Żadne duchy. To tylko preecho i echo.2. Na niektórych płytach, przy ustawionym dużym poziomie głośności, słychać na rozbiegówce jakby echo utworu, który za chwilę się zacznie. Dlaczego tak jest ? Skąd to się bierze i czy o czymś świadczy? Taki duch![]()

Dziwię się (po raz kolejny), że elementarna wiedza o zapisie ginie.
Słychać to w słuchawkach najlepiej; i to jak utwór zaczyna się od wysokiego poziomu.
Jest to przyrodzenie najwspanialszego systemu zapisu czyli nacinania w "wosku". Przesłuch międzyrowkowy jest i będzie. Nawet przy poziomie -40 dB potrafi być słyszalny.
Ponoć nacinanie bezpośrednio w metalu DMM sprowadza przesłuchy międzyrowkowe poniżej szumów podłoża.
Można to sprawdzić na płytach z CCCP z lat 90. Melodia tłoczyła również polskich wykonawców co można poznać po charakterystycznym czerwonym labelu.
Efekt przenikania międzyzwojowego dotyczy również taśm i kaset i dlatego archiwiści przewijali taśmy przynajmniej raz na rok.
