Słuchanie płyt - ustawienia

[Myszor]

Nie mam co ustawiać. Na końcu "szlachetniejszego" toru audio mam tylko pokrętła "volume" i "source" "morda:

Zaintrygowałeś mnie tym pokrętłem "morda". Do czego służy?

[-Wolf-]

Nie trafiłem w klawisz. Już poprawiam

[Myszor]

A już myślałem że to coś pomiędzy a

[motown]

A, jeszcze mi się przypomniało: jak ma się naprawdę wujowe kolumny, kontur / regulacja barwy jest niezbędna i ratuje sytuację. Oczywiście na dłuższą metę bez sensu, ale doraźnie, jak nie ma się innego wyjścia, pokrętełka pomagają...

[bartek3033]

Na wzmacniaczu dwiema gałeczkami raczej nie ma sobie czym pokręcić więc z reguły nie kręcę, no chyba że płyta jest jakaś denerwująca i wymaga korekty. Ale jeśli się ma czym, to wychodzę z założenia że wcześniej powinno się wystroić cały tor audio pod kątem pomieszczenia i jego odpowiedzi. (I/lub ewentualnie własnych preferencji brzmieniowych) Ale do tego już potrzeba naprawdę przywoite DSP

Btw, ja ostatnio doceniłem śmieszne pokrętełko o nazwie Balance

[Myszor]

Korekcja dzwięku jest wszechobecna (telefony, audio w aucie, tv, itp) i uzależniająca jak amfetamina. Jak się wyłączy to wydaje się że sprzęt "nie gra". Trzeba się odtruć. Wyzerować i słuchać z tydzień. Potem już wiadomo jaka rożnica.

[motown]

Trzeba się odtruć. Wyzerować i słuchać z tydzień. Potem już wiadomo jaka rożnica.

Coś w tym jest. Wielu ludziom jest potrzebny taki detoks ;]

[MeqhabTion]

Wyzerować i słuchać z tydzień. Potem już wiadomo jaka rożnica.

Często bywa, że jest to punkt bez powrotu

[olsza84]

Ja to słucham ciągle na jakimś tuningu...bo mi pierworodny chodzi i notorycznie coś przestawia Muszę prawie codziennie "zerować" ustawienia. Teraz się przyzwyczaiłem ale za pierwszym razem włączam a tu nic. Cisza! Myślę ku$#@ Yamaha mi padła. A to tylko głośniki były odłączone