Ramię antystatyczne
- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Ramię antystatyczne
Na życzenie z PW więcej fotek:
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ramię antystatyczne
Jakby co to sklep Audio Forte sprzedaje Tonar Nostatic Arm 
http://www.audioforte.com.pl/oferta.php?idp=102

http://www.audioforte.com.pl/oferta.php?idp=102
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 paź 2013, 18:01
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Ramię antystatyczne
Poczytalem ten temacik, widzę , że ramię czyszczące to chyba żadna rewelka. Jednak dla wlasnej wiedzy chcialbym dowiedzieć się jak to zamontować. W gramofonie mam zamontowane ramię czyszczące. Takie o:

Chodzi mi konkretnie o ten kabelek uziemiający widoczny na zdjęciu. Gdzie mam wetknąć ten grubszy ''bolczyk''? Druga strona kabelka (czego nie widać na fotce) jest zakończona normalnym drucikiem (ten pewnie mam doczepić do czegoś dużego metalowego, tak?). Proszę o pomoc.

Chodzi mi konkretnie o ten kabelek uziemiający widoczny na zdjęciu. Gdzie mam wetknąć ten grubszy ''bolczyk''? Druga strona kabelka (czego nie widać na fotce) jest zakończona normalnym drucikiem (ten pewnie mam doczepić do czegoś dużego metalowego, tak?). Proszę o pomoc.
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Ramię antystatyczne
A konkretnie umaszasz do masy wzmacniacza ( lub preampa, jeśli masz oddzielny) , do czegokolwiek innego to będzie siać.Full Level pisze: (ten pewnie mam doczepić do czegoś dużego metalowego, tak?). Proszę o pomoc.

- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Jak czyścić płyty winylowe?
Mam nadzieję, że to urządzenie nie było omawiane na forum. Jeśli tak, to przepraszam
Co sądzicie o tym czymś?
http://winyle.pl/srodki-czyszczace/1146 ... 250ml.html
Co ciekawe pierwszy raz spotkałem się z tym wynalazkiem ze 30lat temu. Starszy kolega miał to zamontowane na Danielu. W zupełnie nie zmienionej postaci przetrwało do dziś !!!.
Mam to ramię u siebie, ale jeszcze nie użyłem. Gramofon nie stoi jeszcze w docelowym miejscu, więc nie obstawiam go niepotrzebnymi gadżetami.
Niestety na pojemniku nie napisali jaki jest skład płynu. Śmierdzi mocno alkoholem, ale whiskey to nie jest
Zasada działania jest ciekawa. Normalnie płyn znajduje się w zbiorniku z tyłu i ramię wisi w górze. Po przechyleniu ramienia na płytę, płyn przelewa się do głowicy i zmienia się wyważenie całego ustrojstwa. Głowica utrzymuje się na płycie i rowki prowadzą ramię przez całą średnicę płyty. Głowica ma regulację wypływu płynu.
Na pewno zbiera to kurz. Może też trochę myje, tylko że brud zostaje na szczotce,a w końcu pewnie wróci na płytę. Taki pośredni wynalazek pomiędzy myjką, a suchą szczoteczką.
pozdr
Co sądzicie o tym czymś?
http://winyle.pl/srodki-czyszczace/1146 ... 250ml.html
Co ciekawe pierwszy raz spotkałem się z tym wynalazkiem ze 30lat temu. Starszy kolega miał to zamontowane na Danielu. W zupełnie nie zmienionej postaci przetrwało do dziś !!!.
Mam to ramię u siebie, ale jeszcze nie użyłem. Gramofon nie stoi jeszcze w docelowym miejscu, więc nie obstawiam go niepotrzebnymi gadżetami.
Niestety na pojemniku nie napisali jaki jest skład płynu. Śmierdzi mocno alkoholem, ale whiskey to nie jest

