Bumbum odniosę się pozwól do kilku Twoich wypowiedzi.
bumbum pisze: Słuchałem lunę na audioshow i yaqina MS-30l w salonie audio i chińczyk nawet na fabrycznych lampach niczym nie sutępował lunie.
Well, ja też ale niestety nie pamiętam jak zagrał YMS30L. Odsłuchałem kilka Fezz Audio /Luna, Mira Ceti i Titania/ poświęcając im sporo czasu oraz dwie wizyty, dzień po dniu, bowiem to było moje główne zadanie na ubiegłoroczny AS. Wcześniej znałem tylko z informacji od Wolfa Lunę, bowiem jest on jej posiadaczem, a nawet użytkownikiem.
To, że nie pamiętam jak zagrał Y oznacza u mnie, że zagrał bdb i w istocie bez jakichś szczególnych różnic nie słyszałem poza większą ekspozycją tonów niskich, zapewne, choć tego też nie pamiętam. Musiało być dobrze po prostu. Ota zagrał pewnie jak lampa czyli w tym kontekście jak Fezz`y czyli jak lampa/y właśnie
bumbum pisze: Zreszta poczytaj opinie luny na audiostereo
To pozostawiam bez specjalnego komentarza, cóż to za porada? W telewizji mówili! I co z tego wynika? Zwykle nic. Co innego czytam, co innego słyszę. Q cud!
Nie bez kozery dodam, że u nas na forum lampa nie jest jakimś ulotnym dziwadłem i nieznanym gatunkiem endemicznym. Przeciwnie całkiem trochę ludzi ją posiada i dawno są ponad durne przepychanki klawiaturowe ciesząc ucho bez lansu i konieczności dowalenia sprzętowi, którego się nie posiada.
bumbum pisze: " Sprzęt gra kurde jak tranzystor. Mało ciepłego brzmienia, bardziej surowa średnica, góra bywa ostra......
Niestety nie zamknąłeś cudzysłowu i nie wiadomo, gdzie kończy się ów cytat, a gdzie zaczyna Twoja już wypowiedź.
Przywołany cytat bez podania jego autora jest wart tyleż samo co rzucanie hasłem Audiostereo, a zatem portalu inwigilowanego przez moderatorów i mającego zła opinię jako źródło ordynarnej kryptoreklamy ale i koterii zwalczającej wszelkimi sposobami potencjalną i faktyczną konkurencję.
Ww portal ma w swoich zasobach aktywny ciągle
Klub Fezz Audio i tam należy szukać również, a może przede wszystkim informacji na temat ich produktów oraz opinii użytkowników jeśli już. To 30 parę stron było nie było, a przytoczona przez Ciebie demagogiczna wypowiedź kogoś tam, ma taki sam charakter jak podobna innej osoby, która ma pretensje do konstruktora Luny, że nie odpowiedział mu na pytanie gdzie i czy podłączona jest siatka katodowa czy jakaś tam, co ma stanowić generalny przyczynek do stwierdzenia, że Luna jest Be i to bardzo Beee!
Byłoby by OK gdybyś nie podpierał się opiniami jakiegoś pierdolca lecz wyrażał jedynie swoje zdanie. Masz jakiś cel w deprecjonowaniu Fezz Audio? Czy tylko chcesz się dowartościować po kupnie Chińskiego wzmaka, który jest bardzo fajny i całkiem spoko, ale niesmak jednak pozostał.. jak w tej anegdocie?
Czy kupując sobie jakiś fajny sprzęt zawsze i nieodmiennie trzeba napisać, że inne są "ee-tam chujowe".. bardzo to akurat typowe dla audiostereo akurat. Nie ma takiego obowiązku. Można skorzystać z prawa przynajmniej, milczenia.
bumbum pisze: Jutro do mnie włąśnie przyjeżdza MS-30l i lampki RTC tez zamówione, bo naprawdę urzekło mnie brzmienie tego wzmacniacza.
No! Można? Można!
I o to chodzi. Od tego momentu rozumiem, że mam do czynienia z dorosłym facetem.
bumbum pisze: Dlatego Yaqin juz jedzie do mnie.
Gratuluję i cieszę się razem z Tobą.
Czekam opinii i wrażeń. Koniecznie.
bumbum pisze: na coś nie przesadzonego - R.T.C 5654 6zł/szt. + EL34 EH 80/szt. - czyli dokładając ok 400zł, mam brzmienie wyśrodkowane, bez rozwleczonego basu, z dobrą szczegółowością i dynamiką
No właśnie. MMarek mi wczoraj wyklarował, że wymiana lamp sterujących w tym modelu ma znaczenie drugorzędne w zasadzie i nie ma się co pchać w niewspółmierne wydatki.
MMarek pisze: Panowie - nie wiem co aż tak bardzo przeszkadza Wam w produktach chińskich?
Też nie wiem, prawdę mówiąc, ale PR jest nadal słaby.
MMarek pisze: Będzie Pan zadowolony. Poza tym słuchałeś jak gra - także nie kupujesz kota w worku
Ano i o to chodzi.
MMarek pisze: Yaqin MS-30L to dobry wzmacniacz lampowy za rozsądną cenę i tyle!!!
Też tak myślę, zwłaszcza po długiej jak zwykle rozmowie z Tobą. Cena+koszt lamp do wymiany nadal nie jest wygórowana.. no powiedzmy akceptowalna.
MMarek pisze: Podobno lampy 6CA7 są bardziej detaliczne niż EL34.
Prawdę mówiąc miałbym ochotę sprawdzić. To może kupić tego ping-ponga i sobie wyrobić zdanie?
Hm.. pomyślę o tym jutro. Można by założyć klubo wątek o haniebnych ping-pongach na 'Y'. Bo trzech to już zgromadzenie w sumie.
lampy społeczeństwo wymienia i tu i tu, choć w Lunie nie jest to oblig. Natomiast coraz bardziej nabieram ochoty na Y-ażin z Bażin-drinka, bo co to za sprzęt w którym nic nie ma do wymiany? 
Lampki już czekają, ale wpierw pogram na oryginalnych aby odczuć różnicę.
