Zakupy płytowe (temat ogólny)

[kielek]

To fakt,że opis w stylu "płyta w dobrym lub bardzo dobrym stanie"często jest bardziej adekwatny do jej jakości niż częste opisy na podstawie RC grading,które się nijak mają do stanu faktycznego i na dodatek okraszone ładnymi fotkami poprawionymi w jakimś "fotoszopie".Nie jest to reguła,ale często czym skromniej tym lepiej

[Wojtek]

Czy ktoś kupował na ebay'u jakieś płyty od Italiańców?

Np. ja.

Chodzi mi o ich rzetelność co do oceny płyt

To zależy od człowieka, a nie od kraju w którym mieszka
Nie będę generalizował Włochów. W moim odczuciu jest to nadal ta sama "zachodnia kultura kupowania".

a także kwestie z przesyłką,bo zauważyłem że do nich o od nich trzeba rejestrować przesyłki(a to wiadomo nieco drożej wychodzi).

Cóż, włoska poczta ma już od jakiegoś czasu taką renomę.

Druga sprawa to znowu odnośnie tych rejestrowanych przesyłek,a mianowicie większość Niemców nie sugerowała takiej formy wysyłki do nas a jeden teraz mi się uparł,że tylko taka forma wysyłki do Polski.

A skąd wiesz czy facet nie wymaga rejestrowanej przesyłki od wszystkich ludzi z zagranicy?
To że większość Niemców robi tak nie znaczy, że każdy Niemiec musi się na to godzić.

I ostatnia sprawa związana z ebayem,to czy mogę jakoś ponaglić sprzedawcę,by zebrał się do wysyłki?Facet od tygodnia oprócz,że wystawił mi opinię to nic nie robi w tym kierunku

Yyy... a skąd wiesz, że już nie wysłał Tobie przesyłki? Skoro wystawił komentarz to pewnie już mu ten tydzień temu zapłaciłeś za towar tak?
Ja wiem, że jest coś takiego jak status "wysłany", ale z praktyki wiem, że nie każdy sprzedawca tego używa.
Wysłałeś mu wiadomość z zapytaniem?

Jeśli chodzi o samo ponaglenie to trzeba się zgłosić do eBay, że "jest problem", ale jeśli sam się ze sprzedawcą nie skontaktujesz zanim zdecydujesz się na taki krok to pewnie i tak będą wymagali od Ciebie próby kontaktu ze sprzedawcą. Dość logiczne.

Zwyczaje na eBayu nie odbiegają znacząco od tych panujących na Allegro

Mocna teza

A propos "allegro vs eBay" to mamy oddzielny wątek temu poświęcony

[kielek]

Dzięki Wojtek za wyczerpujące odpowiedzi Jestem nowicjuszem na ebay'u dlatego nie wszystko jest dla mnie proste i zrozumiałe,a czytając trochę forum to wiem,że wiele osób robi tam zakupy od dłuższego czasu i liczę,że nie raz usłyszę praktyczne wskazówki odnośnie poruszania się w nieco innej kulturze zakupów(jak sam to określiłeś ).
P.S Jest oddzielny wątek dla ebay vs allegro,ale chyba dotyczył sporów na tych portalach,chyba że słabo przeszukiwałem.

Dziś znowu spotkała mnie smutna niespodzianka po zakupach na naszym allegro,miały być EX a jak dla mnie to G+ maksymalnie.Dobrze,że są zwroty...I zaś kłopot trzeba na pocztę zaiwaniać...

[wojciech06]

Dziś znowu spotkała mnie smutna niespodzianka po zakupach na naszym allegro,miały być EX a jak dla mnie to G+ maksymalnie.Dobrze,że są zwroty...I zaś kłopot trzeba na pocztę zaiwaniać...

Ujawnij namiary na tego "cwaniaka", aby ktoś inny na niego nie trafił

[Wojtek]

P.S Jest oddzielny wątek dla ebay vs allegro,ale chyba dotyczył sporów na tych portalach,chyba że słabo przeszukiwałem.

A tak, racja. Co do reszty to pozostaje Tobie przeczytanie tego wątku od początku

[kielek]

Dziś znowu spotkała mnie smutna niespodzianka po zakupach na naszym allegro,miały być EX a jak dla mnie to G+ maksymalnie.Dobrze,że są zwroty...I zaś kłopot trzeba na pocztę zaiwaniać...

