Wkładka do Thorens TD105 MKII

[odziom91]

Cześć!
Rozglądam się za wkładką dla Thorensa TD105 MKII. Gramofon domyślnie trafił do mnie pół roku temu ze Stantonem z serii 500, lecz musiałem od razu zamienić, gdyż nie trawił większości płyt. Obecnie zrobiłem podmiankę wkładki z beznadziejnej Audio-Techniki AT-LP120 USB na wiszącą w niej AT120e.

Osobiście chciałem wziąć sobie Ortofona 2M Red, ale mocowanie w ramieniu możliwe jest jedynie od spodu, co znacznie utrudnia montaż.
Czy któraś z wymienionych wkładek poniżej będzie pasować do mojego ramienia (effective mass 7,5g)?
Moje typy:
- Goldring Elektra
- Nagaoka MP-110
- Grado Prestige Green
- Shure M97xE

Pozdrawiam!

[Wojtek]

OK, a co tak właściwie chcesz osiągnąć? Wymieniłeś wkładki mniej więcej z tej samej ligi co AT120E.
Zmiana dla zmiany?

[odziom91]

AT120e ma już swój żywot i myślę nad wymianą. Ceny nowej igły bądź całej nowej wkładki AT120e wzrosły niemiłosiernie - swoją drogą nie wiem dlaczego, przecież E vs EB nie robią chyba aż takiej różnicy, a wszyscy wołają sobie 600 zł (gdzie za swoją dałem około 450 zł).

Poza tym chciałbym się przekonać jak zagra wkładka innego producenta, a nie chcę płacić kosmicznych pieniędzy - zwłaszcza jeśli chodzi o bas i średnie tony.

[Wojtek]

Wiesz co, problem z AT jest inny. Coś się ostatnio stało na polskim rynku i jest generalnie problem z dostępnością tych wkładek, a w szczególności igieł.
Zakładam ze popyt nie zmalał, ale podaż z jakiegoś powodu tak. Ostatnio nawet nie jestem w stanie ustalić kto teraz zajmuje się oficjalnie dystrybucją wkładek AT na Polskę.

Doszło do tego, że wiele wkładek/igieł AT taniej ściągnąć z zachodniej Europy niż kupić w kraju (serio).
Z tego co pamiętam ostatnio przerabiał to ojcie_c (z jakiegoś holenderskiego sklepu internetowego).

Przy czym nie ma też aż takiej strasznej podwyżki bo Wamat (który ściąga towar z Niemiec, a nie z polskiego kanału) oferuje AT120EB za nieco ponad 5 stówek.

Poza tym chciałbym się przekonać jak zagra wkładka innego producenta, a nie chcę płacić kosmicznych pieniędzy - zwłaszcza jeśli chodzi o bas i średnie tony.

No dobra, a do jakiej muzyki?

Czy rozważasz może opcję nienowej wkładki + nowy zamiennik igły?

[odziom91]

No dobra, a do jakiej muzyki?

Czy rozważasz może opcję nienowej wkładki + nowy zamiennik igły?

Głównie do muzyki elektronicznej, rzadziej do rocka, metalu i popu, jeszcze rzadziej do jazzu i klasyki.
Do używanych wkładek podchodzę sceptycznie - nie ufam sprzedawcom.

[Wojtek]

Do używanych wkładek podchodzę sceptycznie - nie ufam sprzedawcom.

Twoja strata.

Moim zdaniem żadna z wymienionych wkładek nie pasuje najlepiej pod kątem muzyki elektronicznej.
Zależy też o czym mówimy, bo co innego Tangerine Dream czy Jarre, a co innego jakiś techno hard bass

W takim razie dorzuć trochę i załatw sobie Ortofon OM 20.
Ewentualnie jako wprawkę kupujesz sobie tańsza OM 10 i jeśli "to będzie to", robisz upgrade do igły 20 albo 30.

W jakim sensie Stanton "nie trawił" płyt?

[odziom91]

Moim zdaniem żadna z wymienionych wkładek nie pasuje najlepiej pod kątem muzyki elektronicznej.
Zależy też o czym mówimy, bo co innego Tangerine Dream czy Jarre, a co innego jakiś techno hard bass

No to mamy problem, bo "to i to".

W takim razie dorzuć trochę i załatw sobie Ortofon OM 20.
Ewentualnie jako wprawkę kupujesz sobie tańsza OM 10 i jeśli "to będzie to", robisz upgrade do igły 20 albo 30.

I to jest fajna sprawa. Pytanie - czy OM10 będzie zbliżona jakościowo do AT120e?

W jakim sensie Stanton "nie trawił" płyt?

Prosta sprawa - po wrzuceniu na talerz płyt Aphex Twina, czy Fatboy Slima pojawiły się utwory na których igła notorycznie przeskakuje. Dzieje się to właśnie przy mocnych uderzeniach basu (a ci wykonawcy do delikatnych nie należą).
Zmieniłem przez to na AT120e, które łyka takie płyty bez problemu.
Wydaje mi się, że szlif Stantona (sferyk) mógł mieć winę... lub "ta wkładka tak ma".

