Kenwood KA-5090R vs Yamaha AX-550

[damian_m]

Który wzmacniacz jest lepszy? Obydwa udało mi się znaleźć za ok 400zł.

Kenwood KA-5090R >>> https://www.hifiengine.com/manual_libra ... 090r.shtml

Yamaha AX-550 >>> https://www.hifiengine.com/manual_libra ... -550.shtml

[Dragant]

Miałem okazję testować Yamahę AX-550RS. Bardzo fajny wzmacniacz (w moim przypadku amplituner). Kupiony około 3 miesięcy temu za 300zł w świetnym stanie.
Miałem też Kenwooda KA-1500, więc sporo starszy niż ten podany przez Ciebie.
W moim torze, lepiej wypadła Yamaha.

[damian_m]

Miałem też Kenwooda KA-1500, więc sporo starszy niż ten podany przez Ciebie.

No raczej
Kenwood KA-1500 jest dużo słabszy od tego zaproponowanego przeze mnie
Power output: 30 watts per channel into 8Ω (stereo)
Frequency response: 20Hz to 30kHz
Total harmonic distortion: 0.1%
Damping factor: 30
Input sensitivity: 2.5mV (MM), 160mV (line)
Signal to noise ratio: 70dB (MM), 90dB (line)
Output: 160mV (line), 30mV (DIN)
Speaker load impedance: 4Ω to 16Ω

Kenwood KA-5090R
Power output: 90 watts per channel into 8Ω (stereo)
Frequency response: 5Hz to 100kHz
Total harmonic distortion: 0.05%
Damping factor: 250
Input sensitivity: 0.2mV (MC), 2.5mV (MM), 200mV (line)
Signal to noise ratio: 68dB (MC), 88dB (MM), 105dB (line)
Output: 200mV (line)

[Dragant]

Ok...? Jeśli chcesz porównywać cyferki to Yamaha wypada lepiej z dwóch zaproponowanych przez Ciebie. Jak wypadnie odsłuchowo? Nie wiem. Tym bardziej, że nie napisałeś nic o jakichkolwiek innych wymaganiach, ani o reszcie sprzętu.

[damian_m]

składam sprzęt do odsłuchu winyli
zaczynam od wzmacniacza
dlaczego yamaha wypada lepiej?

[Wojtek]

Bo ma lepsze parametry? Przecież Dragant napisał

[damian_m]

Jakie to parametry?

Yamaha AX-550
Power output: 85 watts per channel into 8Ω (stereo)
Frequency response: 20Hz to 20kHz
Total harmonic distortion: 0.007%
Damping factor: 250
Input sensitivity: 0.16mV (MC), 2.5mV (MM), 150mV (line)
Signal to noise ratio: 76dB (MC), 92dB (MM), 110dB (line)
Channel separation: 60dB (MM), 50dB (line)
Output: 150mV (line), 1V (Pre out)

Kenwood KA-5090R
Power output: 90 watts per channel into 8Ω (stereo) + lepiej wypada Kenwood
Frequency response: 5Hz to 100kHz + lepiej wypada Kenwood
Total harmonic distortion: 0.05% - lepszy jest Yamaha, ale dla zwykłego człowieka ma to znaczenie jeśli ta wartość przekracza 1%
Damping factor: 250 +/- tak samo
Input sensitivity: 0.2mV (MC), 2.5mV (MM), 200mV (line) - nie wiem co to daje "/
Signal to noise ratio: 68dB (MC), 88dB (MM), 105dB (line) - nie wiem co to daje "/
Output: 200mV (line) - nie wiem co to daje "/

[Dragant]

