Oryginalna folia shrink na płytach
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
Oryginalna folia shrink na płytach
Mam kilka wydań z epoki zapakowanych jeszcze w oryginalną folię(płyty otwarte oczywiście), która niestety nie zawsze wygląda estetycznie. No i tak się zastanawiam czy ją zostawiać czy zedrzeć to cholerstwo. Coś tam poczytałem w necie, no i zdania widzę są podzielone. Na przykład często pojawia się motyw uszkodzenia okładki przez kurczącą się z biegiem, lat folię.
Widzę, że na forum, niektórzy wrzucając info o swoich płytach dodają, że płyta ma tę oryginalną folię, czyli czy ten shrink ma jakiś wpływ na wartość kolekcjonerską płyty?
I kwestia nowych płyt jeszcze - choćby tej biedronkowej serii.
Czyli reasumując - zostawiać czy nie? A jeśli tak to co pakować jeszcze w drugą okładkę zewnętrzną?
Widzę, że na forum, niektórzy wrzucając info o swoich płytach dodają, że płyta ma tę oryginalną folię, czyli czy ten shrink ma jakiś wpływ na wartość kolekcjonerską płyty?
I kwestia nowych płyt jeszcze - choćby tej biedronkowej serii.
Czyli reasumując - zostawiać czy nie? A jeśli tak to co pakować jeszcze w drugą okładkę zewnętrzną?
- blispx
- Posty: 4645
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
1. shrink nie raz podbija cenę
2. okładki z zachowanym shrink przeważnie są w lepszym stanie
3. bywa że na shrink ponaklejane są vintage relikty typu cena, info o płycie etc
4. zachowaj, w czym ci on przeszkadza?
5. to się tyczy tylko sealed, w dobrym tonie jest zrobić otwór aby nie prasował okładki- to wystarcza
6. tak, możesz pakować w drugą folie zewnętrzną
2. okładki z zachowanym shrink przeważnie są w lepszym stanie
3. bywa że na shrink ponaklejane są vintage relikty typu cena, info o płycie etc
4. zachowaj, w czym ci on przeszkadza?
5. to się tyczy tylko sealed, w dobrym tonie jest zrobić otwór aby nie prasował okładki- to wystarcza
6. tak, możesz pakować w drugą folie zewnętrzną
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2017, 18:38 przez blispx, łącznie zmieniany 2 razy.
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
- eu4yaon
- Posty: 4972
- Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
- Gramofon: Pioneer
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
Ja nowe plyty zawsze tylko rozcinam a na to zakladam jeszcze folie ochronna. Mam nawet takie gatefoldy ze niewiem jak okladka wyglada w srodku 

Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
Ja zakupiłem teraz biedrze Nirvanę i zrobiłem tak samo, no ale z Velvetów już ściągnąłem folię, coby móc gatefolda rozłożyć. Ale mam też jedną płytę gdzie nie wiem jak środek wygląda - pierwsze wydanie Killing Joke - Brighter than a thousand suns no i okładka jest tak jakoś poklejona czymś, że nie mam pomysłu jak się do niej dobrać

- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
Zawsze zostawiam oryginalną folię. Wyjątek: gatefoldy. Na okładkę z oryginalną folią zakładam dodatkową, grubszą folię ochronną.
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
ja tak samo, na gatefoldach wywalam zwykle chyba, że na sell to zostawiam nowemu włascicielowi decyzję.
, jednak to chroni zużywanie się 'envelope door', bo przeważnie szrinki są już przycięte na brzegu.
Zostawiam i daję kolejną co by się rogi nie strzępili, bo potem taki Myszor@ powiada, że mole zeżarły

- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
Jesteście mistrzami. Nie umiem otworzyć płyty nie niszczac tej folii
W sumie te folie są bardzo cienkie i nie są ochroną dla okladki.
Zatem zdzieram, wycinam naklejki, jeśli są ciekawe, i wkładam do płyty.
A płytę w porządną obwolutę grubą daję poprzecznie, żeby kurz i włosy kotów nie wchodziły.

W sumie te folie są bardzo cienkie i nie są ochroną dla okladki.
Zatem zdzieram, wycinam naklejki, jeśli są ciekawe, i wkładam do płyty.
A płytę w porządną obwolutę grubą daję poprzecznie, żeby kurz i włosy kotów nie wchodziły.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
A to nie to wydanie. Po fragmencie, który widać myślałem, że to trawa wewnątrz jest, ale to włosięta są na marsowym obliczu okazuje się.
https://www.discogs.com/Killing-Joke-Br ... se/2702150
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- Cracker
- Posty: 10288
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
Robię dokładnie tak samo.

Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Oryginalna folia shrink na płytach
Wystarczy użyć żyletki. Można rozcinać całość choć bezpieczniej jest naciąć tyko kawałek a reszty można dokonać paznokciem.Myszor pisze:Jesteście mistrzami. Nie umiem otworzyć płyty nie niszczac tej folii

Do pewnego stopnia stanowią ochronę - przed odciskami palców. Płyty z zachowaną oryginalną folią sprzedają się lepiej, bo świadczą o tym, że właściciel dba o swoją kolekcję bardziej niż inni.W sumie te folie są bardzo cienkie i nie są ochroną dla okladki.