[kielek]

A jaki nacisk ustawiałeś na tego Stantona? Wygląda,że zbyt mało i dlatego mogła ci przeskakiwać.

[odziom91]

A jaki nacisk ustawiałeś na tego Stantona?

Próbowałem od 2g do 3g - bez żadnej poprawy.

[Wojtek]

Pytanie - czy OM10 będzie zbliżona jakościowo do AT120e?

Nie, ale OM 20 tak.

Wydaje mi się, że szlif Stantona (sferyk) mógł mieć winę... lub "ta wkładka tak ma".

Próbowałem od 2g do 3g - bez żadnej poprawy.

Jeśli to nie jest kwestia złej kalibracji to Inaczej: igła zjechana. Ewidentnie.

Jeśli jeszcze ją masz to załatw sobie nową igłę, bo może Ciebie zaskoczyć.

[odziom91]

Jeśli jeszcze ją masz to załatw sobie nową igłę, bo może Ciebie zaskoczyć.

Wkładka wisi na Audio-Technice AT-LP120.
Może dałbym tej wkładce drugą szansę - pod warunkiem, że dałoby radę zamontować igłę eliptyczną... Sferyk nie wchodzi w grę.

Co do OM10 i OM20 - tak jak wkładka OM10 i igły do niej są w miarę dostępne, tak już z OM20 nie jest tak kolorowo.
To już może lepiej zastanowić się nad AT440 - tylko znowu te ceny, które wiem, że ewidentnie są wyższe.

A zapytam jeszcze - dlaczego wkładki wymienione wyżej nie pasują do muzyki elektronicznej? Coś jest z nimi nie tak?

[Wojtek]

Może dałbym tej wkładce drugą szansę - pod warunkiem, że dałoby radę zamontować igłę eliptyczną...

No to na dzień dzisiejszy głównie zamienniki igieł, ale są dostępne.

Sferyk nie wchodzi w grę.

Dlaczego?

Gdyby nie ten już posiadany przez Ciebie Stanton 500 to można by było rozważać "na próbę" Shure M44G + kiedyś tam zamiennik N55E, ale że to mniej więcej ta sama liga co Stanton to nie ma co kombinować.

tak już z OM20 nie jest tak kolorowo.

Gdzie tam. eBay.de i wszystko jest.

Dlatego napisałem że możesz najpierw kupić OM 10 (klasa 2M Red), która jest stosunkowo niedroga i dostępna by przekonać się o generalnej nucie brzmienia tej serii wkładek, a dopiero potem wybulić za igłę 20 z Niemiec by sobie znacząco polepszyć dźwięk.

Lepiej wydać 150 złotych czy 750 złotych w ciemno?

To już może lepiej zastanowić się nad AT440

Nie. Równie dobrze możesz zostać ze swoją AT120.

tylko znowu te ceny, które wiem, że ewidentnie są wyższe.

Stary, nie ma co stękać że coś rok czy dwa temu było tańsze, bo taki to już jest rynek.
W pewnym momencie wszystkie Goldringi podrożały o mniej więcej 30%.

Shure i Nagaoki też już były tańsze. I co z tego?

A zapytam jeszcze - dlaczego wkładki wymienione wyżej nie pasują do muzyki elektronicznej? Coś jest z nimi nie tak?

Gdyby charakter każdej wkładki pasował równie dobrze do każdego rodzaju muzyki to mógłbym Tobie napisać żebyś wybrał tą która się Tobie z wyglądu najbardziej podoba. A tak nie jest.

Każda wkładka gra inaczej, akcentuje inne rzeczy i stąd w praktyce jedne wkładki nadają się lepiej pod określony gatunek (który jednak ma swoje specyficzne cechy) niż inne.

[odziom91]

A to jeszcze trochę pomęczę temat...

No to na dzień dzisiejszy głównie zamienniki igieł, ale są dostępne.

Powiedz mi - te zamienniki - zapewne wspominasz o Wamat - są warte zakupu?
Czy igła na 100% będzie pasować?

odziom91 pisze:
Sferyk nie wchodzi w grę.

Dlaczego?

Hmmm... Nie wiem, czy byłbym zadowolony z wierności odtwarzanego dźwięku, a także zachowania samej igły własnie przy dużej ilości basu. Czy widziałeś zapis niektórych płyt winylowych - np: Aphex Twin - gdzie sąsiednie zbocza rowka są momentami tak blisko siebie i bardzo często prawie "nachodzą na siebie"? Nie wiem, czy nie lepiej, aby igła faktycznie dobrze lepiej śledziła rowek w takich sytuacjach...

Dlatego napisałem że możesz najpierw kupić OM 10 (klasa 2M Red)

Czyli chcesz mi powiedzieć, że OM10 zagra podobnie jak 2M Red, tak?

odziom91 pisze:
To już może lepiej zastanowić się nad AT440

Nie. Równie dobrze możesz zostać ze swoją AT120.

Ciekawa opinia. Bo niby dwie różne wkładki, niby dwa różne szlify, a jednak mimo wszystko sugerujesz pozostanie przy AT120. Doświadczyłeś czegoś przy AT440?

