lolo164 pisze: METAL, HEAVY METAL.
Do tych gatunków to metalowe są najlepsze. Kumpel sobie sprawił i zaoszczędził na plincie w dodatku, bo to do metalu nie potrzebne. Zresztą taka plinta przeważnie jest z prasowanej dykty to do metalu nie pasuje.
Znajdziesz w 'teraz kręcę' i poznasz, bo wygląda jak milion dolców!
Gruba nutria, idziesz, oglądasz,pytasz, wyrabiasz sobie pogląd i wówczas ewentualnie dopytujesz na forum. Jeśli wysyłkowo tylko, to są też inne firmy i sprzedawcy.
Michal35452 pisze: lolo164 pisze:
Źródło posta Czy ceny są przyzwoite
Nie
Bo?

Michał, to są gramofony było nie było po renowacji, nie po odkurzaniu. To jest zasadnicza różnica mówiąc obiektywnie. Goście mają pracownię i bez łachy klient może zobaczyć jak i co robią mając kupę rozgrzebanych sprzętów. To nie jest wystawka z odkurzaczem i wiaderkiem z brudną szmatą. Co prawda w śmierdzącej workiem kartofla piwnicy, a od płyt u nich się po prostu ubrudziłem i było mi wstyd, że zabrałem żonę do tych Q cen z dupy
, ale gramofony można oglądać moim zdaniem i wyrobić sobie pogląd.
carmen pisze: to lepiej tu trochę przepłacić niż kupić nowy "wynalazek".
Ano tak z grubsza.
Zrobiony gramofon warto poddać własnej ocenie. Zwłaszcza jeśli ma konkretny opis czynności serwisowych i że tak powiem wygląda. Co do modelu to juz kwestia wskazania czegoś do oceny, bo z ogólnego zestawu to nikt tu nie będzie wybierał.