Najważniejsze płyty roku 2016
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Najważniejsze płyty roku 2016
Nie, to nie będzie kolejny ranking, podsumowanie, analiza czy coś... chociaż też być może, od Was zależy ;]
Zamysł jest taki, żeby podzielić się swoimi "najważniejszymi" (najpiękniejszymi, nieprzeciętnymi, zdumiewającymi etc.) płytami, które być może nie są szerzej znane i ktoś mógł je przeoczyć (np. ja), a warte są naszych uszu. Mogą to być także reedycje, które ukazały się teraz.
Przypadkiem trafiłem na informację, że "najlepszą polską płytą roku 2016" został album Elite Feline grupy Lotto. A ja bladego pojęcia nie mam któż to i oczywiście płyty też nie posiadam. Przesłuchałem natomiast fragment na jutubie i, hmm..., no materiał jest intrygujący, ale moim zdaniem "ciężki" i raczej nie trafi do szerokiej publiczności. Może zatem dziwić tytuł "płyty roku", no ale wybierali specjaliści, pewnie mają rację ;]
Chodzi o Wasze "płyty roku". Nie ważne czy krajowe czy z importu. Nieważny gatunek. Może być jedna tylko albo "top 5", "top 10". Musi to być płyta "ważna", którą warto poznać, posłuchać.
Gdybym ja musiał jakąś wskazać, hmm... może A Moon Shaped Pool Radiohead. Może Ash & Ice The Kills. No i pewnie ostatnie albumy Cohena i Bowiego. Czyli raczej mainstreamowo, wszyscy znają.
Zamysł jest taki, żeby podzielić się swoimi "najważniejszymi" (najpiękniejszymi, nieprzeciętnymi, zdumiewającymi etc.) płytami, które być może nie są szerzej znane i ktoś mógł je przeoczyć (np. ja), a warte są naszych uszu. Mogą to być także reedycje, które ukazały się teraz.
Przypadkiem trafiłem na informację, że "najlepszą polską płytą roku 2016" został album Elite Feline grupy Lotto. A ja bladego pojęcia nie mam któż to i oczywiście płyty też nie posiadam. Przesłuchałem natomiast fragment na jutubie i, hmm..., no materiał jest intrygujący, ale moim zdaniem "ciężki" i raczej nie trafi do szerokiej publiczności. Może zatem dziwić tytuł "płyty roku", no ale wybierali specjaliści, pewnie mają rację ;]
Chodzi o Wasze "płyty roku". Nie ważne czy krajowe czy z importu. Nieważny gatunek. Może być jedna tylko albo "top 5", "top 10". Musi to być płyta "ważna", którą warto poznać, posłuchać.
Gdybym ja musiał jakąś wskazać, hmm... może A Moon Shaped Pool Radiohead. Może Ash & Ice The Kills. No i pewnie ostatnie albumy Cohena i Bowiego. Czyli raczej mainstreamowo, wszyscy znają.
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Idealny materiał na położenie się i odpłynięcie, chociaż pewnie wymaga trochę cierpliwości, bo to minimalizm jestmotown pisze:"najlepszą polską płytą roku 2016" został album Elite Feline grupy Lotto.


Swoją drogą "Elite Feline" jest chyba jedyną tegoroczną płytą, którą znam. Wstyd przyznać, ale Bowie'go nie słuchałem



