Za zgodą sprzedającego (zaplombowane) zaglądnąłem do środka i znalazłem zimny lut w obwodzie silniczka od potka. Przelutowałem i silniczek odżył ale...nie kręci gałką potka. Co jeszcze mogę zrobić??? Chciałem go dać w ten weekend bratu a tu porażka. Nie che mi się go odsyłać i wolałbym naprawić. Sprzedający pisze, że to może być brudne sprzęgło w silniczku...
Tam jest taka dziurka w silniczku - może mu nalać tam izopropylenu?

Całość wygląda tak:
od tyłu: od frontu: