Kenwood na project? Thorens?

[bisek]

Witam.Mam prośbę o pomoc,mam mozliwoś kupienia drapaka pro-ject deput1,technicznie 100%sprawny(jest bez wkładki)wizualnie średni ale to mi nie przeszkadza,cena 300pln.Obecnie posiadam kenwooda kd2070 z AT 12xe.Oto moje pytanie:czy jest sens sie przesiadac na pro jecta(zagrałby z AT12xe) czy brzmieniowo cokolwiek sobie polepsze?Jeśli nie to prosze o info na jaki model np.Thorensa musze sie przesiąść żeby sobie polepszyć,dodam że zadowolony jestem z kenwooda ale nie można usiąść na laurach

[Wojtek]

Z uwagi na to, że masz już Kenwooda KD-2070, uważam, że zmiana na Pro-Ject Debut byłaby bez sensu. Zdecydowany downgrade niż upgrade.

Jeśli chodzi o Thorensy no to godne polecenia są:
TD-124 (idler), 125/126, 150, 160/145, 320/318/316, 520 i może jeszcze parę innych pokrewnych.

Można się w sumie sprzeczać, gdyż kwestią dyskusyjną jest w niektórych kręgach rozeznanie co do tego które modele są warte uwagi, a które niezbyt.
Niektórzy uważają, że te modele Thorensów ogólnie znane jako te mniej udane/oszczędniejsze (jak np. TD-280) też są "super"

Jeszcze pozostaje kwestia z jakim ramieniem połączymy naszego Thorensa (Thorens TP-16, TP-21, itp., SME 3009 itp., Rega RB250, RB300, itp. ...)

Thorensy są dość specyficzne, tj. Duale czy Lenco. Z pewnością nie dla każdego
Uważam, że rzucanie się na Thorensa tylko dlatego, że to Thorens, jest głupim podejściem.

[bisek]

Dzięki Wojtek za rzeczową podpowiedz,czyli zostaje narazie kenwood

[Wojtek]

Spoko. Biorąc pod uwagę ceny do jakich potrafią dochodzić oferty tych lepszych Thorensów na zachodzie ("legenda Thorens") to nie byłaby to tania zmiana.
Omijam tutaj kwestię "okazji" czy też kupowania i naprawiania niesprawnych gramofonów.

[ahaja]

Jak już wchodzić w Thorensa to w serię 300 lub 500 (drogo).
Na pewno wtedy będzie postęp, ale też trzeba zainwestować dużo więcej.