Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
- caveas
- Posty: 603
- Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
- Gramofon: Telefunken CS20
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Ostatnio zmajstrowałem ekranowany kabel zasilające do odtwarzacza CD z gniazdem EIC.
Mimo podpięcia do niezbyt wyszukanego sprzętu moja mama rozpoznaje zmianę w dźwięku w ciemno.
Metodą nawet "podwójnej ślepej próby" rozpoznaje dźwięk ze zwykłego kabla od zasilania PC jako bardziej nieprzyjemny i charczący. Co zastanawiające - im starsze nagranie tym różnice są bardziej dokuczliwe.
Mimo podpięcia do niezbyt wyszukanego sprzętu moja mama rozpoznaje zmianę w dźwięku w ciemno.
Metodą nawet "podwójnej ślepej próby" rozpoznaje dźwięk ze zwykłego kabla od zasilania PC jako bardziej nieprzyjemny i charczący. Co zastanawiające - im starsze nagranie tym różnice są bardziej dokuczliwe.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A

-
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 lut 2017, 11:14
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Skoro o różnicach mowa. Taka ciekawostka. Dwa linki dające możliwość przetestowania swojego ucha/sprzętu. Wyniki bez trudu można publikować, więc w razie czego nie ma problemu, żeby ktoś się mógł pochwalić swoim (nad)zwyczajnym słucham.
http://www.audiocheck.net/blindtests_index.php
http://abx.digitalfeed.net/list.html
Zdaję sobie sprawę, że te linki nie dotyczą kabli, ale dają moim zdaniem niezłe rozeznanie w tym, jak nasze uszy radzą sobie z różnicami w brzmieniu wywołanymi zmianą głośności, kompresją itp.
http://www.audiocheck.net/blindtests_index.php
http://abx.digitalfeed.net/list.html
Zdaję sobie sprawę, że te linki nie dotyczą kabli, ale dają moim zdaniem niezłe rozeznanie w tym, jak nasze uszy radzą sobie z różnicami w brzmieniu wywołanymi zmianą głośności, kompresją itp.
Gramofon: Pro-Ject RM-5.1 (+customowy talerz z akrylu)
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Dużo piszesz Hekatos...a na czym Ty słuchasz ? W sensie jaki masz gramofon, wkładkę, pre, wzmak i kolumny ?
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 lut 2017, 11:14
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
W jednej z pierwszych notek wspomniałem o tym, w wolnej chwili zaś uzupełnię stopkę - nie będzie tego problemu.
Gramofon: Pro-ject RPM 5.1 (+ customowy talerz akrylowy)
Wkładka: Goldring 2200 (2100 z igłą od 2200)
Wzmacniacz gramofonowy siedzi w Rotelu RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
A co do pisania, zapał nowicjusza
Gramofon: Pro-ject RPM 5.1 (+ customowy talerz akrylowy)
Wkładka: Goldring 2200 (2100 z igłą od 2200)
Wzmacniacz gramofonowy siedzi w Rotelu RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
A co do pisania, zapał nowicjusza

Gramofon: Pro-Ject RM-5.1 (+customowy talerz z akrylu)
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
To ja bym był ostrożny. Twój wzmako-pre do czempionów nie należy. Zabawa zaczyna się trochę dalej jak czułość jest większa. Dżentelmeni od produkcji wkładek też nie nawijają cewek z drutu z castoramy. Nawet ilość zwojów zmienia brzmienie. Powymieniaj trochę klocków i zaczniesz słyszeć że elementy toru grają inaczej ze sobą. I nie mówię tu o wymianie bezpiecznika 