Zasada działania jest ciekawa. Normalnie płyn znajduje się w zbiorniku z tyłu i ramię wisi w górze. Po przechyleniu ramienia na płytę, płyn przelewa się do głowicy i zmienia się wyważenie całego ustrojstwa. Głowica utrzymuje się na płycie i rowki prowadzą ramię przez całą średnicę płyty. Głowica ma regulację wypływu płynu.
Na pewno zbiera to kurz. Może też trochę myje, tylko że brud zostaje na szczotce,a w końcu pewnie wróci na płytę. Taki pośredni wynalazek pomiędzy myjką, a suchą szczoteczką.
pozdr
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Ramię antystatyczne
Jako, że nikt się nie ustosunkował do tego wynalazku, to ustosunkuję się ja, sam do siebie. Ramienia użyłem już wielokrotnie. Trochę trzeba pokombinować z ustawieniem, bo albo od razu leci do końca płyty, albo stoi w miejscu. Ale da się znaleźć punkt ustawienia podpórki, w którym działa dobrze.
Co do efektów działania, to powiem, że jest to bardzo dobra tzw. pierwsza pomoc dla zabrudzonych płyt. Ci co kupują stare winyle, czyli większość, to wiedzą że często potrafią przyjść w kiepskim stanie. Wczoraj o mało zawału nie dostałem jak usłyszałem świeżo nabytą LZ IV. Trzaski, smażenie, przeskoki, zero dynamiki. W ruch poszło ramię, bo myjki nie mam i jest lepiej niż dobrze. Nie jest to oczywiście myjka, ale jak ktoś nie ma, to to jakieś rozwiązanie jest. Na szybko można uzyskać całkiem zadowalający efekt.
Co do efektów działania, to powiem, że jest to bardzo dobra tzw. pierwsza pomoc dla zabrudzonych płyt. Ci co kupują stare winyle, czyli większość, to wiedzą że często potrafią przyjść w kiepskim stanie. Wczoraj o mało zawału nie dostałem jak usłyszałem świeżo nabytą LZ IV. Trzaski, smażenie, przeskoki, zero dynamiki. W ruch poszło ramię, bo myjki nie mam i jest lepiej niż dobrze. Nie jest to oczywiście myjka, ale jak ktoś nie ma, to to jakieś rozwiązanie jest. Na szybko można uzyskać całkiem zadowalający efekt.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ramię antystatyczne
A to mieliśmy coś zrobić?chudy_b pisze:Jako, że nikt się nie ustosunkował do tego wynalazku

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 14 sty 2015, 21:40
Ramię antystatyczne
A czy takie nic nie warte (mowa o czyszczeniu) ramię zdaje egzamin jako zbierające ładunki z płyty ?
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Ramię antystatyczne
Próbowałem tego wynalazku przez jakiś czas ale mi się wydaje, że to działa wręcz odwrotnie...
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ramię antystatyczne
Odświeżę wątek (proszę Admina o nie strzelanie
), ale czy od czasu ostatniego wpisu, ktoś używał, bądź używa takich ramion? Pytam, bo dziś zauważyłem u siebie, że przy nowo odtwarzanej u mnie płycie zaczęła pykać, zaś wzmacniacz (jeszcze bez wydzielonego uziemienia) lekko mnie kopał ładunkami antystatycznymi. Uziemienie gramofonu łączy bufor i wzmacniacz - zaś ten ma jeszcze stary przewód - bez uziemienia. Muszę to poprawić, ale chciałem jednocześnie dorobić do niego pętlę.
Dlatego zapytałem o takie ramię bo z jednej strony lubię gadżety, ale wolał bym by miały racjonalne i rzeczywiste uzasadnienie poza "frajdą z mania".

Dlatego zapytałem o takie ramię bo z jednej strony lubię gadżety, ale wolał bym by miały racjonalne i rzeczywiste uzasadnienie poza "frajdą z mania".
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ramię antystatyczne
A przeczytałeś temat od początku?

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ramię antystatyczne
Przeczytałem
, ale jak zaznaczyłem, czasem ludzie się zmieniaja, zdania tym bardziej, no i przychodzą nowi
Dlatego pytałem czy coś się zmieniło 



- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
- caveas
- Posty: 603
- Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
- Gramofon: Telefunken CS20
Re: Ramię antystatyczne
Ramię ze szczoteczką na końcu, żeby działało astatycznie musi mieć trochę nitek przewodzących i oczywiście kabelek do odprowadzenia ładunków oczywiście połączony do masy.
Bez niego przez tarcie będzie się wszystko elektryzowało. Przy używaniu szczoteczki z włókna węglowego drugą ręką się do czegoś umasiamy.
Inaczej cały zebrany kurz szybko wraca na swoje miejsce. Łatwo to zaobserwować w słoneczny dzień.
Bez niego przez tarcie będzie się wszystko elektryzowało. Przy używaniu szczoteczki z włókna węglowego drugą ręką się do czegoś umasiamy.
Inaczej cały zebrany kurz szybko wraca na swoje miejsce. Łatwo to zaobserwować w słoneczny dzień.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A

- blispx
- Posty: 4645
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Ramię antystatyczne
Przy szczotce ma to sens bo człowiek trzymając ją robi za masę, nie musi się niczego już trzymać. Gołe ramie będzie zamiatać kurz z jednego miejsca na drugie. Lepiej te płyty umyj i nie dziaduj na jakieś wynalazki
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo