
Przeskakujace płyty - renowacja
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Przeskakujace płyty - renowacja
Mysle,ze juz na tyle opanowalem "zegarmistrzowska" technologie naprawy przeskakujacych plyt, ze moge polecic swoje uslugi
Mozliwa jest naprawa przeskokow spowodowanych rysami. Jesli za skok odpowiada pofalowana plyta, to niestety raczej beznadziejny przypadek.

-
- Posty: 1244
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Przeskakujace płyty - renowacja
Kopertówki nie są groźne. Gorzej jeśli to rysy. To jest mało bezpieczne dla igły, dlatego jeśli są mocne to radzę nie słuchać takich płyt.
- Waluch
- Posty: 421
- Rejestracja: 25 lip 2011, 12:27
- Lokalizacja: Białystok
Przeskakujace płyty - renowacja
do gorszych płyt proponuję używanie tańszej wkładki, a przeskoki owszem, udawało mi się naprawić , oczy mam jeszcze dobre, lupa i igła ew. wykałaczka w dłoń i jazda 

Przeskakujace płyty - renowacja
powodzeniaWaluch pisze:lupa i igła ew. wykałaczka w dłoń i jazda


- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Re: Przeskakujace płyty - renowacja
A wiesz co zwykle powoduje przeskok na plycie? Zazwyczaj to mikroskopijny odlamek pcv wcisniety przez igle w rowek.Darek pisze:powodzeniaWaluch pisze:lupa i igła ew. wykałaczka w dłoń i jazda. To musi byc rewelacja. Takie plyty to do kosza albo mozna sobie cos z tego zrobic (jakis obrazek, lub zlota plyte), chyba ze prawdziwy unikat to pozostawic taka jaka jest i niech bedzie sobie w kolekcji.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Przeskakujace płyty - renowacja
Czasem jednak jakaś "wypukłość" powstała nie wiadomo z czego...Robert007Lenert pisze:A wiesz co zwykle powoduje przeskok na plycie? Zazwyczaj to mikroskopijny odlamek pcv wcisniety przez igle w rowek.

- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Re: Przeskakujace płyty - renowacja
Sluchamy muzyki, czy igly? Pewnie, ze zmasakrowany album nie nadaje sie do odsluchu, ale plyta w ogolnym stanie VG+ juz tak. Moja propozycja jest propozycja kolezenska dla forumowiczow /mam z czego niezle zycahaja pisze:Kopertówki nie są groźne. Gorzej jeśli to rysy. To jest mało bezpieczne dla igły, dlatego jeśli są mocne to radzę nie słuchać takich płyt.

Przeskakujace płyty - renowacja
Musialoby byc to fabrycznie, bo nie wyobrazam sobie aby taki paproch dostal sie w rowek przez normalne uzytkowanie plyty, jeszcze sie z czyms takim nie spotkalem. Najczesciej przyczyna jest niewlasciwe obchodzenie sie z plyta ( juz widzialem nieraz jak po kilku glebszych zmieniano plyty i przez przypadek igla pojechala po plycie ) i bylo slychac glosny trzask. Z wygladu plyta byla OK ale skakalaRobert007Lenert pisze:A wiesz co zwykle powoduje przeskok na plycie? Zazwyczaj to mikroskopijny odlamek pcv wcisniety przez igle w rowek.

- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Przeskakujace płyty - renowacja
Wady tloczenia to oczywiste. Ja mowie o starych winylach...ktore maja swoje 40 i wiecej lat i kiedys cos im sie przytrafilo w jednym miejscu. Pozostala czesc plyty jest ok. Darek popatrz kiedys przez mocna lupe na jaks ryske na plycie. Zobaczysz , ze jest sporo takiego bialego na jej obrzezach... to wlasnie te wydarte drobiny. Naprawde mozna je usunac. Dzisiaj wlasnie skonczylem taka "In The Wee Small Hours" Franka Sinatry z lat 50-tych dla Capitolu. Byl przeskok o dwa rowki. Odpowiadala za to 0,5 cm ryska wzdluz okregu na pierwszym utworze plyty... a dokladnie jej poszarpane brzegi /wlasnie te biale drobiny/. Po ich usunieciu plyta gra ok i pozostaly tylko dwa ciche pykniecia. Wczesniej byl potezny trzask i przeskok.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2011, 23:10 przez Robert007Lenert, łącznie zmieniany 2 razy.
- Waluch
- Posty: 421
- Rejestracja: 25 lip 2011, 12:27
- Lokalizacja: Białystok
Przeskakujace płyty - renowacja
a czy ja potem nimi handluję ?! - a są i tacyDarek pisze:powodzenia. To musi byc rewelacja. Takie plyty to do kosza albo mozna sobie cos z tego zrobic (jakis obrazek, lub zlota plyte), chyba ze prawdziwy unikat to pozostawic taka jaka jest i niech bedzie sobie w kolekcji.
taka z mikrouszkodzeniem w jednym miejscu (a reszta płyty jest w stanie co najmniej EX ) zdarza się mi raz na sto płyt, a że słucham muzyki a nie kolekcjonuję to jeśli da się taką przeskok zlikwidować to dlaczego tego nie naprawić
do tego jeśli używasz wkładki z bardzo małym VTF , rzędu max 1g to w cale nie musi to być głęboka ryska czy uszkodzenie ,żeby powodowała przeskok
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Przeskakujace płyty - renowacja
Mam czasmi nieodparte uczucie , ze spora grupa forumowiczow slucha swoich wkladek , gramofonow a nie muzyki. Oczywiscie to moje subiektywne odczucie i mam do niego prawo 

Przeskakujace płyty - renowacja
Tutaj nie chodzi o handel bo takie plyty nie nadaja sie do tego. Chyba niechcialbys kupic takiej plyty.Waluch pisze:a czy ja potem nimi handluję ?! - a są i tacy
pewnie ze mozesz naprawiacWaluch pisze:jeśli da się taką przeskok zlikwidować to dlaczego tego nie naprawić
Takiego nacisku nie uzywam (1g), ale fakt igla moze miec wplyw na przeskok lub nieWaluch pisze:do tego jeśli używasz wkładki z bardzo małym VTF , rzędu max 1g to w cale nie musi to być głęboka ryska czy uszkodzenie ,żeby powodowała przeskok
- Sindsoron
- Posty: 1346
- Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Przeskakujace płyty - renowacja
a co w tym dziwnego? w końcu tak naprawdę to wkładka (w tym szlif igły) ma największy wpływ na to jak ta muzyka brzmi... co prawda można słuchać winyli na taniutkiej wkładce i badziewnym sprzęcie ale będzie to brzmiało dużo gorzej niż CD, więc w takim wypadku jaki jest sens winyla? czy warto by się katować marną muzyką z marnego sprzętu tylko dla "klimatu" i "tego czegoś"?Robert007Lenert pisze:Mam czasmi nieodparte uczucie , ze spora grupa forumowiczow slucha swoich wkladek , gramofonow a nie muzyki. Oczywiscie to moje subiektywne odczucie i mam do niego prawo
Collection
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Przeskakujace płyty - renowacja
NIE . na to jak brzmi muzyka najwiekszy wplyw ma samo nagranie. Na to jakiej ona jest jakosci /muzyka/ ma wplyw jej tworca. Przykladowo nagrania Roberta Johnsona zrealizowane w 1937 roku sa fenomenalne mimo, ze ich jakosc techniczna pozostawia bardzo wiele wiele do zyczenia. Wracajac do sprzetu. Pewnie, ze jest istone na czym sluchamy, ale nie dajmy sie zwariowac. Igla, wkladka, gramofon jest dla plyty a nie odwrotnie. Nie odtworze pieknego albumu co ma kilka drobnych rys by nie uszkodzic igly??? Dla mnie to dziwne.
- Waluch
- Posty: 421
- Rejestracja: 25 lip 2011, 12:27
- Lokalizacja: Białystok
Przeskakujace płyty - renowacja
jasne ,że bym nie chciał, ale miałem przypadek ,że po zakupie pewnej płyty na allegro, miała ona skazę ,nawet nie ryskę, powodującą przeskok, zgłosiłem to do sprzedającego, przyjął zwrot. Po kilku dniach mi napisał w mailu ,że już tą płytę 'naprawił' już nie przeskakuje i jak chcę to mogę ją wylicytować sobieDarek pisze:Chyba niechcialbys kupic takiej plyty.

- taka krótka anegdotka