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 lut 2017, 11:14
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Od twierdzenia, że kable spełniające czysto fizyczne wymogi, nie grają, do stwierdzenia, że nie gra np. przedwzmacniacz lampowy, daleka droga. Są elementy zestawu audio, które mają większy wpływ na brzmienie i takie, które wpływu nie mają, lub mają tak mały, że znajduje się on powyżej zdolności naszego ucha. W ciągu całego życia przewinęło mi się przez ręce sporo kabli gramofonowych i poza jednym, dwoma przypadkami po prostu wadliwego przewodu/wtyczki, różnic w brzmieniu nie wychwyciłem. Być może jestem zwyczajnie pół-głuchy, ale zaopatrzyłem się w kabel, który mi odpowiada wizualnie, a przy okazji jest nieźle wykonany. Naprawdę nie chcę wszczynać kolejnej dyskusji - swoją opinię wyraziłem.
EDIT: A propos wzmacniacza, mógłbyś jakiś zaproponować? Nie jestem obeznany. Słuchałem kiedyś Pro-Ject Tube Box DS bodajże i nic szczególnego nie wychwyciłem w brzmieniu...
EDIT: A propos wzmacniacza, mógłbyś jakiś zaproponować? Nie jestem obeznany. Słuchałem kiedyś Pro-Ject Tube Box DS bodajże i nic szczególnego nie wychwyciłem w brzmieniu...
Gramofon: Pro-Ject RM-5.1 (+customowy talerz z akrylu)
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Miałem do czynienia dość długi czas z tym wzmacniaczem. Jak na obecne czasy siedzi tam dość porządne pre MM,ale faktem jest że nie jest to też nic wybitnego,ot taki porządny wzmacniacz z dość przyzwoitym pre,ale zmiany oprzewodowania głośnikowego jak i interkonektów były już słyszalne na tym sprzęcie (Komplet Rotela 12 z cd , tunerem i w/w wzmakiem),więc nie można powiedzieć że sprzęt ten jest nieczuły na takie zmiany

- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Andrzeju wrzuć pse nowy temat w tym dziale z fotami i specyfikacją materiałową. "kabel zasilający DIY".
Coś jak ten o głośnikowych:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=14&t=8611
Akurat jestem na wymianie zuzytego, więc chętnie skorzystam, bo abstrahując od brzmień i poezji to czemu nie zrobić sobie tego porządnie?

-
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 lut 2017, 11:14
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
A może dałoby się podzielić ten wątek, żeby nie przeszkadzać ludziom, którzy mają pytania z zakresu kabli DYI? 

Gramofon: Pro-Ject RM-5.1 (+customowy talerz z akrylu)
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Hej, absolutnie nie chciałem deprecjonować twojego rotelka. Po prostu jak wyszedł to ostro porownywałem go z arcamem a19 bo to ta sama półka. Wtedy kupiłem arcama ale generalnie oba to przeciętniaki niestety. Możesz popróbować bawić się w zewnętrzne pre i puścić przez aux. Na pewno będzie lepiej ale wymiana wzmaka to u ciebie kwestia czasu.
Wracając do kableków. Bo w końcu udało mi się posłuchać. Srebrzaki grają całkiem spoko. Nie zauważyłem faworyzowania wysokich tonów jak wszędzie ludzie się rozpisują. Raczej jest to efekt słabszego dołu. Bas nie schodzi tak nisko i nie jest tak dociążony jak na moich miedziakach. Więc jak ktoś ma problem z niskim basem to jest to sposób by sobie ciut odchudzić brzmienie. Ale coś za coś. Muza nie jest tak soczysta jak się przyzwyczaiłem. Wokale ciut bardziej płasko brzmią.
Ale całościowo przyjemnie się słucha i monkey cable daje radę
Wtyczkowo to te tanie prolinki super trzymają sie w gniazdach a dwuśrubkowy system mocowania kabla bardziej mi się podoba niż zaciskowy w droższych nakamichi.
Wracając do kableków. Bo w końcu udało mi się posłuchać. Srebrzaki grają całkiem spoko. Nie zauważyłem faworyzowania wysokich tonów jak wszędzie ludzie się rozpisują. Raczej jest to efekt słabszego dołu. Bas nie schodzi tak nisko i nie jest tak dociążony jak na moich miedziakach. Więc jak ktoś ma problem z niskim basem to jest to sposób by sobie ciut odchudzić brzmienie. Ale coś za coś. Muza nie jest tak soczysta jak się przyzwyczaiłem. Wokale ciut bardziej płasko brzmią.
Ale całościowo przyjemnie się słucha i monkey cable daje radę

