Kambodży nie przebija jakością brzmienia, ale różnica jest zdecydowana w wariancie z Tomankiem.
Natomiast Kambodża i CS Blue z zasilaczem dedykowanym jw.. -> Daj Boże zdrowie, chodzi jak Robercik w ostatnich meczach. Sprawdzone również.
Rzecz ciekawa, bo pisałem o tym co najmniej kilku kolegom na forum (PW) i zawsze bez odbioru lub z powątpiewaniem, hehe.
p.s. aaa dla jasności dodam, że u mnie kiedyś to przypadek w podłączeniu z ciekawości, bo zasilacz miałem i mam do efektów gitarowych (mam podobny tylko ze zmianą fazy, bo akurat do Fuzz JMH też chodzi).
BTW, Dante@ są też oczywiście zasilacze dedykowane direct tej frmy pod phono pre itp / na ich stronie opisy/. No i gratulacje. Ze swej strony potwierdzam, że to nie autosugestia