Stary, nie ma co stękać że coś rok czy dwa temu było tańsze, bo taki to już jest rynek.

Niestety...

[Wojtek]

Powiedz mi - te zamienniki - zapewne wspominasz o Wamat - są warte zakupu?

Zapewne jest wielu producentów fajnych igieł i osobiście nie mam problemu ze zdobyciem fajnej igły skąd inąd.
Niemniej Wamat jest najtańszy i najbardziej dostępny w PL - nie widzę problemu by kupić u nich igłę "do testów", by się przekonać co dana wkładka potrafi, a potem przeskoczyć na coś wyższej klasy.

Czy igła na 100% będzie pasować?

Nie, na 10% Nie wiem jakim cudem ta firma nadal istnieje tyle lat i ma wręcz dumpingowe ceny, skoro nic nie pasuje i klienci ciągle tylko zwracają im towar
Bądźmy poważni

Hmmm... Nie wiem, czy byłbym zadowolony z wierności odtwarzanego dźwięku, a także zachowania samej igły własnie przy dużej ilości basu.

To mi tylko mówi, że nie masz bladego pojęcia o czym piszesz

Czy widziałeś zapis niektórych płyt winylowych - np: Aphex Twin - gdzie sąsiednie zbocza rowka są momentami tak blisko siebie i bardzo często prawie "nachodzą na siebie"? Nie wiem, czy nie lepiej, aby igła faktycznie dobrze lepiej śledziła rowek w takich sytuacjach...

Jasne. Jak wyżej.

Wiesz dlaczego DJe w klubach praktycznie nie używają igieł eliptycznych?
Jaką muzykę gra się przede wszystkim w klubach?
No właśnie

Daj szansę sferykom

Czyli chcesz mi powiedzieć, że OM10 zagra podobnie jak 2M Red, tak?

Nie, nie zagra całkiem tak samo, bo mają inny charakter. OM jest neutralna i analityczna, 2M koloruje dźwięk.
Niemniej klasowo OM 10 i 2M Red są odpowiednikami, na równi, mimo dość konkretnej różnicy w cenie.
Dopiero od OM 20 / 2M Blue w górę te różnice cenowe się zacierają.

Nie wiem czy poleciłbym 2M do elektroniki, ale OM z pewnością.

Bo niby dwie różne wkładki

A w praktyce prawie takie same wewnątrz...

niby dwa różne szlify

Główna różnica, zasadnicza.

Możesz kupić samą igłę 440 i zapakować ją na AT120. Wejdzie i zagra prawie identycznie.
Kombinacja vice versa oczywiście również działa.

Doświadczyłeś czegoś przy AT440?

Mam ją od 10 lat i zjechałem 2 igły. Także, no, można powiedzieć że "doświadczyłem"
Nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie. Może doprecyzuj.

Dlaczego leżakuje? Po prostu znalazłem inne wkładki których brzmienie mi osobiście bardziej odpowiada, ale ze względu na swoje doświadczenie z 440tką mniej więcej wiem kiedy polecanie jej ma sens, a kiedy nie. Tutaj tego sensu nie widzę, tym bardziej że chciałbyś spróbować "czegoś innego".

Niestety...

Jeśli szukasz tańszego hobby to polecam płyty CD np.

[odziom91]

Niemniej Wamat jest najtańszy i najbardziej dostępny w PL - nie widzę problemu by kupić u nich igłę "do testów", by się przekonać co dana wkładka potrafi, a potem przeskoczyć na coś wyższej klasy.

Super! Widziałem u nich właśnie igły do 500. Na start może być! Zwłaszcza, że mam ją zapakowaną do tej spier...fajnej AT LP120.
Z chęcią przetestuję nawet na tym drapaku czy radzi sobie lepiej z płytami. Jeśli tak - no to kto wie...

To mi tylko mówi, że nie masz bladego pojęcia o czym piszesz

Po prostu źle doświadczyłem (widocznie niesłusznie!) start ze sferykiem. iii...

Wiesz dlaczego DJe w klubach praktycznie nie używają igieł eliptycznych?

iii... wiem dlaczego DJ'e nie używają eliptycznych igieł. To ma sens - mało tego - zdziwił mnie fakt, że Stanton za cholerę nie chciał się trzymać rowka, bo słyszałem o Stantonie jako o dobrych wkładkach...

Niemniej klasowo OM 10 i 2M Red są odpowiednikami, na równi, mimo dość konkretnej różnicy w cenie.

Super. To mi wystarczy.

Możesz kupić samą igłę 440 i zapakować ją na AT120. Wejdzie i zagra prawie identycznie.

Żonglujesz tymi igłami. Ale dobrze wiedzieć, że istnieje taka opcja.

Jeśli szukasz tańszego hobby to polecam płyty CD np.

Nie, dziękuję! Moja przygoda z CD jest taka wspaniała, że ich nie mam ich w imponującej ilości.


Myślę, że skusiłeś mnie na opcję OM10 z ewentualną podmianą igły na OM20.
Stantona też wezmę na warsztat - spróbuję wymienić igłę.

Dzięki za wskazówki.

Pozdrawiam!