Wymiana smaru Dual -1229 / 1019

[yamahafan]

Uruchomiłem nowego 1229 i póki co chodzi ok. Zauważyłem jednak niezbyt "gładkie" ruchy ramienia podczas startu i powrotu, a do tego delikatnie zbyt głośną pracę silnika / łożyska? Podejrzewam, że po kilkudziesięciu latach zwyczajnie powinno się wymienić smary w całej mechanice. Pytanie jakich współcześnie produkowanych użyć w miejsce oryginalnych? Litowe, molibdenowe albo jakieś inne? I gdzie to kupić?

Zapewne wielu Forumowiczów już takie zabiegi uskuteczniało, pomyślałem więc że fajnie byłoby zebrać w jeden wątek kwestie smarowania Duali.

[Wojtek]

Tu masz pomocną rozpiskę.
https://web.archive.org/web/20160428103 ... 00lube.htm

W praktyce mamy tu tylko:
- olej silnikowy (10W40 itd., lepszy nie zaszkodzi),
- olej silikonowy o gęstości 500k Cst (oleje do dyferencjałów, ew. olej silikonowy CX-80 - nieco bardziej gęsty niż potrzebne),
- biały smar litowy (o konsystencji wazeliny, czyli większość do znalezienia w marketach się nadaje)

Myślę że może Ci się przydać ten PDF, bo traktuje również o smarowaniu 1229:
http://akdatabase.org/AKview/albums/use ... ateurs.pdf

Temat faktycznie był już wałkowany parokrotnie w ramach tego działu (i nie tylko)

[Ukaniu]

W praktyce mamy tu tylko:

Oj nie tylko! - z 15 lat wstecz dla detalisty to był towot plus olej silnikowy. Po lepsze smary trzeba było na lotnisko de serwisu samolotów. Dziś może już nie tak wspaniałe jak te lotnicze jednak właściwe smary można kupić detalicznie.
Panewki silnika jeśli wcześniej stosowany był Isoflex to nadal należy nasączyć Isoflexem PDP 65 - dostępny w ilościach amatorskich na Ebayu jako smar do Studerów/Revoxów/Nagr. Ten olej jest właściwym jeśli chodzi też o ośkę talerza w 701/721. Oleje silnikowe to kompletne nie-nie w tym miejscu.
Plastikowe kółko funkcji będzie pracowało bardzo płynnie posmarowane np Molykote PG65, X5-6020 (PG602) - sprawdzałem wiele smarów i najlepsze są takie dokładnie dedykowane do plastiku ale nie silikonowe. Kiedy przestałem słyszeć ruch kółka uznałem - tak to dobre smary.
Elementy mosiężne to już zwykły smar do metalu ale bez dodatków EP bo one powodują korozję mosiądzu. Warto zawsze sprawdzić jak wygląda kompatybilność smaru z mosiądzem.
Elementy metalowe po umyciu wycieram szmatką spryskaną Brunoxem Turbo-Spray - do konserwacji broni. Nabierają blasku i ochrony przeciw utlenianiu.
Większość dedykowanych smarów jest dostępna w niewielkich ilościach po kilkanaście PLN.

[Wojtek]

Pamiętam że już kiedyś o tym pisałeś Jasne, można lepiej i dokładniej, ja się odnosiłem tylko do tego artykułu który upraszczał temat do minimum

[yamahafan]

Większość dedykowanych smarów jest dostępna w niewielkich ilościach po kilkanaście PLN.

A możesz jeszcze udostępnić mi wiedzę gdzie ? Jeśli faktycznie są to niewielkie kwoty i porcje (nie mam warsztatu i robię to wyłącznie dla siebie) to jestem w stanie zainwestować te kilkanaście / kilkadziesiąt zł na właściwe smary. Inaczej będę eksperymentował z Castrol 5W30 i smarem litowym CX-80, który kupiłem w markecie (aczkolwiek nie jest biały tylko szary - to źle ? ).

[Ukaniu]

Isoflex do panewek Kupowałem na ebayu po 10ml i widzę są. Co do molykotów aktualnie nie widzę ofert na mniejsze ilości niż 1kg puszka. Widać interes się nie opłacał.