Igła ATS12 lub ATS12C - co wybrać do wkładki AT-12

[Wojtek]

Tak, wygląda na to że większa masa efektywna (dystanse to pewnie jakieś 0.5g?) coś tam u Ciebie poprawiła, ale dla testu spróbuj ustawić większy nacisk na przeciwwadze, np. o 0.2g więcej. Generalnie zalecane przedziały zamykają się w +/- 0.5g.

[PhantomLord]

Nie wszystko z powyższej odpowiedzi zrozumiałem muszę przyznać.

Nacisk zalecany dla 12XE jest od 1 do 1.75g. Ustawione mam na 1.5g, bo wydaje się to optymalnym naciskiem przy sprawdzeniu z płytą testową.
Dla jasności, bez dociążenia headshella różnica w "graniu" przy nacisku 1.5g a 1.75g jest dla mnie nie do wychwycenia.

Póki co najlepiej brzmiało przy nacisku 1.3-1.5g i dociążonym headshellu dwoma nakrętkami (których nie zważyłem, ale sprawdzę jak wrócę do domu).
Tak dla podsumowania - czy dociążenie headshella skromnym ciężarem (sprawdzę dokładnie ile, ale przyjmijmy te 0.5g) ma jakiś negatywny wpływ na płyty lub igłę?

[Wojtek]

Przy zwiększonej masie efektywnej - dźwignia jest cięższa, ale nadal wyważona.
Większa masa efektywna ma lepszy wpływ na igły o sztywniejszym zawieszeniu (niższa podatność/compliance).

Twój Dual 626 ma bodajże ramię ULM, czyli ultra lekkie, a AT12 bardziej nadaje się do ramion wagi średniej.

[PhantomLord]

Wojtku wdała się pewna nieścisłość. Dual 626 był moim poprzednim gramofonem. AT12 wisi na gramofonie SABA PSP-250 , tak więc wydaje się że wisi właśnie na ramieniu wagi średniej. I wszelkie moje pytania dot. igły, wkładki, dociążania odnoszą się właśnie do tego gramofonu (SABA). Dual był tylko przywołany do porównania, jak to AT12 gra dużo lepiej niż ULM55e

[Wojtek]

Spoko. Nie napisałeś o tym w pierwszym poście stąd nie skojarzyłem.

Generalnie takie dociążanie jest jak najbardziej dopuszczalne. Płytom nic się nie stanie.
Więc jeśli brzmi lepiej to tylko się cieszyć

[PhantomLord]

dziękuję za błogosławieństwo

Wiem, że dość duży off-topic zrobiłem w temacie zakupowym, za co przepraszam, ale no tak wyszło . Czego się nie tknę w temacie gramofonu to coraz to więcej wiedzy do zgłębienia (co mi w sumie odpowiada bo i jaka radość później ze słuchania ).

[cris_wilu]

Witam
Jako że kilka miesięcy temu "podłączyłem" się pod ten wątek, a od kilku dni cieszę się oryginalną igłą 12 XE uznałem że wypadało by dopisać parę słów od siebie. Na początku wspomnę że przez ten czas grałem na zamienniku z North i byłem zadowolony. Nie wiem czy to zasługa niezłego pre phono w moim wzmaku (Mission cyrus Two, niestety bez PSX) czy ogólnej radości z powrotu do słuchania winyli, ale niektóre płyty brzmiały naprawdę lepiej niż z CD. Z różnych powodów nie miałem głowy do zakupów ale w końcu się zdecydowałem. Tak jak u PhantoLord’a też na początku miałem kłopot z zamontowaniem igły do końca wkładki przez dłuższe śrubki, trzeba było kupić krótsze. Po prostu oryginalna igła ma o ok.1mm wyższą oprawkę (patrząc z boku). Po zamontowaniu igły na pierwszy ogień poszedł Smolik/Kev Fox ponieważ ostatnio często lądował na talerzu i miałem tą płytę dobrze “osłuchaną”. Różnica zauważalna od razu, moja Pani od razu powiedziała że jest wyraźnie lepiej. Po pierwsze scena wyjechała ostro w głąb, sporo za kolumny, wszerz też, ale nie znacznie. Namacalność, jakaś taka wyrazistostość instrumentów, ich większe nasycenie też od pierwszych chwil wyraźnie większe, Kev Fox jakby szerzej gardło otwierał, był dużo wyraźniejszy, mocniejszy. Nigdy w recenzjach sprzętów nie wiedziałem o co chodzi z określeniem “powietrza w nagraniu”. Teraz już wiem, czuć to wyraźnie na tej płycie, czuć jakby atmosferę studia nagraniowego, jego akustykę. Po tym na talerzu wylądował Jan Garbarek “Places” znowu zdziwienie: wszystkiego więcej, wyraźniej, bardziej namacalnie, a gitara Billa Connorsa po prostu miód. Przywołując w pamięci brzmienie tej płyty na zamienniku to tak jak by sprzęt był w innym pokoju. Tak więc warto, naprawdę warto polować na tą igłę. Wszystkim posiadaczom wkładki AT 10/11/12 gorąco polecam.
Na koniec jedna uwaga: wiadomo że w Polsce się jej raczej nie dostanie, tylko na ebay’u, ale warto wpisywać w wyszukiwarkę e-bay też nazwy wkładek AT rebrandownych przez inne firmy, jak na przykład podanej we wcześniejszych postach akai rs 150, czy innych. Ja swoją upolowałem jako Diamant original ITT Hi Fi 80 Needle.