Damianie... Yamaha wypada lepiej, ponieważ:
- moc 85W vs 90W to żadna różnica, a nie wiemy z jakich kolumn chcesz korzystać.
- frequency response - widzę, że nie doczytałeś co to jest. Ucho ludzkie słyszy mniej więcej od 20Hz do 20kHz. Mniej więcej. To, że Kenwood "wypluwa" 5Hz... to nic nie znaczy - kolumny i tak tego nie udźwigną. To samo przy wysokich częstotliwościach.
- zniekształcenia - faktycznie, poniżej 0,1% ciężko to usłyszeć... więc nie ma praktycznej różnicy między nimi, ale myślałem, że patrzysz wyłącznie na cyferki
- współczynnik tłumienia - ten sam dla obu
- czułość na wejściu - lepsza Yamaha. To oznacza, że "odczytuje" niższe napięcia na wejściu, które przekłada na sygnał wyjściowy. To znaczy z grubsza tyle, że stosunkowo ciche fragmenty odbierze Yamaha, a Kenwood może je pominąć.
- S/N ratio - lepiej wypada Yamaha. Współczynnik sygnału do szumu rozumie się sam przez się... chyba

A teraz zobaczyłem Twój inny wpis i widzę, że wybór padł na Kenwooda. Spoko.

[damian_m]

Jeden z forumowiczów polecił mi Kenwood'a z tego względu że słyszał jak gra i bardzo sobie chwalił
Do tego doradza mi zakup kolumn podłogowych Arcus AS-6

[Wojtek]

damian_m:
Jeśli wiesz lepiej od nas mimo że ewidentnie wiesz jeszcze mało, to po cholerę pytasz o radę?
Tym bardziej że przecież poprosiłeś mnie o zatuszowanie Twoich pytań o podstawowe parametry wzmacniaczy

Jeśli ktoś Tobie po cichu doradza i zdajesz się na jego słowa to rób tak jak mówi zamiast to publicznie kontestować zarazem broniąc bez podstaw ku temu, bo to trochę śmieszne.

Jeden z forumowiczów polecił mi Kenwood'a z tego względu że słyszał jak gra i bardzo sobie chwalił

A Dragant słyszał Yamahę i ją Tobie poleca. I co teraz?
Bez sensu takie gadanie

[damian_m]

spoko

[Dragant]

Ja już zmykam z tego tematu

[pan_winyl]

Dobrze wybrałeś Kenwood ma lepsze pre moim skromnym zdaniem. Dodatkowo Yamaha jest mocno "płaskim" sprzętem- nie mówię, że to źle, ale zawsze przeszkadzało mi w sprzętach firmy to że nie miały charakteru. Kenwood ma swoją scenę- bardziej głęboką niż szeroką. Ale jest ale. Z yamahą zagrała by dobrze większość kolumn. Z Kenwoodem niestety nie, musisz kupić kolumny, które dobrze będą kontrolować bas, inaczej popłyniesz. Polecam konstrukcje zamknięte lub z bass reflexem z przodu. Raczej dwudrożne podłogówki niż trzydrożne podstawki, ale to już baaardzo moje zdanie Arcusy as 6 będą idealne.

Jest jeszcze jedno ale za które kenwooda warto zganić. Porównanie architektury środka pokazuje że inżynierowie yamahy mieli więcej szacunku do klienta Szkoda że nie poszedłeś np w Ka 7050R.

[grzehu82]

Po stopce nie trudno zgadnąć kto doradzał

[damian_m]

Szkoda że nie poszedłeś np w Ka 7050R.

Niestety nie mój budżet. KA-5090R trafiłem za 420 PLN

Z Kenwoodem niestety nie, musisz kupić kolumny, które dobrze będą kontrolować bas, inaczej popłyniesz. Polecam konstrukcje zamknięte lub z bass reflexem z przodu. Raczej dwudrożne podłogówki niż trzydrożne podstawki, ale to już baaardzo moje zdanie Arcusy as 6 będą idealne.

Gdyby Rybnik nie był tak daleko od Lublina już miałbym idealne kolumny >>> https://www.olx.pl/oferta/kolumny-glosn ... lV0UU.html