Płyty winylowe nowe czy używane ? ? ?

[katar]

Przeglądam ebaya i przeglądam sklepy z płytami nowymi, czy Waszym zdaniem lepiej kupować stare wydania czy nowe? Cena wychodzi podobna, przeglądam teraz Dire Straits i nowa płyta oscyluje w granicach 80pln używana z wysyłką wychodzi 2-3 pln taniej. A Wy jak uważacie? jak dzielicie zakupy- tylko używane czy nowe także?

[trafalgar]

A Wy jak uważacie? jak dzielicie zakupy- tylko używane czy nowe także?

Tylko mix nowych z używanymi.Tym bardziej że dużo wydań "z epoki" nie ma wznowień.

[katar]

No ok, a jeśli masz wybór - nowa vs EX to którą wybierasz ?

[trafalgar]

Jeśli cena jest zbliżona ,zawsze wybieram nową .Nie należę do tych co muszą mieć tylko i wyłącznie first press.

[Myszor]

Wybieram tę, która lepiej brzmi.
Na ogół stare brzmią lepiej ale to się zmienia (patrz ostatnie pinkflojdy).
Gdzieś już był taki temat na forum.

[dev]

Wlaśnie z tym brzmieniem jest różnie...

Kilka przykladów z autopsji - Dire Straits - Brothers in Arms, moim zdaniem nowe wydanie na 2LP brzmi nie tylko czyściej, ale pelniej od tego z lat 80.

Ale już Dire Straits - Dire Straits fajniejsze brzmienie ma na moim wydaniu US, czasem może zatrzeszczy ale jest bardzo dobrze. Nowe wydanie przy tym brzmi plasko i "kartonowo".

Podobne wrażenie z Depeche Mode Some Great Reward.

Nowe tloczenia Pink Floyd (EU 2016) brzmią pięknie, spodobalo mi się też RHCHP Blood Sugar Sex Magic repress na 2LP z 2011r.

Ale rzeczywiście czasem nie wiadomo co będzie lepsze i trzeba przekonywać się na wlasnej skórze (i portfelu).

[Cracker]

Ale rzeczywiście czasem nie wiadomo co będzie lepsze i trzeba przekonywać się na wlasnej skórze (i portfelu).

No chyba że się kupuje wznowienia z Mofi wtedy się ma 100% pewność

[blispx]

Nie samym MFSL człowiek żyje. Czasami coś okazjonalnie wyda także Audio Fidelity, zremasteruje Steve Hoffman, ale ceny już to nie nasz portfel głownie po wyczerpaniu nakładu

Musicie pogodzić się z faktem że są wydania hi-fi i low-fi

A tak na marginesie, kiedyś High Fidelity miało faktycznie pokrycie w rzeczywistości teraz to tak może w 1%

[Wojtek]

Głównie starsze wydania, niekoniecznie używane.

Kilka przykladów z autopsji - Dire Straits - Brothers in Arms, moim zdaniem nowe wydanie na 2LP brzmi nie tylko czyściej, ale pelniej od tego z lat 80.

To akurat nietrafiony przykład, bo "Brothers in Arms" oryginalnie został zrealizowany z myślą już o CD, a na winyl musieli ten materiał "poupychać".
Gdyby oryginalnie wyszło to na 2LP to byłoby już na starcie spoko.
Zresztą, jeśli to 2LP przy okazji jest jeszcze na 45 RPM... to jakiekolwiek porównania będą mocno niesprawiedliwe

Gdzieś już był taki temat na forum.

A nawet kilka traktujących na ten temat, ale widocznie katar nie znalazł

[dev]

Głównie starsze wydania, niekoniecznie używane.

Kilka przykladów z autopsji - Dire Straits - Brothers in Arms, moim zdaniem nowe wydanie na 2LP brzmi nie tylko czyściej, ale pelniej od tego z lat 80.

To akurat nietrafiony przykład, bo "Brothers in Arms" oryginalnie został zrealizowany z myślą już o CD, a na winyl musieli ten materiał "poupychać".
Gdyby oryginalnie wyszło to na 2LP to byłoby już na starcie spoko.
Zresztą, jeśli to 2LP przy okazji jest jeszcze na 45 RPM... to jakiekolwiek porównania będą mocno niesprawiedliwe

Rzeczywiście, może akurat "Brothers in Arms" to dość specyficzny przypadek, bo porównanie dotyczy starej wersji 1LP do nowego wydania na dwóch winylach. Ale jednak 45RPM to nie jest

Ale generalnie, odpowiadając na pytanie kolegi katar, w tym przypadku lepiej kupić "nową"

[arturxyz]

...ja najpierw kupowałem w necie używane ale kilka razy się przejechałem teraz 90% kupuje nowe najlepiej 180g- też nie należę do tych co muszą mieć
first press
...kupisz pierwsze 30 płyt nowych i używanych to sam sobie wyrobisz zdanie

[cooledit]

Chyba marzeniem każdego jest mieć wszystkie płyty nowe ale niestety znakomita większość tytułów jest dostępna tylko z drugiej ręki. Może teraz jak coś się zaczęło dziać lepiej w świecie winyli to zaczną się pokazywać wznowienia. Nie ma jednak co liczyć na to, że wszystko będzie wydane ponownie. Niestety kupno winyli to sztuka kompromisu: mieć gorszej jakości albo nie mieć i czekać na cud(reedycji).

[arturxyz]

....pierwszy cud był w tym tygodniu tj 20,01,2017 reedycja Get a grip Aerosmith LP np. tutaj ...http://www.emp-shop.pl/aerosmith-get-a- ... rt_346843/
jeszcze czekam na Bridges to Babylon | The Rolling Stones.... może kiedyś

[-Wolf-]

Jeśli cena jest zbliżona ,zawsze wybieram nową

Ja akurat odwrotnie. Jeśli ceny nówki i używki są zbliżone (używki kupuję na Discogsie i staram się brać NM, w ostateczności VG+), to zazwyczaj staram się mieć płytę w takim wydaniu, w jakim wyszła pierwotnie. No chyba, że na Dodaxie mają płytę w bardzo dobrej cenie, to wtedy biorę nówkę.

[olsza84]

U mnie z kolei nówki to mały promil całej kolekcji. Praktycznie wszystkie nowe jakie mam to prezenty lub tak jak ostatnio nowa Metalika, z bonów podarunkowych. Cała reszta to używki.