- zelazny
- Posty: 4911
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Al Di Meola "All Your Life: A Tribute To The Beatles" oraz Brad Mehldau "Blues and Ballads".
- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Hey "Błysk" i pewnie nowa Metallica. Chłopaki się postarali...
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Michael Kiwanuka "Love&Hate".
Jack White "Acoustic"
Nick Cave "Skeleton Tree"
Metallica "Hardwired"
Jack White "Acoustic"
Nick Cave "Skeleton Tree"
Metallica "Hardwired"
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
To był dobry rok, zarówno jeśli chodzi o płyty, jak i koncerty.
O koncertach pisał nie będę, bo by było nie na temat. Z płyt najbardziej utknęły mi w pamięci:
Voivod - "Post Society" CD
Oceans Of Slumber - "Winter" DLP
Litovsk – s/t LP
Accidente - "Pulso" 12”
G.L.O.S.S. - "Trans Day Of Revenge" 7”
Spectres - "Utopia" LP
Discharge - "End Of Days" LP
Jah9 - "Year Of The 9" LP
Alborosie - "Freedom & Fyah" LP
Max Romeo - "Horror Zone" DLP
Skye & Ross – s/t LP
Belgrado - "Obraz" LP
Victims - "Sirens" LP
Scab Eater - "Mind Trench" 7”
Saxon - "Battering Ram" LP
Last In Line - "Heavy Crown" DLP
Wrekmeister Harmonies - "Light Falls" LP
O koncertach pisał nie będę, bo by było nie na temat. Z płyt najbardziej utknęły mi w pamięci:
Voivod - "Post Society" CD
Oceans Of Slumber - "Winter" DLP
Litovsk – s/t LP
Accidente - "Pulso" 12”
G.L.O.S.S. - "Trans Day Of Revenge" 7”
Spectres - "Utopia" LP
Discharge - "End Of Days" LP
Jah9 - "Year Of The 9" LP
Alborosie - "Freedom & Fyah" LP
Max Romeo - "Horror Zone" DLP
Skye & Ross – s/t LP
Belgrado - "Obraz" LP
Victims - "Sirens" LP
Scab Eater - "Mind Trench" 7”
Saxon - "Battering Ram" LP
Last In Line - "Heavy Crown" DLP
Wrekmeister Harmonies - "Light Falls" LP
-
- Posty: 1771
- Rejestracja: 14 gru 2015, 14:17
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Moja dwunastka:
1. Ulver – ATGCLVLSSCAP
2. Furia - Księżyc Milczy Luty
3. Mörk Gryning – Tusen Ar Har Gatt (reedycja albumu pierwotnie wydanego w 1995 r.)
4. Mephorash – 1557: Rites Of Nullification (winyl wydany w 2016 r., cd w 2015 r.)
5. Entropia - Ufonaut
6. Satyricon - Nemesis Divina (reedycja albumu pierwotnie wydanego w 1996 r.)
7. Ulver - Riverhead
8. Amestigon - Thier (winyl wydany w 2016 r., cd w 2015 r.)
9. Spektr – The Art To Disappear
10. Furia - Guido
11. In Twilight's Embrace – The Grim Muse (winyl wydany w 2016 r., cd w 2015 r.)
12. Sunnata – Zorya
1. Ulver – ATGCLVLSSCAP
2. Furia - Księżyc Milczy Luty
3. Mörk Gryning – Tusen Ar Har Gatt (reedycja albumu pierwotnie wydanego w 1995 r.)
4. Mephorash – 1557: Rites Of Nullification (winyl wydany w 2016 r., cd w 2015 r.)
5. Entropia - Ufonaut
6. Satyricon - Nemesis Divina (reedycja albumu pierwotnie wydanego w 1996 r.)
7. Ulver - Riverhead
8. Amestigon - Thier (winyl wydany w 2016 r., cd w 2015 r.)
9. Spektr – The Art To Disappear
10. Furia - Guido
11. In Twilight's Embrace – The Grim Muse (winyl wydany w 2016 r., cd w 2015 r.)
12. Sunnata – Zorya
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Jeff Beck "Loud Hailer". Znakomita płyta.
Wodecki & Mitch&Mitch "1976 a space odyssey" na winylu
Wodecki & Mitch&Mitch "1976 a space odyssey" na winylu