Ujawnij namiary na tego "cwaniaka", aby ktoś inny na niego nie trafił

Kurcze Wojtek może się znowu nieco zdrażnić,że to nie ten wątek ,ale idą święta więc może wybaczy A więc,po dwukrotnej kuracji tych dwóch płyt w Knostii i forumowym płynie,jedna wskoczyła do klasy VG+ i już jej nie odsyłałem,drugiej to za wiele nie pomogło więc już dzisiaj opuściła mury mojego lokum za pośrednictwem poczty do poprzedniego właściciela.Moja opowieść może nadawała by się do wątku o nieuczciwych sprzedawcach on line,ale w sumie poproszono mnie o zwrot i przeproszono,więc tak do końca nie jest(oczywiście liczę na zwrot kosztów).To osoba o nicku "plamusia",która jest znana (choćby na Audiostereo) z soczystych opisów i ładnych fotek oraz sprzedaży tzw.Bootlegów .W sumie tak jak pisałem nie można jej wiele zarzucić,bo konto też ma niemalże czyste(jeden neutral),tyle że minęła się nieco z prawdą jeśli chodzi o opis przedmiotu.Oszukany się raczej nie czuję,ale potwierdza się opinia,że czasem takie barwne opisy stanów i super fotki,to raczej dobry marketing sprzedawcy niż faktyczny stan.

[wojciech06]

poproszono mnie o zwrot i przeproszono

Czyli wszystko jest OK Każdemu może się coś takiego przytrafić

[JacK]

Oszukany się raczej nie czuję,ale potwierdza się opinia,że czasem takie barwne opisy stanów i super fotki,to raczej dobry marketing sprzedawcy niż faktyczny stan.

Ja od dłuższego już czasu przestałem zwracać uwagę na opisy stanu płyt. Patrzę jednak czy sprzedawca uznaje zwroty. Często piszę do sprzedawcy aby się co do tego upewnić. Jeżeli zasłania się bzdurami typu "czy aby mi nie podmienisz" albo "jestem uczciwy, moje płyty są idealne" to po prostu od gościa nic nie kupuje.

[Wojtek]

A:"jestem uczciwy, moje płyty są idealne"
B:"a masz gramofon?"
A:"nie, po co?"

"czy aby mi nie podmienisz"

Hahaha Jak dla mnie ta odpowiedź sprzedawcy jest "king"

[kielek]

A:"jestem uczciwy, moje płyty są idealne"
B:"a masz gramofon?"
A:"nie, po co?"

"czy aby mi nie podmienisz"

Hahaha Jak dla mnie ta odpowiedź sprzedawcy jest "king"

Takie rzeczy to chyba tylko u nas w kraju

[BA'AL]

Kupilem dzisiaj dlp nowka sztuka,foliowana...wpadam do mieszkania,biegiem do sprzetu,odpalam strone 'a' i...................''fale dunaju'',plyta tak faluje ze ramie prawie uderza w sufit,strona 'b' prawie idealna,dziwne nie?

[Wojtek]

BA'AL:
Yyy... to co, płyta jest miejscami grubsza? Bo inaczej nie wyobrażam sobie żeby strona A była pofalowana, a strona B nie

[BA'AL]

Wojtek:no wlasnie nie wiem o co chodzi,bo w sumie skoro plyta faluje to powinna falowac na obu stronach...........a ona faluje tylko na stronie 'a' jak juz pisalem i faluje naprawde mocno.

[wojciech06]

Ja dziś coś podobnego zauważyłem podczas odsłuchu kupionej niedawno płyty LP Urszuli "Urszula". Założyłem płytę stroną "A," włączyłem gramofon, a tu "fale Dunaju" Zatrzymałem gramofon i zacząłem się przyglądać. Okazało się, że otworek w płycie jest jakiś "nieregularny, ciasny ..." (od strony "B" wszystko było OK!). Ponownie założyłem płytę kręcąc nią delikatnie na trzpieniu gramofonu, aż płyta osiadła na talerzu. Włączyłem gramofon i już "fali Dunaju" nie było

[Wojtek]

BA'AL:
W takim razie może lepiej przypatrz się tej płycie jeszcze. Może masz przypadek podobny do tego co opisał wojciech06.
Pofalowana płyta to pofalowana płyta i ma to odniesienie do obydwu stron.

Tak czy siak, zawsze można spróbować płytę sprasować.