra i do dzisiaj byłem zadowolony

Wczoraj go rozkręciłem, bo przymierzam się do wymiany okablowania i chciałem zobaczyć jak wygląda wszystko w środku (oryginalny kabel sygnałowy nie sięga mi do wzmacniacza więc wymiana konieczna). Przy okazji zatem spróbuję przeczyścić wspomniane wyżej elementy, zobaczymy czy to coś pomoże.
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 21 paź 2016, 19:58
- Gramofon: Technics SL-5310
Re: Hitachi HT-350 - problem ze startem
No niestety wygląda na to że masz ten sam problem co ja kiedyś... Daj znać jak Ci się uda rozwiązać ten problem. Moim zdaniem to elektryka szwankuje bo nie jest normalne by uruchamiać talerz ręcznie 
Powodzenia!

Powodzenia!
Do Watcha Wanna 