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Ja celowo pomijam oczywistości z pierwszego obiegu i wrzucam moje ulubione płyty pewnie trochę mniej znane
Chrales Bradley - "Changes" - Bardzo niedoceniona płyta, świetny soul starej szkoły, no i tytułowy numer to cover Black Sabbath
https://www.youtube.com/watch?v=xi49yirJiEA
Kyle Dixon - "Stranger Things" - Ścieżka dźwiękowa z najgłośniejszego serialu tego roku na analogowych syntezatorach - rewelacja
https://www.youtube.com/watch?v=X_3LvEnWzv0
The Kills - "ASh & Ice" - no co tu wiele pisać dają rade
https://www.youtube.com/watch?v=498zUzNGQxY
Dinosaur Jr. - "Give a Glimpse of What Yer Not" - to nie jestem obiektywny - moja ulubiona indie rockowa kapela - solidnie jak zawsze
https://www.youtube.com/watch?v=2znCWvYiOfI
Super Unison "Auto" - świetny post hardcore, a na wokalu dziewczyna, która jeszcze niedawno śpiewała w Punch
https://www.youtube.com/watch?v=FHnaFfB5te4
Mount Moriah - "How to Dance" - ciężko sklasyfikować to taki trochę folk/americana/alternatywne country ale bardzo przyjemne
https://www.youtube.com/watch?v=uuZoEnjFcjM
Chrales Bradley - "Changes" - Bardzo niedoceniona płyta, świetny soul starej szkoły, no i tytułowy numer to cover Black Sabbath
https://www.youtube.com/watch?v=xi49yirJiEA
Kyle Dixon - "Stranger Things" - Ścieżka dźwiękowa z najgłośniejszego serialu tego roku na analogowych syntezatorach - rewelacja
https://www.youtube.com/watch?v=X_3LvEnWzv0
The Kills - "ASh & Ice" - no co tu wiele pisać dają rade
https://www.youtube.com/watch?v=498zUzNGQxY
Dinosaur Jr. - "Give a Glimpse of What Yer Not" - to nie jestem obiektywny - moja ulubiona indie rockowa kapela - solidnie jak zawsze
https://www.youtube.com/watch?v=2znCWvYiOfI
Super Unison "Auto" - świetny post hardcore, a na wokalu dziewczyna, która jeszcze niedawno śpiewała w Punch
https://www.youtube.com/watch?v=FHnaFfB5te4
Mount Moriah - "How to Dance" - ciężko sklasyfikować to taki trochę folk/americana/alternatywne country ale bardzo przyjemne
https://www.youtube.com/watch?v=uuZoEnjFcjM
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
O matko, jakież ja mam zaległości... 
Część tytułów kojarzę, ale sporo widzę po raz pierwszy.
Lista płyt "do kupienia" wydłużyła się. Znowu. Dzięki za to, chłopacy! ;]

Część tytułów kojarzę, ale sporo widzę po raz pierwszy.
Lista płyt "do kupienia" wydłużyła się. Znowu. Dzięki za to, chłopacy! ;]
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- rajaz
- Posty: 351
- Rejestracja: 20 sty 2012, 22:01
- Lokalizacja: Szpęgawa k. Tczewa
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Nie tylko Ty, życie ucieka gdzieś między palcami, nie da się śledzić wszystkiego na bieżąco. Dzięki kolegom z forum wiem, że życia zabraknie na wysłuchanie tego co wartomotown pisze:O matko, jakież ja mam zaległości...
Część tytułów kojarzę, ale sporo widzę po raz pierwszy.
Lista płyt "do kupienia" wydłużyła się. Znowu. Dzięki za to, chłopacy! ;]

Technics SL-3310+Shure M97xE+Cambridge CP2+Denon PMA720AE+Pylon Pearl 25
Take me to the fantastic place...
Take me to the fantastic place...
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Dla mnie ostatnio "nowości" to są z lat 60.
Z płyt wydanych w tym roku niewiele utkwiło mi w pamięci.
Blackstar Bowie'ego to dla mnie album roku. Dzieło skończone. Na drugim miejscu Stranger to Stranger Paula Simona.
Podobał mi się też F.E.A.R Marillion. Postawiłem już na nich krzyżyk, bo ostatnie kilka albumów to była równia pochyła, a tu takie miłe zaskoczenie. Chyba najlepszy krążek od This Strange Engine, czyli od prawie dwudziestu lat.
A, był jeszcze album Radiohead, czy coś.
To tyle z nowości, pozostałe 98 krążków kupionych w tym roku to starocie.
Jako wydarzenie płytowe roku wskazałbym wznowienie serii wydawniczej Polish Jazz, trochę trzepie po kieszeni, ale warte każdej złotówki.

