Wygląd płyt a smażenie

[folgel]

Kupiłem jakiś czas temu kilka płyt - pierwsze wydania Led Zeppelin 1 i 3 oraz PF - Atom Heart Mother. No i pomimo tego, że płyty wyglądają świetnie mocno smażą. Myjki nie posiadam, umyte szczotką welurową i miksturą przed pierwszym odsłuchem, więc nie wiem jak było wcześniej. Płyty są błyszczące a nie matowe więc raczej nie jest zajechanie na jakiejś szlifierce chyba. Z drugiej strony płyty mają już prawie 50 lat więc ich wiek też pewnie ma znaczenie.
No i tak się zastanawiam czy jest szansa na uratowanie ich w jakiś sposób, ultradźwięki może?

[olsza84]

Nie no mycie to podstawa. Welurem tylko myjesz powierzchownie. A cały syf i tak siedzi w środku. Jeżeli zbierają Ci się farfocle na igle to znaczy, że płyta jest brudna. Oczywiście po myciu też może smażyć. Nie ma reguły. Mam płyty z jakimiś zmatowieniami (nie mam na myśli groove wear), niezmywalnymi odciskami i grają spoko. A zdarzają się na oko ładne a smażą jak bekon na patelni. Pewnych uszkodzeń rowka na oko nie zobaczysz.

[Myszor]

Święta racja. Czasem kupię pod światło porysowanego naleśnika a gra miodzio.
A zdarzy się prima nówka i trzaska.
Jednak myjkę zapodaj bo pomaga. Nie pamiętam kiedy farfocle z igły zdmuchiwałem ostatnio.

[blispx]

Jeżeli mycie w myjce utradzwiękowej nie pomoże to raczej płyta przeorana drapakiem wzdłuż rowka, mam takich egzemplarzy kilka i nawet pod światłem wyglądają spoko ale smażą

Swoją drogą polecam zainwestowanie w w/w myjkę nawet taką chińską za tysiaka

[trafalgar]

Mam to samo z dwiema płytami.Wygląd miętowy,w odsłuchu smażalnia.Przeorane jakimś"dzieckiem"czy czymś podobnym.

[Wojtek]

Jak rowek jest zaorany od środka to nie zobaczysz tego z zewnątrz

Mam też nadzieję że jesteś pewien tych pierwszych wydań, bo praktyka z forum pokazuje że bywa z tym różnie

[Latro]

To w końcu która myjka lepsza, ta zwykła czy ultradźwiękowa? Chodzi mi tylko i wyłącznie o skuteczność

[blispx]

Ultradzwiękowa o ile zrobisz raz a porządnie

[Latro]

Tzn. myjkę zrobię..? Oj to raczej nie ja, ale płyt przybywa, więc czeka mnie zakup takowej.

[blispx]

Kupno gotowej mija się z sensem, np Audiodesk czy jak ona tam się nazywa za 9KPLN to strata kasy. Na plus masz tam tylko filtrowanie płynu z budową dwukomorową a więc nie potrzeba tam dużej mocy dla piezoelektryka

Kupujesz sobie taką:
http://myjki-ultradzwieki.pl/myjka-ultr ... l-p-4.html - można taniej bezpośrednio od Chińczyka tyle że mało który chce wysyłać do PL szczególnie ci z GB

Dalej postępujesz zgodnie z https://www.youtube.com/watch?v=yc_wPp9qdTg

Po wyjęciu płyty suszysz za pomocy suszarki do włosów- minuta maks i sucha. Można zamontować wiatrak jakiś z 10RPM (tak jak masz w Audiodesk) na myjkę ale musiałbyś mieć mechanizm który podnosi płytę lub zlewać płyn podczas suszenia

Ostatnio znajomemu robiłem to wyszło 1KPLN trochę po kosztach z racji że to znajomy

[folgel]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, trzeba będzie pewnie powoli myśleć o jakimś sprzęcie

Jeżeli zbierają Ci się farfocle na igle to znaczy, że płyta jest brudna

Nie, w tym przypadku akurat igła jest czysta.

Swoją drogą polecam zainwestowanie w w/w myjkę nawet taką chińską za tysiaka

Tysiak to trochę dużo - nawet więcej niż mój sprzęt jest wart w pierwszej kolejności zainwestuje w Knosti pewnie

Mam też nadzieję że jesteś pewien tych pierwszych wydań, bo praktyka z forum pokazuje że bywa z tym różnie

A tu akurat nie ma problemu, bo osoba od której kupiłem płyty nic takiego nie mówiła, sam doszedłem do tego wniosku po wnikliwej analizie cyferek na Discogs