Wtyczkowo to te tanie prolinki super trzymają sie w gniazdach a dwuśrubkowy system mocowania kabla bardziej mi się podoba niż zaciskowy w droższych nakamichi.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 lut 2017, 11:14
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Nie czuję, żeby był jakoś zdeprecjonowany, zresztą, zdaje się, że pomylili Ci się forumowicze, to kielek uważa, że na tym Rotelu można rozróżniać kable. Ja nic takiego nie napisałem i raczej nie napiszę, zbyt wiele razy w życiu próbowałem "słuchać" kabli, żeby jeszcze sobie tym zawracać głowę.Hej, absolutnie nie chciałem deprecjonować twojego rotelka
Kiedy zastanawiałem się nad wyborem wzmacniacza, rozważałem zintegrowane wzmacniacze Rotela, Arcama i Marantza. Żaden z nich nie grał zauważalnie lepiej/gorzej od drugiego, więc zadecydowały inne czynniki.
Próbowałem z Pro-Ject Tube Box DS, nie o takie brzmienie mi chodzi, pisałem zresztą o tym.Możesz popróbować bawić się w zewnętrzne pre i puścić przez aux.
Nie zapeszaj! Mam nadzieję, że rotelek będzie mi długo służył.Na pewno będzie lepiej ale wymiana wzmaka to u ciebie kwestia czasu.
Zresztą, jeśli chcę poprawić brzmienie systemu audio, zmieniam w nim kolumny, a nie kable, czy wzmacniacze. Zmiana brzmienia pewna, filozofia żadna. Polecam, za jednym zamachem znika mnóstwo problemów i niepotrzebnego stresu wywołanego np. forumowiczami, którym chce się jakoś dopiec

Gramofon: Pro-Ject RM-5.1 (+customowy talerz z akrylu)
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
Wkładka: Goldring 2200
Wzmacniacz: Rotel RA-12
Kolumny: Tannoy Revolution XT6F
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
jak ktoś się lubi bawić to całkiem fajny przewód
http://allegro.pl/sommer-peacock-kabel- ... 63502.html
jak dla mnie neutralne brzmienie
jeśli ktos nie lubi za bardzo lutować to fajna wtyczka
http://allegro.pl/wtyk-rca-zlocony-przy ... 77310.html
o ile będzie /jest dostępna
lutuje się tylko jeden przewód środkowy jest przykręcany
http://allegro.pl/sommer-peacock-kabel- ... 63502.html
jak dla mnie neutralne brzmienie
jeśli ktos nie lubi za bardzo lutować to fajna wtyczka
http://allegro.pl/wtyk-rca-zlocony-przy ... 77310.html
o ile będzie /jest dostępna
lutuje się tylko jeden przewód środkowy jest przykręcany
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Bo w międzyczasie wybuchła dyskusja i rozdzieliła moje wpisy

Kupiłem Monkey Cable MCTSB1 - Concept Silverback .
Standardowo używałem tego miedziaka TelleriumQ i do niego porównywałem srebro.
W sumie zostawiłem na razie Monkiego bo mogę teraz gazować na DL103R metallicę i mnie basem nie zabija

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie DIY, dywagacje na temat brzmienia kabli
Niewątpliwie kable mają najmniejszy wpływ na dźwięk ze wszystkich komponentów.
Co do wzmacniacza to mam odmienne zdanie i dla mnie jest on kluczowym elementem zestawu tak jak i przedwzmacniacz.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850