[PhantomLord]

Zgadzam się z przedmówcą . Ostatnio moją 12XE trafiło małe nieszczęście w osobie mojego taty, który jakimś cudem skrzywił wspornik igły względem obudowy , więc na pewien czas przesiadłem się na moją zapasową igłę - oryginalnego eliptyka ATS12 (niebieska obudowa). Dzisiaj, gdy doszła nowa ATN12XE znów zszokowało mnie że tak wyraźnie słychać różnicę między tymi dwoma igłami. Nagrania stały się wyraźniejsze, góra stała się bardziej klarowna i pojawiło się jej wiecej, sybilanty praktycznie zniknęły a na "Tell yer mama" Nory Jones znów usłyszałem klarownie gitarę w intro. A to różnica między dwoma oryginalnymi igłami, z tego co pamiętam to na zamienniku z north.pl chciałem reklamować wkładkę u sprzedającego jako uszkodzoną - tak słabo było.

Mam nadzieję, że wspólnie z kolegą przekonaliśmy już wszystkich niedowiarków, że naprawdę warto . Dodam tylko, że koszt igły w moim przypadku to było około 160 zł z dostawą z UK do Polski i była to igła proponowana do AKAI RS 150. W tym samym sklepie, ta sama igla, ale opisana jako poprostu ATN12XE była o ok 60 zł droższa .

[cris_wilu]

Ostatnio moją 12XE trafiło małe nieszczęście w osobie mojego taty, który jakimś cudem skrzywił wspornik igły względem obudowy

Auu zabolało mnie również...

Dzisiaj, gdy doszła nowa ATN12XE

Dobrze że sytuacja opanowana

W tym samym sklepie, ta sama igla, ale opisana jako poprostu ATN12XE była o ok 60 zł droższa

Chyba wiem co to za sklep... Ale nie korzystałem. Ja za swoją z wysyłką zapłaciłem 170 z groszami, ale jak obaj stwierdziliśmy warte każdej złotówki.
Dziękuję kolego @PhantomLord za wcześniejszą recenzję, bo mnie przekonała do zakupu oryginalnej ATN12XE.
Mam nadzieję że nasze posty przekonają innych.
Pozdrawiam
Krzysiek

[kargoolo]

Dzień dobry wszystkim,

chciałbym kupić igłę do wkładki AT12. Z postów w tym temacie można wyczytać, że bardzo dobrym wyborem będzie oryginalna ATN12XE.
Najtańszą propozycję znalazłem pod linkiem:
http://www.styli.co.nz/stylus-497.html.

Co natomiast sądzicie o zamienniku JICO stąd:
https://www.ebay.com/itm/ATN-12-XE-Nade ... SwzwxauiFz

albo Pfeifer stąd:
https://www.ebay.com/itm/Unused-Pfeifer ... SwRN1akucC

Jest pewna różnica cenowa, więc stąd moje pytanie, czy tylko i wyłącznie oryginalną igłę ATN12XE opłaca się kupować ?

[Wojtek]

Co natomiast sądzicie o zamienniku JICO stąd

To nie jest igła JICO.

Opłaca się kupić każdą dobrą igłę, tyle że żaden zamiennik nie pobije oryginału.

Tu na zachętę 2 NOSy z Europy:
https://www.ebay.de/itm/AUDIO-TECHNICA- ... Sw1BtbdVpm
https://www.ebay.de/itm/ATN12XE-AUDIO-T ... SwC6xbQ3ei

[kargoolo]

Co natomiast sądzicie o zamienniku JICO stąd

To nie jest igła JICO.

Jak to rozpoznałeś ? Rozumiem, że JICO najlepiej kupić stąd ?

https://www.jico-stylus.com/product_inf ... ucts_id=99

Opłaca się kupić każdą dobrą igłę, tyle że żaden zamiennik nie pobije oryginału.

Tu na zachętę 2 NOSy z Europy:
https://www.ebay.de/itm/AUDIO-TECHNICA- ... Sw1BtbdVpm
https://www.ebay.de/itm/ATN12XE-AUDIO-T ... SwC6xbQ3ei

W pierwszym linku jest licytacja, ale można także złożyć ofertę, więc może coś z tego wyjdzie. W drugim linku cena jest jednak trochę wyższa od podanej na stronie http://www.styli.co.nz.

[Wojtek]

Jak to rozpoznałeś ?

Zrobiliśmy kiedyś na łamach forum rozeznanie co do igieł Thakkera i wyszło że to nie JICO.
Tylko na swoich aukcjach nadal podaje tą mylną informację, a na swojej stronie internetowej już nie.

Rozumiem, że JICO najlepiej kupić stąd ?

Tak.

W drugim linku cena jest jednak trochę wyższa od podanej na stronie

Liczysz w ogóle koszt importu igły z Nowej Zelandii (wysyłka + ryzyko naliczenia VATu) w odróżnieniu od wysyłki z Wielkiej Brytanii czy olewasz ten aspekt kompletnie?

[kargoolo]

Akurat koszt wysyłki jest wliczony w cenę, a jeśli sklep zgodzi się na to, aby zaznaczyć, że przesyła prezent to ominiemy VAT. Niemniej uważam, że na razie i tak najbardziej opłaca się szukać aukcji na ebayu, a dopiero później można pomyśleć o innych sklepach.

[Wojtek]

a jeśli sklep zgodzi się na to, aby zaznaczyć, że przesyła prezent to ominiemy VAT

Tak tak, cudawianki Firmy/sklepy rzadko kiedy się na to godzą. Co innego osoby prywatne.
Pomijając już kwestię celników, którzy nie są tacy głupi
Ryzyk-fizyk jest tak czy siak.

Niemniej uważam, że na razie i tak najbardziej opłaca się szukać aukcji na ebayu

Już wskazałem to co jest, ale oferty się zmieniają z czasem.

ATN12XE to dobra igła więc cena na poziomie 300-400 zł nie powinna szokować, serio.