Jakiś tani gramofon all-in-one

[Wuwuzela]

Mam zamiar kupić komuś z rodziny jakiś gramofon. Cena max - 200 zł. Powinien on mieć możliwość odtwarzania płyt na 78 rpm. MUSI też mieć coś takiego jak wbudowane głośniki czy coś w tym stylu, i igłę, którą można by było łatwo znaleźć np. na AlLeDrOgO i kupić.

Moją uwagę przykuło to:

http://allegro.zumi.pl/gramofon-adapter ... 41332.html

http://allegro.zumi.pl/gramofon-retro-z ... 80152.html

[Krzyś]

Jeżeli gramofon ma służyć do odtwarzania płyt 78 RPM (szelakowych), to oprócz odpowiedniej prędkości potrzebuje również odpowiedniej igły (płyty szelakowe mają 4 razy większy rowek i igła do płyt winylowych nie nadaje się do ich odtwarzania - jest zbyt mała i może się łatwo ukruszyć - ponadto przy odtwarzaniu płyt 78 RPM igłą do płyt winylowych o wiele wzrasta poziom szumów płyty (drobna igła porusza się po samym dnie rowka, gdzie jest najwięcej nagromadzonych śmieci), a zastosowana w gramofonie equalizacja RIAA nie jest odpowiednia dla większości płyt 78 RPM). Więc - nie, oba te gramofony nie spełniają tych postulatów. Nabycie jednego gramofonu do płyt winylowych i szelakowych jest IMHO obecnie niemożliwe. Ostatnie konstrukcje uniwersalne spotykało się w czasach "Karolinki" albo "Bambino" (miały 2 przełączane igły), przy czym oba te gramofony nie nadają się do odtwarzania współczesnych płyt winylowych stereo (były monofoniczne, igła mono nie porusza się w płaszczyźnie pionowej ścierając modulację wgłębną rowka, ponadto promień igły dla płyt mono jest większy niż dla płyt stereo, ponadto w Bambino był zabójczy nacisk igły na płytę - 15 gram bodaj). Więc albo użytkownik gramofonu będzie miał 2 igły i będzie je sobie wymieniał w zależności od płyty (to wymaga jakiejś wkładki, która przyjmuje jakieś igły 78 RPM, przez co na pewno nie będzie to gramofon nowy, a tylko używany), albo 2 oddzielne gramofony do obu rodzajów płyt.

[Wuwuzela]

Ale to nie są szelakowe, tylko (chyba) ebonitowe, o których wcześniej wspominałem. Ale chodzi mi tylko o dostępność igieł,

[Krzyś]

generalnie i tak do tych płyt trzeba innej igły (niezależnie od tworzywa) (4 razy większy rowek). a co do tych tanich badziewi to igły wyglądają na wymienne (bo są czerwone (; ), ale nie wiem doprawdy jaki to rodzaj i gdzie kupić zamiennik. Może przetransferuj te płyty 78 na CD przy pomocy odpowiedniego sprzętu - będzie łatwiej, niż bawić się w 2 różne igły...

[Wuwuzela]

No trudno, to z 78 trzeba będzie zrezygnować. A jak z normalnymi płytami?

[Krzyś]

w instrukcjach do obu tych gramofonów nie ma ani słowa odnośnie wymiany igły
(instrukcje:
http://www.digison.pl/filemgmt_data/fil ... manual.pdf
http://www.camryhome.eu/instrukcje/cr_1101.pdf
)
więc zapewne producent przewiduje, że jak się igła zużyje, to całe urządzenie pójdzie do śmieci. W każdym razie w gramofonie z wieży philipsa AS680, który też ma taki śmieszny chiński mechanizm i czerwoną igłę, chyba jest coś w tym stylu:
http://spares.bigwarehouse.com.au/produ ... id=1392193
(w innych sklepach taka igła kosztuje czasami ok. 30$). Jeżeli te mechanizmy mają ze sobą COKOLWIEK wspólnego, co wcale nie musi być prawdą, to MOŻNA ryzykować, ale ja sądzę, że to nie ma większego sensu. Lepiej już upolować np. na alledrogo jakiegoś boom-boxa Sharpa (stojący gramofon z głośnikami po obu stronach i radiem - igły do tego są o wiele łatwiej dostępne)

[Krzyś]

oo, np. taki: http://allegro.pl/sharp-vz-3000-unikat- ... 51599.html (nawet ma oryginalne głośniki (: ale trzeba do niego nowy pasek - będzie go b. ciężko zdobyć ): ) albo coś takiego:
http://classicboombox.com/sharp-vz-2000 (:

przy wszystkich kontrowersjach, jakie budzą gramofony stojące, jestem przekonany, ze jest to sporo lepsze rozwiązanie niż kupowanie tych dwóch modeli, które podlinkowałeś w pierwszym poście (te dwa, które podałeś, nie mają nawet liftera do igły = rysowanie płyt staje się tak proste, jak w przypadku bambino czy innych dziadów zza komuny).

[ps. wkurza mnie, że jedni robią takie badziewstwo (tzn. camry i hyundai), drudzy to badziewie reklamują jako produkt najwyższej klasy, a trzeci to kupują i potem okazuje się, że to jest do d.]
[ps2. poszukaj sobie innych takich combosów na alledrogo, staraj się zawsze znaleźć instrukcje obsługi do nich i patrz, czy pisze coś o wymianie igły - może w końcu trafisz na coś sensownego]

[Wuwuzela]

A cuś z Alledrogo?

[kaZ]

Wuwuzela,

radio?
ma
głośniki?
ma
gramofon?
ma

http://allegro.pl/duza-wieza-sony-hcd-v ... 56367.html

miałem kiedys takie "cudo"b podobne do tych ,które podlinkowałeś.G.... warte.
Naprawdę to słaby sprzęt.

[Wojtek]

Cena max - 200 zł.

Eh te kolosalne budżety

Ale to nie są szelakowe, tylko (chyba) ebonitowe, o których wcześniej wspominałem. Ale chodzi mi tylko o dostępność igieł,

Jak już Krzyś wspomniał, to nie ma znaczenia.

a trzeci to kupują i potem okazuje się, że to jest do d.

A potem zrażają się do płyt winylowych

A cuś z Alledrogo?

[ps2. poszukaj sobie innych takich combosów na alledrogo, staraj się zawsze znaleźć instrukcje obsługi do nich i patrz, czy pisze coś o wymianie igły - może w końcu trafisz na coś sensownego]

Z mojej strony mogę polecić stare Duale serii HS (wbudowany wzmacniacz). Skoro musi mieć "wszystko w jednym" to tylko "combosy" wchodzą w grę.

[kaZ]

Wojtek:
"Eh te kolosalne budżety "



noooooo,
chciałbym zadać kiedyś takie pytanko na tym forum:
" koledzy ,mam 30 000 zł,którego Transrotora polecacie?
Leonardo czy Orfeo?

[Wojtek]

Ja na to bym odparł: żadnego, kup sobie samochód czy co innego

[kaZ]

Ja na to bym odparł: żadnego, kup sobie samochód czy co innego

Racja!!!
jak narazie to jakbym sprzedał swój obecny wóż to by mi nie starczyło na wkładke do nich.

[Wuwuzela]

Dobra, dość offtopu.

Chodzi mi o takie, w których bez problemu można wymienić igłę.

[kaZ]

większośc tych all-in-one jest b słaba.Igłę mozna wymieniać napewno w Eltach.Gdzieś widziałem po 30 zł.
Jeżeli chcesz dla kogoś na prezent i ten ktos jest kompletnym laikiem albo jako dziecko miał w domu Bambino to bierz jakieś dzisiejsze "retro " do 200 zł i po sprawie.