StepUp dla MM/MCHO

[mcemsi]

W wielu wątkach już zwracałem przy okazji na to uwagę ale z uporem maniaka ciagnę dalej

Chodzi o dużo niższy poziom sygnału na wejściu Phono w porównianiu do pozostałych , wiem można podkręcić Volume ale pozwólcie że pociągne temat i jak narazie bez podkręcania volume.

Są takie gadżety :

http://www.ebay.com/itm/Step-Up-Transfo ... 1973399703
http://www.rothwellaudioproducts.co.uk/ ... _homc.html

też i aktywne :

http://www.rothwellaudioproducts.co.uk/ ... adamp.html

Cena do zignorowania bo troche chora ale może jacyś Chińczycy robia podobne za 1/10 ceny powyższych ... ?

W standardowym StepUpie MC wzmocnienie o ile pamietam jest na poziomie 20-30dB a tu może by wystarczył taki rzędu 10dB (ratio 1:2 , 1:3 , 1:4) . Może bo nie wiem tego na pewno.

Chodzi , że wzmocnić poziom jeszcze przed ostatecznym Pre , miało by to działać i dla MM i MCHO.

Co o tym sądzicie (pomińmy dyskusje o kolejnych miejscach styku , stratach itd no chyba , że będzie to tu miało naprawdę istotne znaczenie) ?

[ahaja]

Aktywny preamp w 98% przypadków mozna przerobić i zwiększyć wzmocnienie dla MM z małego na np 44-45dB , które jest już wystarczające.

Nie ma sensu robić SUT do MM bo zmieniają się impedancje dla wkładki. To nie jest tylko kwestia zwiększenia poziomu w tym przypadku.

Recepta:
zrobic sobie proste pre z regulacją i po sprawie.

[Wojtek]

no chyba , że będzie to tu miało naprawdę istotne znaczenie

Będzie, niestety.

Aktywny preamp w 98% przypadków mozna przerobić i zwiększyć wzmocnienie dla MM z małego na np 44-45dB , które jest już wystarczające.

Tak. I to jest coś co ma jeszcze sens, żeby jakoś zaradzić "problemowi", choć w praktyce chyba nigdy nie będzie idealnie równo

[caveas]

Sprawa jest w tym że wejście liniowe ma standardową czułość 200mV a sygnał maksymalny z CD to do typowo do 2V oznacza to, że sygnał jest x10 (20dB) wyższy od czułości. Przy zapewnieniu odstępu od przesterowania powyżej 26dB uzyskano lepszy odstęp sygnał szum z typowo 65-75 do 85-95 dB co już nie ograniczało parametrów standarduyć CD. A analog miał sobie umrzeć na standardowych parametrach, więc został cichszy.
Jeszcze więcej zamieszania to standard "0dB" czyli 0,775V. Większość urządzeń analogowych miało sygnał maksymalny 0,5-0,7V.
Magnetofony kasetowe były związane z "poziomem Dolby" 580mV.
Oczywiście możemy sobie wysmażyć preamp RIAA o wzmocnieniu gwarantującym podobny poziom wyjściowy do CD.