Z płyt wydanych w tym roku niewiele utkwiło mi w pamięci.
Blackstar Bowie'ego to dla mnie album roku. Dzieło skończone. Na drugim miejscu Stranger to Stranger Paula Simona.
Podobał mi się też F.E.A.R Marillion. Postawiłem już na nich krzyżyk, bo ostatnie kilka albumów to była równia pochyła, a tu takie miłe zaskoczenie. Chyba najlepszy krążek od This Strange Engine, czyli od prawie dwudziestu lat.
A, był jeszcze album Radiohead, czy coś.
To tyle z nowości, pozostałe 98 krążków kupionych w tym roku to starocie.
Jako wydarzenie płytowe roku wskazałbym wznowienie serii wydawniczej Polish Jazz, trochę trzepie po kieszeni, ale warte każdej złotówki.
- StarRock
- Posty: 1523
- Rejestracja: 23 mar 2016, 19:40
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Zawsze co roku na pierwszym miejscu niezniszczalny i niezatapialny, jak Andrzej Huszcza
1. Marsz Radetzkyego - wykonanie, jak kto sobie życzy
a potem kolejność dowolna
Michael Kiwanuka - Love & Hate (zgoda z Myszorem)
Avenged Sevenfold - The Stage (panowie z Metallicki u tychże mogą terminować, jako techniczni)
The Last Shadow Puppets - Everything You've Come To Expect ( no no no)
Agnes Obel - Citizen Of Glass ( na wieczorne wyciszenie, jak znalazł)
King Of The World - Cincinnati (nic odkrywczego, ale z jakim mięchem)
Lady Gaga - Joanne ( nie lubię tej pani, jednakże muszę przyznać, że muzycznie jest perfekcyjna)
Kult - Wstyd (zawsze ich lubiłem)
To tak na prędko i to oczywiście moja i tylko, opinia, oczywiście subiektywna. Do Siego Roku (muzycznie także).

1. Marsz Radetzkyego - wykonanie, jak kto sobie życzy
a potem kolejność dowolna
Michael Kiwanuka - Love & Hate (zgoda z Myszorem)
Avenged Sevenfold - The Stage (panowie z Metallicki u tychże mogą terminować, jako techniczni)
The Last Shadow Puppets - Everything You've Come To Expect ( no no no)
Agnes Obel - Citizen Of Glass ( na wieczorne wyciszenie, jak znalazł)
King Of The World - Cincinnati (nic odkrywczego, ale z jakim mięchem)
Lady Gaga - Joanne ( nie lubię tej pani, jednakże muszę przyznać, że muzycznie jest perfekcyjna)
Kult - Wstyd (zawsze ich lubiłem)
To tak na prędko i to oczywiście moja i tylko, opinia, oczywiście subiektywna. Do Siego Roku (muzycznie także).


- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Niestety. Ten wyścig nigdy się nie kończy. Nie jesteś w stanie poznać wszelkiej pięknej muzyki. Szkoda, taki nasz marny los ;]
Wygrywa rzeczywiście w wielu zestawieniach. Zaraz obok Skeleton Tree Nicka Cave'a i ostatnich albumów Cohena i A Tribe Called Quest. Wartościowe rzeczy, ale w kolekcji jeszcze nie mam... ;[
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
Re: Najważniejsze płyty roku 2016
Takie ciekawe zestawienie najlepszych polskich płyt ubiegłego roku znalazłem. No i trochę przeraża mnie jak mało z tego znam ...
http://beehy.pe/best-of-2016/poland-3/
http://beehy.pe/best-of-2016/poland-3/