Projekt Sony PS-22 tymczasowo zakończony

Przynajmniej do chwili nadejścia przesyłki z Kanady
Krótko mówiąc jestem pod wrażeniem.
Czytałem o tych starych Soniaczach, ale chyba nie spodziewałem się , że to tak wdzięczny sprzęt.
Oj, coś czuję, że CEC pójdzie w odstawkę / na alle...
Na szybko moje porównanie CEC BD3200 vs. Sony PS-22. (wiem, że DD vs. BD, bezsens itd., ale zrobię to mim wszystko)
- Sony jest cichszy, brak przydźwięku w słuchawkach / kolumnach przy np. automatycznym unoszeniu ramienia. Silnika nie słychać.
- Sony jest stabilniejszy - trudniej o przeskok przy drganiach / wstrząsach
- CEC jest ładniejszy

ale to chyba nie niespodzianka
- CEC lepiej trzyma obroty - ale to akurat podejrzewam rzecz do dopracowania w moim egzemplarzu PS-22
- W CECu jest mniej rzeczy, które mogą się ewentualnie zepsuć
- Sony sprawia wrażenie czołgu - plinta, talerz.
- wydaje mi się, że lepiej wyważone jest ramię w PS-22 - dużo łatwiej osiąga się stan "lewitacji".
- teraz wydaje mi się, że CEC brzmiał jaśniej, uwypuklał góry, dawał coś od siebie w tej materii. Jest to o tyle dziwne, że zawsze myślałem, że sam gramofon specjalnie nie "gra". Wkładka - ok, igła - jasne. A tu jak dla mnie Sony brzmi zdecydowanie neutralniej, przez co dźwięk lepiej poddaje się regulacjom barwy na wzmacniaczu.
- CEC był serwisowany przez Esdarka, a Sony przeze mnie i to mnie martwi jedynie
Kilka zdjęć po zakończeniu prac:
Dostał przede wszystkim gruntowne czyszczenie / mycie / odkurzanie / usuwanie starych smarów.
Następnie smarowanie tam gdzie trzeba.
Do tego podklejenie w trzech miejscach gdzie uszkodzone były wsporniki na nóżkę oraz miejsce montażu transformatora.
Czyszczenie potencjometrów szybkości.
Regulacja ramienia - rzeczywiście dało się ustawić azymut tą śrubką pod nakrętką mocującą headshell, ale głupi wykręciłem ją całkowicie i wkręcenie jej na swoje miejsce bez demontażu ramienia było... ekhm, irytujące. Ale jest ok.
Obroty mimo wszystko trochę lubią się ruszyć. Czasem gra przez dwie godziny na sztywno, a czasem idą (zazwyczaj do góry po 30 minutach)
Chyba trzeba jeszcze przemyć potencjometry (wydaje mi się, że ich działanie jest jakby opóźnione, co może być przyczyną problemu) i ewentualnie spróbować regulacji śrubą od speed na spodzie. Mam nadzieję, że nie jest walnięty czujnik magnetyczny talerza.
Co jeszcze - pokrywa do polerki, ale nie jest źle po umyciu, zawiasy całe. Z problemów estetycznych jedynie delikatne pęknięcie lakieru na obudowie za talerzem po lewej stronie. Praktycznie niewidoczne. Nieźle jak na "wystawkę"
Na razie tyle. Zobaczymy co powie X4 jak przyjdzie, ale tam już widzę, że będzie twardszy orzech do zgryzienia.
EDIT:
Zapomniałem - smaru w windzie nie ruszałem. Jak dla mnie działa perfekcyjnie, a czytałem wątki o tym i temat jest szeroki

1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100