Sony Biotracer

[chudy_b]

Nie chcę rozpętywać burzy, ale .... czy uważasz że biotracer jest gorszy od tradycyjnego ramienia?

[darkman]

Ale, mimo że kupiony w firmie audio jako idealny, wymagał troski.

A czyj nie wymagał?

[ahaja]

... im więcej jest tych 'tracer' w ramionach tym gorzej ...

[Regsoft]

czy uważasz że biotracer jest gorszy od tradycyjnego ramienia?

Osobiście wolę docisk grawitacyjny ale słowo "gorszy" niekoniecznie oddaje istotę różnicy

[chudy_b]

Osobiście wolę docisk grawitacyjny ale słowo "gorszy" niekoniecznie oddaje istotę różnicy

Chyba warto by było założyć nowy wątek, te rozważania tu nie pasują. Ale chętnie poznałbym Twoje zdanie o biotracer. Ja się nie upieram, że to hiper super łeb urywające rozwiązanie. Na pewno unikalne. Żadne inne nie pozwala na regulację nacisku "w locie" Nie mam bladego pojęcia jak rozwiązany jest antyskating. Na pewno elektronicznie. Czy lepiej niż spręzynka w Technicsach? Nie wiem.

[chudy_b]

A czyj nie wymagał?

Tylko że tu nie wystarczy śrubokręt i smar. Ja z założenia kupuję sprzęty uszkodzone. Sprawne mnie nie interesują. No i Sony BioTracer wymagał inwestycji w sprzęt pomiarowy, dokładnego czytania serwisówki i otwartej głowy. Teraz działa.

[Regsoft]

Na pewno unikalne. Żadne inne nie pozwala na regulację nacisku "w locie"

Oj chyba właśnie obraziłeś Denona ...

Nie mam bladego pojęcia jak rozwiązany jest antyskating

Nie przyglądałem się serwisówce ale pewnie wykorzystują silnik ramienia podobnie jak w X65 czy Denonach ...

Sony BioTracer wymagał inwestycji w sprzęt pomiarowy, dokładnego czytania serwisówki i otwartej głowy.

Chyba nie tylko BioTracer ale i inne bardziej dobajerowane dwusilnikowce są wymagające ... ale z tego co słyszałem to wszystkie bije jednak B80 ... chodzą słuchy, że były przypadki prób samobójczych u serwisantów

[chudy_b]

Oj chyba właśnie obraziłeś Denona ...

Sorry, nie wiedziałem. Przyznam że wysokie modele Denona mnie kuszą.

pewnie wykorzystują silnik ramienia podobnie jak w X65

W Bio.. nie ma silnika. Są elektromagnesy. Cały napęd pionowo/poziomy jest tak skonstruowany. W dodatku zawsze są dwie cewki. Jedna napędzająca, druga kontrolująca. A czy to dobrze działa? Nie wiem. Ale ja jestem zadowolony. No może nie aż tak, żeby dać sobie rękę uciąć. Lubię swoją rękę

[Regsoft]

Przyznam że wysokie modele Denona mnie kuszą.

Piękne są. Ale człek się z kolei do automatu przyzwyczaił a powyżej 47F chyba z tym słabo ...
Równie piękne no i może z bardziej pasującymi mi ramionami są topowe Kenwooody ale też automatu nie użyczysz
No i tu właśnie wchodzi brzydal Sony z PUA-7 ... no X65 może minimalnie ładniejszy ... jak Polonez Caro

W Bio.. nie ma silnika. Są elektromagnesy.

Żeby nie było wątpliwości chodzi o poziomy ruch ramienia
I to właśnie JEST silnik !

[chudy_b]

No dobrze. Przecież wiesz o co chodzi. Nie ma kręciołka z paskiem. Są regulowane prądem cewki.

Ja nie chcę udowadniać wyższości Biotracera nad rozwiązaniami tradycyjnymi, grawitacyjnymi. One są łatwe w weryfikacji. Łatwe do sprawdzenia. Biotracer to elektronika. Czy działa lepiej? Nie wiem. Ty wiesz?

[Regsoft]

Przecież wiesz o co chodzi.

Wiem. To silnik. Liniowy, rakietowy czy modelarski na gumkę ale jest siła więc i jest silnik !

Czy działa lepiej? Nie wiem. Ty wiesz?

Wiem, że działa ... inaczej. Wydaje mi się (to moje własna, może błędna teoria), że mają sporo mniejszą masę efektywną a rezonans po prostu eliminują elektromagnetycznie. Niby ok bo lepiej znosi szerokie spektrum wkładek, ale ... DL-103 takiego basu jak na PUA-7 nie ma. To argument ostateczny i nie podlegający dyskusji

[chudy_b]

Sorry. Out of power. Wojtek, wydziel temat, bo myslę, że warto podyskutować o gramofonach Sony, ale nie koniecznie w wątku zakupowym.

[Regsoft]

podyskutować o gramofonach Sony, ale nie koniecznie w wątku zakupowym

A może właśnie tutaj TEŻ warto?

[Wojtek]

Wątek wydzielony

[darkman]

wchodzi brzydal Sony z PUA-7

Taaa, to zaraz będzie potrzebny następny wątek wydzielony. W dziale SONY
Kwestia pewnego kąta estetyki. Mnie się podobają. To akurat nie tajemnica dla Ciebie.
Natomiast obiektywnie rzecz ujmując, to stawiałem obok swojego kilka innych gramofonów i tu rodziło się pytanie: Jaki jest ten kanon piękna czy estetyki w gramofonach? Bo prawdę mówiąc w każdym z nich było to coś. Inne ale interesujące.

Konstrukcje z kilkoma ramionami na pewno mogą być piękne, ale z estetyką mają niewiele wspólnego. Moim zdaniem w Sony wszystko jest na swoim miejscu. Te gramofony wyglądają jak pies.
Pies, który ma wygląd klasycznego psa to np Labradoor.Lubię mojego 'labradora'. Kawałek konkretnej estetyki jest nawet w pustych i przez to diabelnie smutnych lotniskowcach typu Luxman. Dla wielu gramofon bez niczego na pokładzie to również kanon piękna. Tu przykład odwrotny bo estetyki na pewno nie można odmówić lotniskowcom. Natomiast piękne jakoś specjalnie nie są.
Ramię biotrackera? No.. dziwne, zwłaszcza dla laika czy początkującego ale intrygujące już z samego pobieżnego spojrzenia. Jest w nich jakaś idea i to kusi. Choćby poznawczo.